Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.
odszkodowanie r5
Moderator: Moderatorzy
-
- Posty: 178
- Rejestracja: 25 listopada 2010, 13:10
- Lokalizacja: Wsola
odszkodowanie r5
Siemka miałem ostatnio małą stłuczkę nie z mojej winy. Uszkodzony(obtarty) został błotnik i zrobiła się wgniotka, porysowany zderzak, kierunek, i klosz lampy wypadł. Dodam że kobitka uciekła z miejsca kolizji, spisałem nr i zadzwoniłem na policję. Spisali protokół, itp itd ustalili samochód sprawcy, wzięli mój nr fona i kazali czekać...( od czwartku) . Jak rozmawiać z ubezpieczycielem, czy oni ustalają koszty naprawy, czy liczą np błotnik z jakiegoś katalogu plus do tego malowanie za element?? Boję się że za taką pierdołe dowalą szkode całkowitą i czy np za porysowany zderzak płacą jak za nowy czy liczą np tylko malowanie?? Za wszelkie odp i wskazówki będę wdzięczny
-
- Posty: 648
- Rejestracja: 30 stycznia 2011, 23:55
- Lokalizacja: Poznañ
-
- Posty: 178
- Rejestracja: 25 listopada 2010, 13:10
- Lokalizacja: Wsola
czy szkoda całkowita to jakiś wpis w papiery itp. Patrzą np na to że auto składak(papiery 1.4 turbo) a buda gtx 1.7 itp?? i czy mogę zgłosić również atrapę która ma połamane mocowanie( miała już wcześcniej ale jak jest okazja) a tą babę jak spotkam to jej kłaki powyrywam, kurde błotniczek jeszcze w oryginalnej farbie 0 rdzy, płakać się chce
:(:( a o zderzaku do gtx nie wspomnę

-
- Posty: 648
- Rejestracja: 30 stycznia 2011, 23:55
- Lokalizacja: Poznañ
Że niby jak? Pieczątkę w dowód Ci wbiją? No co Ty. To tylko z finansowego punktu widzenia.
Policzą Ci wartość auta przed dzwonem 1200, po dzwonie 400. Wypłacą różnicę czyli 800 i tyle. Czy zmieścisz się w kwocie z naprawą to ich już nie interesuje. Zawsze warto odwołanie napisać to coś dorzucą.
Poza tym www.google.pl Tam jest więcej informacji.
Policzą Ci wartość auta przed dzwonem 1200, po dzwonie 400. Wypłacą różnicę czyli 800 i tyle. Czy zmieścisz się w kwocie z naprawą to ich już nie interesuje. Zawsze warto odwołanie napisać to coś dorzucą.
Poza tym www.google.pl Tam jest więcej informacji.
-
- Posty: 178
- Rejestracja: 25 listopada 2010, 13:10
- Lokalizacja: Wsola
-
- Posty: 648
- Rejestracja: 30 stycznia 2011, 23:55
- Lokalizacja: Poznañ
-
- Posty: 178
- Rejestracja: 25 listopada 2010, 13:10
- Lokalizacja: Wsola
Po pierwsze nie zgodzę się na szkodę całkowitą, a po drugie w razie niskiej kwoty biorę niezależnego rzeczoznawce i wycena, przedstawie paragony i faktury na kwotę ponad 3 tyś( bo tyle uzbierałem i schowałem) i ciekawe co wtedy powiedzącyklista pisze:likwidacja szkody i pojazd do kasacji i dostaniesz 800zł + wliczą Ci koszta sprzedaży samochodua oni Ci liczą 600zł za którą sprzedasz a ty go sprzedasz za 200zł gdzie reszta ?

Obawiam się że żaden rzeczoznawca nie pomoże. Najwyżej masz szansę na nieco większe odszkodowanie, jak będziesz się odwoływał i przedstawisz jakieś faktury. Na cuda bym nie liczył.
A poza tym to szczerze o jakich kosztach mówimy w przypadku zwykłej R5?
Prawda jest taka, że zazwyczaj połowa odszkodowania wystarcza max 3/4 a reszta zostaje w kieszeni, a jak szkoda jest naprawdę porządna to trzeba się za dawcą budy rozglądać
A poza tym to szczerze o jakich kosztach mówimy w przypadku zwykłej R5?
Prawda jest taka, że zazwyczaj połowa odszkodowania wystarcza max 3/4 a reszta zostaje w kieszeni, a jak szkoda jest naprawdę porządna to trzeba się za dawcą budy rozglądać

-
- Posty: 648
- Rejestracja: 30 stycznia 2011, 23:55
- Lokalizacja: Poznañ
Szkoda całkowita i tak będzie, ale zrozumcie że nie ma to nic wspólnego z kasacją auta!!!!
Jeśli wartość naprawy przekracza 70-80 % wartości auta to jest całka. Wtedy odszkodowanie liczone jest inaczej. Nie liczą się koszty naprawy lecz wartość przed strzałem - wartość po strzale (cyfra za jaką możesz sprzedać wrak). Policzą Ci przed strzałem 1200. Po strzale cenę złomu czyli 500 i dostajesz różnicę 700. Pokażesz rachunki, odwołasz się etc. i dostaniesz 900 ostatecznie.
Jeśli wartość naprawy przekracza 70-80 % wartości auta to jest całka. Wtedy odszkodowanie liczone jest inaczej. Nie liczą się koszty naprawy lecz wartość przed strzałem - wartość po strzale (cyfra za jaką możesz sprzedać wrak). Policzą Ci przed strzałem 1200. Po strzale cenę złomu czyli 500 i dostajesz różnicę 700. Pokażesz rachunki, odwołasz się etc. i dostaniesz 900 ostatecznie.