Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.

pytanie o hamulce typu lucas

Wszystko to co nie dotyczy napędu

Moderator: Moderatorzy

egonn87
Posty: 538
Rejestracja: 2 stycznia 2009, 12:11
Lokalizacja: D±br Gór

pytanie o hamulce typu lucas

Post autor: egonn87 »

Wymieniłem pompę hamulcową, niestety na używaną, co było błędem, bo niewykluczone, że jest zepsuta.. Jak odpowietrzam lewe tylne koło grawitacyjnie to nie leci w ogóle powietrze, a jak zacznę odpowietrzać normalnie, to wydaje się jakby jeszcze było... Pedał jest dalej miękki i w mojej wersji nie ma na belce regulatorów siły hamowania. Ponoć są w tłoczkach... Tylko pytanie do was jak rozpoznać które tłoczki są z tymi regulatorami??? Jakieś linki albo foto?? akurat tak się składa, ze lewe tylne koło dużo, dużo słabiej hamuje i ręczny na to koło działa słabiutko.. Czy powodem może być samoregulator? I czy od tego może być luz na pedale???
Awatar użytkownika
djmonkey
Posty: 1012
Rejestracja: 16 października 2008, 19:49
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: djmonkey »

zajrzyj do tego bębna co słabiej hamuje i wyreguluj szczelinę między okładziną a bębnem lekko podciągnij ręczny i powinno być ok . A średnica tłoczka ma ponoć 20,64mm
Renault Megane 1,6 16v 110KM
Clio Turbo
Regeneracja alternatów i rozruszników

Tylko Renault
egonn87
Posty: 538
Rejestracja: 2 stycznia 2009, 12:11
Lokalizacja: D±br Gór

Post autor: egonn87 »

No tak, teraz jest lepiej trochę ale samoregulator, który wymieniałem półtorej roku temu okazał się zepsuty i zastosowałem pewną prowizorkę ;) Natomiast martwi mnie to, że lewe przednie koło nie hamuje za dobrze...
Awatar użytkownika
kabar
Posty: 2369
Rejestracja: 30 czerwca 2007, 23:11
Lokalizacja: £ód¼
Kontakt:

Post autor: kabar »

egonn87 pisze:pewną prowizorkę
Prowizorka w hamulcach lubi się mścić...
jjmag

Post autor: jjmag »

to przestań się bawić w prowizorki i nie oszczędzaj na takich rzeczach jak hamulce bo to się kończy takimi rzeczami jak drzewo rów lub parkowanie na czyimś zadku. A jak ci slabo bierze przód to zacznij od sprawdzenia samoregulatorów zacisków przednich
Awatar użytkownika
Jackal
Posty: 256
Rejestracja: 4 lutego 2010, 23:00
Lokalizacja: Dêbica // Rzeszów

Post autor: Jackal »

Zacznij od sprawdzenia hamulca każdego koła po kolei ; ) Wyczyść rdze, nasmaruj wszystko, wyreguluj i wtedy myśl dalej. Przed zimą prowizorek nie stosuj, bo wiem jak w naszym Espace się to skończyło. Tzn. brało prawe koło tylko z przodu, lewe bardzo słabo. Efekt: poobdzierane felgi (dobrze że nie popękały) od krawężników, bo na śniegu bardzo łatwo auto znosi przy nie równomiernym hamowaniu obu przednich kół.
RYCHO35
Posty: 1053
Rejestracja: 5 lutego 2010, 15:45
Lokalizacja: Bytom

Post autor: RYCHO35 »

jjmag pisze:zacznij od sprawdzenia samoregulatorów zacisków przednich
a gdzie z przodu są samoregulatory? :mysli:
egonn87 pisze:Natomiast martwi mnie to, że lewe przednie koło nie hamuje za dobrze...
Jak nie masz pewności co do pompy to najpierw zrób tak żebyś miał tą pewność!
Jeśli nie hamuje ci to koło to sprawdź zacisk:czy tłoczek prawidłowo chodzi, czy nie ma w nim powietrza i czy zacisk lekko chodzi-zmontuj zacisk bez klocków i poskręcaj wszystko dobrze potem weź w łapska i poruszaj czy chodzi po prowadnikach płynnie i bez zacięć. Czasem skrzywi się prowadnik i dupa!
W tym układzie sprawność przodu zależy od sprawności tyłu i vice versa. Jeśli posprawdzasz przód i bedzie ok to zajrzyj do tyłu(po przekątnej) i sprawdź czy jest dobrze wyregulowany wstępnie samoregulator i ręczny. A najlepiej ręczny całkiem odepnij na czas próby żeby wyeliminować jego ewentualny wpływ.
jjmag

Post autor: jjmag »

jak zwał tak zwał prowadnice zacisków samoregulatory o to samo chodzi ;P
RYCHO35
Posty: 1053
Rejestracja: 5 lutego 2010, 15:45
Lokalizacja: Bytom

Post autor: RYCHO35 »

jjmag pisze:jak zwał tak zwał prowadnice zacisków samoregulatory o to samo chodzi
prowadnice a samoregulatory to nie to samo :[
Ale już sie nie czepiam ;P
jjmag

Post autor: jjmag »

RYCHO35, nazwę tą nie ja wymyśliłem a jest zaczerpnięta z fachowych katalogów przy sprzedaży części do aut
egonn87
Posty: 538
Rejestracja: 2 stycznia 2009, 12:11
Lokalizacja: D±br Gór

Post autor: egonn87 »

RYCHO35 pisze:W tym układzie sprawność przodu zależy od sprawności tyłu i vice versa
Tył musi być sprawny w 100% żeby hamulec działał jak nowy - myślę że o to ci chodzi, ale "po przekątnej" nie ma to znaczenia - tzn. chodzi mi w tej chwili o to, że jak miałem lewy tył niesprawny to prawy przód i tak hamował dobrze... wychodzi na to, ze pompa jest pierdolnięta a ja jestem 50 zł w plecy:)
Awatar użytkownika
tommies
Posty: 1474
Rejestracja: 5 maja 2008, 09:42
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: tommies »

Bardzo często przyczyną szwankującego tyłu jest korektor hamowania. Dla testu kup złączki i omiń korektor (ale tylko do testu). Ja użyłem korektorów z Astry F zamiast szwankującego starego.
wsmpw

Post autor: wsmpw »

mój hamulec jest troche dziwny na początku jak odpale z rana to mocniej tył hamuje potem się stabilizuje..
egonn87
Posty: 538
Rejestracja: 2 stycznia 2009, 12:11
Lokalizacja: D±br Gór

Post autor: egonn87 »

tommies pisze:Bardzo często przyczyną szwankującego tyłu jest korektor hamowania. Dla testu kup złączki i omiń korektor (ale tylko do testu). Ja użyłem korektorów z Astry F zamiast szwankującego starego.
w tej wersji nie ma korektorów siły hamowania
RYCHO35
Posty: 1053
Rejestracja: 5 lutego 2010, 15:45
Lokalizacja: Bytom

Post autor: RYCHO35 »

jest ale w cylinderku

[ Dodano: 3 Listopad 2011, 09:17 ]
egonn87 pisze:RYCHO35 napisał/a:
W tym układzie sprawność przodu zależy od sprawności tyłu i vice versa

Tył musi być sprawny w 100% żeby hamulec działał jak nowy - myślę że o to ci chodzi, ale "po przekątnej" nie ma to znaczenia - tzn. chodzi mi w tej chwili o to, że jak miałem lewy tył niesprawny to prawy przód i tak hamował dobrze...
Dokładnie to samo było u żony w twingo-lewy przód hamował a prawy tył nie. I było kilku mądrych mechaników którzy brali się za robotę od dupy strony nie sprawdzając wszystkiego po kolei. Skupili się na tym kole które nie hamuje. Powymieniali szczęki, samoregulatory, bęny, płyn a w końcu pompe i dalej było to samo. W końcu rozłożyli ręce i powiedzieli że nie da się tego zrobić! Pięciu "fachowców" robiło przy tym aucie przez 3 dni i nic. W końcu wróciłem z niemiec i się za to wziąłem. Pierwsze co to sprawdziłem przód po przekątnej i okazało się że przedni hamulec był zablokowany na prowadniku w "pozycji" włączonej-dlatego na przyrządach na stacji wychodziło że przód hamuje.
A spieprzył to kolejny fachowiec który wymieniał żonie tarcze-podgrzewał palnikiem mocowania przy zwrotnicy i jedno mocowanie się skrzywiło. Efekt taki że hamulec działał normalnie tylko po pierwszym naciśnięciu a potem był już zablokowany.

[ Dodano: 3 Listopad 2011, 09:51 ]
acha, i zapomniałem dodać że podczas występowania tej usterki pedał hamulca miał większy skok jałowy i żeby koła zapiszczały trzeba było użyć większej siły

[ Dodano: 3 Listopad 2011, 10:16 ]
jjmag pisze:RYCHO35, nazwę tą nie ja wymyśliłem a jest zaczerpnięta z fachowych katalogów przy sprzedaży części do aut
Nie wiem gdzie widziałeś to w "fachowych " katalogach bo ja w katalogach to widziałem tylko sworzeń prowadzący i tuleje prowadzącą. W książkach piszą to samo. A z drugiej strony to ciekaw jestem zasady działania takiego "samoregulatora"
ODPOWIEDZ