Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.

słaby nawiwew

Jednostki wolnossące i doładowane, serducha renatek :-)

Moderator: Moderatorzy

el_nano

słaby nawiwew

Post autor: el_nano »

witam,
mój problem wygląda tak ... temperatura nagrzewa się tak troszeczkę mniej niż do połowy, na oryginalnym termostacie dochodziła do połowy , ale po zmianie mechanik stwierdził że każdy termostat jest inny i że jest wszystko ok. jak silnik się nagrzeje to włączam sobie ogrzewanie do połowy i 2 bieg wiatraczka, ale jak już wezmę na większą temperaturę i np na 3 to spada mi temperatura silnika ... grzać grzeje ale już nie ma takiej temperatury silnik. sam się zastanawiam czy coś jest z termostatem czy nagrzewnicą ... może nie odpowietrzył mechanik wszystkiego ? jak włączam ciepłe powietrze to chwile coś śmierdzi a potem przechodzi
proszę o jakieś rady
z góry dziękuję
unikorn

Post autor: unikorn »

Mam tak samo... odpowiedź jest dość prosta, jeśli nie zamulona nagrzewnica... a raczej nie obstawiam to pewnie matka natura przywiodła znacznie ujemną temperaturę. Sprawdź metodę przysłonięcia chłodnicy do 1/2 ;)
Awatar użytkownika
maciek od iwony
Posty: 1152
Rejestracja: 3 lutego 2010, 10:36
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: maciek od iwony »

unikorn pisze:Sprawdź metodę przysłonięcia chłodnicy do 1/2 ;)
tak jak to się robiło w Żuku :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 20 grudnia 2009, 21:30 przez maciek od iwony, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
djmonkey
Posty: 1012
Rejestracja: 16 października 2008, 19:49
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: djmonkey »

Normalne przy tych temperaturach. Częściowe zasłonięcie chłodnicy to dobry pomysł ponieważ do komory silnika nie będzie się dostawać tyle zimnego powietrza w czasie jazdy i będzie cieplej ba a nawet szybciej się zagrzeje do normalnej temperatury.
Renault Megane 1,6 16v 110KM
Clio Turbo
Regeneracja alternatów i rozruszników

Tylko Renault
unikorn

Post autor: unikorn »

maciek od iwony pisze:
unikorn pisze:Sprawdź metodę przysłonięcia chłodnicy do 1/2 ;)
tak jak to się robiło w Żuku :mrgreen:
Ostatnio widziałem nowe ducato na takim patencie ;)
vino1986

Post autor: vino1986 »

patent na mrozy jest najlepszy... bo to jest norma ze za mocno chlodzi cala komore nie tylko chlodnice... a w tym przypadku czesciowo zasloni i przegrzac sie nie przegrzeje a zatrzymywac cieplo silnika na bank zatrzyma... przytkaj ryjek samochodu i powinno byc dobrze... ;-)
unikorn

Post autor: unikorn »

założyłem dziś kartonik wielkości zeszytu A5 na chłodnię. Oczywiście, żeby efektu nie można było dokładniej określić podniosła się temperatura otoczenia... w każdym razie w środku jest dużo cieplej.
corey16

Post autor: corey16 »

ja zakryłem całą chłodnicę i było cieplutko jak w domu niestety wentylator pracował cały czas, odkryłem połowę chłodnicy i jest ciepła a silnik się nie grzeje za bardzo
lodoo
Posty: 6715
Rejestracja: 1 lutego 2010, 13:03
Lokalizacja: Wrocław
Gender:

Post autor: lodoo »

przy sprawnym i dobrze dobranym termostacie takie sytuacje nie mają miejsca...
przy założeniu 10 chłodnic i dobrego termostatu temperatura silnika powinna być taka sama jak przy 1 chłodnicy dobranej prawidłowo i tym samym termostacie... zakrywanie chłodnicy to półśrodek nie rozwiązujący problemu... :roll: to termostat jest bezpośrednio odpowiedzialny za temperaturę silnika, nie chłodnica...
jjmag

Post autor: jjmag »

i tu się zgadzam absolutnie sami zadajcie sobie pytanie kiedy ostatnio wymienialiście termostat ja myślałem że go u mnie nie ma a okazało się że był gdy chciałem założyć nowy i podczas testowania starego pokazał że otwierał się już w temperaturze 48-55 stopni więc jak ma być dobre ogrzewanie
vino1986

Post autor: vino1986 »

jjmag pisze:podczas testowania starego pokazał że otwierał się już w temperaturze 48-55 stopni więc jak ma być dobre ogrzewanie
pewnie jak gniotles fure i trzymales na obrotach to jeszcze nie bylo tak tragicznie... najgorzej jak stoi sie w korku i nie trzyma sie nogi na gazie :-P
Awatar użytkownika
tommies
Posty: 1474
Rejestracja: 5 maja 2008, 09:42
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: tommies »

Z tą chłodnicą i ogrzewaniem to prawda ale nie do końca. Obliczana jest raczej aby nie dopuścić do przegrzania silnika, natomiast jak są mrozy, to czasami nie ma mowy aby ładnie silnik się nagrzał a już szczególnie w trasie, bo w mieście nie było problemów.
Szczególnie w dieslu gdzie chłodnica jest duża i często inny grill wpuszczający powietrze. Przerobiłem niestety ten temat i w Saxo i Xsarze i jedynym naprawdę skutecznym wyjściem było częściowe zakrycie chłodnicy a przez to także wlotu powietrza opływającego silnik. Wymiana termostatu i to na taki z wyższą temp. otwarcia nic nie dało.
W niektórych autach montowane są seryjnie żaluzje chłodnicy (pewnie na rynek skandynawski) ale oczywiście automatyczne - fajny patent bo na początku dużo szybciej nagrzeje auto więc "ekologiczne". W Żuku czy Nysie czy wielu innych starych autach też były takie patenty tylko ręczne :)
lodoo
Posty: 6715
Rejestracja: 1 lutego 2010, 13:03
Lokalizacja: Wrocław
Gender:

Post autor: lodoo »

ale co to ma do rzeczy, jeśli do nagrzania auta termostat powinien być zamknięty? chłodnica jest poza obiegiem, a zadaniem termostatu jest chłodzić płyn, jeśli jego temperatura jest większa niż powinna być... po ostygnięciu płynu termostat znów się przymyka... i tak jak mówię - może być i 10 chłodnic - to pomoże w lecie, ale nie ma prawa zaszkodzić w zimie, jeśli termostat jest prawidłowo dobrany do silnika i działa w 100% poprawnie...

to tak jak w piekarniku - też można dać go na max np 300*C i otworzyć troszkę drzwiczki, żeby było w nim 200*C.... ale po co, skoro można ustawić na 200*C przy zamkniętych drzwiczkach :-P
unikorn

Post autor: unikorn »

Lodoo pisze:a zadaniem termostatu jest chłodzić płyn
hehe wybiórczo ta część wypowiedzi brzmi totalnie bezsensownie ;) (za dużo demotywatorów ;) ;) ;) )
Lodoo zgodzisz się jednak, że teoria nie zawsze a raczej nigdy nie obejmuje wszystkich zmiennych środowiskowych?
lodoo
Posty: 6715
Rejestracja: 1 lutego 2010, 13:03
Lokalizacja: Wrocław
Gender:

Post autor: lodoo »

no dobra - nie chłodzić, a utrzymywać w odpowiedniej temperaturze - co w samochodzie z silnikiem spalinowym - oznacza chłodzić w zasadzie :-P
głupio napisane ;-) ale wiadomo o co chodzi ;-)

zgadzam się, ale w tym przypadku sprawny termostat gwarantuje zgodę teorii z praktyką ;-)
ODPOWIEDZ