silnik padł

WJELEBNY · Post autor: **WJELEBNY** » 21 maja 2009, 14:23

Witam!!
Chciałbym Was prosić o pomoc.Dzisiaj zrobiłem Renówką kilkanaście kilometrów, szła elegancko.Pożyczyłem auto kumplowi, za chwilę telefon że coś zaczęło stukać w środku. Obadaliśmy temat, okazało sie że jedna ze świec miała wykrzywioną dolną elektrodę. Nie wiem od czego się to mogło stać:(Wyglądało tak jakby miała bliskie spotkanie 3go stopnia z tłokiem. Akumulator zdechł zanim dotarłem do auta, musieliśmy je scholować.Na lince próbowałem odpalić ale nie dało rady.
Proszę, doradźcie coś.
Pozdrawiam.

lodoo · Post autor: **lodoo** » 21 maja 2009, 14:41

doradzam - sprawdź co się stało

Generalnie nie ma takiej możliwości, żeby tłok spotkał się ze świecą "nagle"...
Jedyne co mi przychodzi na myśl, to że coś wpadło do cylindra albo świeca się nadtopiła jakoś... dziwny przypadek...

Sprawdź kompresję, sprawdź rozrząd...
Po wykręceniu świecy też stuka przy próbie odpalenia?

WJELEBNY · Post autor: **WJELEBNY** » 21 maja 2009, 14:47

Generalnie w ogóle nie chciał odpalić nawet jak auto było ciągnięte:/tą świecę co zgieło jej elektrodę to wymieniłem.jedyne co mi przychodzi na myśl to rozrząd, raczej nic nie wpadło do cylindra - tak mi się wydaje:/

lodoo · Post autor: **lodoo** » 21 maja 2009, 15:01

jak rozrząd może wygiąć świecę... i to na łańcuchu - bo taki jest w 1,4...

jjmag · Post autor: **jjmag** » 21 maja 2009, 15:18

może też miałem coś takiego tylko że u mnie silnik był na bardzo wysokich obrotach łańcuszek też od nowego nie był wymieniany i pobiło zawory a od tego i świecy się dostało w związku z tym proponuję zdjąć pokrywę zaworów wbić go na czwórkę i delikatnie popychając sprawdzić czy wszystkie zawory pracują tak jak powinny i żaden nie stoi

WJELEBNY · Post autor: **WJELEBNY** » 21 maja 2009, 15:18

no w sumie racja...zakładam że coś było nie tak ze świecą,ale dlaczego na holu nie chciał odpalić??

WJELEBNY · Post autor: **WJELEBNY** » 21 maja 2009, 15:34

JJMAG, rozumiem strzelił Ci łańcuch tak??

unikorn · Post autor: **unikorn** » 21 maja 2009, 15:48

dwie sprawy...

-Nie pisz posta pod postem
-Samochodu i żony się nie pożycza

jjmag · Post autor: **jjmag** » 21 maja 2009, 16:00

nie strzelił ale przeskoczył i pobiło zawory

WJELEBNY · Post autor: **WJELEBNY** » 21 maja 2009, 16:40

Wbiłem 5ty bieg, podniosłem przednie koło a ono ani drgnie:/

Piotrek · Post autor: **Piotrek** » 21 maja 2009, 19:10

a może tłok nawalił. pękł albo coś. odkręć pokrywę i sprawdź jak chodzą.

po naładowaniu kręci rozrusznik?? masa na silnik nie przerwana.
świeca może być całkiem przypadkowo taka.

vino1986 · Post autor: **vino1986** » 21 maja 2009, 21:00

ja bym polecal zdjac cala glowice bo tak czy siak wtedy bedzie pewnie co sie stalo i do sprawdzenia ja zawiesc... moze byc do roboty jak sie zawor z tlokiem spotkal...

generalnie koszta kolega zrobil... co do krecenia to tak jak Piotrek pisze sprawdz mase na rozruszniku bo moze nie byc taka jak powinna...

WJELEBNY · Post autor: **WJELEBNY** » 22 maja 2009, 16:24

Generalnie wygląda na to że silnik do wymiany będzie.Tłok przywalił w zawory,stąd ta wygięta elektroda na świecy.Aku był sprawdzany na mierniku, wszystko jest OK. Rozrusznik słychać że się załącza ale nie może kręcić. rozrząd jak się dowiedziałem nie był wymieniany od nowości. Szykuję auto do sprzedaży:(

unikorn · Post autor: **unikorn** » 22 maja 2009, 23:02

no nie.... no tylko chyba wystarczy głowice zrobić

wiater23 · Post autor: **wiater23** » 23 maja 2009, 00:08

Skoro łańcuszek przeskoczył to zakładam że tłok oparł się o zawór i rozrusznik nie może obrócić silnikiem włącz czwarty bieg i spróbuj popchnąć do tyłu silnik powinien się obrócić nawet jak coś wpadło i zblokowało tłok o głowicę t powinno mu poluzować i dać się obrócić a tak w ogóle to przecież nie ma możliwości żeby tłok dotknął świecy nawet jak łańcuszek przeskoczył może dotknąć zaworu ale nie świecy bo korbowód musiał by się wydłużyć albo odkręcić