Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.

WEBER 32 DRT - jak podpiąć w silniku C1J ???

Jednostki wolnossące i doładowane, serducha renatek :-)

Moderator: Moderatorzy

unikorn

Post autor: unikorn »

Wiesz co, też mam czasem tak. Zgaśnie i nie chce zapalić.
Dokładnie wczoraj tak miałem, ale najgorsze że chyba się gaźnik zapchał albo kuwa nie wiem co, bo na benie po naciśnięciu gazu dławi się i gaśnie.

Wczoraj smarowałem ośki przepustnic olejem silikonowym. Okazuje się Lodoo że jeden z tych króćców jest nad przepustnicą!!! Zbaraniałem ale tak jest.
lodoo
Posty: 6715
Rejestracja: 1 lutego 2010, 13:03
Lokalizacja: Wrocław
Gender:

Post autor: lodoo »

no mozliwe - dlaczego ma nie byc :-D ale napewno nie jest to krociec, ktory ma czyms sterowac w funkcji podcisnienia...
Bazyli

Post autor: Bazyli »

Dodam od siebie ( prawie laika ), że na gaśnięcie przy jeździe na gazie niewielki wpływ ma stan gaźnika ( czysty czy brudny). Dozowanie benzyny i powietrza przez gaźnik dla biegu jałowego i wyższych obrotów i obciążeń ma znaczenie jedynie dla benzyny!!! Dla gazu przepustnice są jedynie grodzią powietrza a czynnik czyli gaz dozowany jest na parowniku.
Dlatego pytałem fachowców w pierwszym pytaniu co może być przyczyną (nagłego) zgaśnięcia silnika przy jeździe na gazie przy zachowaniu szczelności(przynajmniej teoretycznej) dopływu powietrza. W grę wchodziło jedynie inne połączenie dolotu powietrza z pod odmy na gaźnik czyli ilość, jakość i miejsce dolotu powietrza.
jjmag

Post autor: jjmag »

przyczyn może byc 1500 choćby nawet luźna wsuwka na elektromagnesie przy parowniku lub jakakolwiek inna odpowiedzialna za przepływ prądu
unikorn

Post autor: unikorn »

racja JJ, prąd w aucie na gaz ma cholernie duże znaczenie. Miałem tak przez jakiś czas ze jak popadało to gasł sobie na jałowych.
jjmag

Post autor: jjmag »

ja nie miałem jeszcze auta w którym bym nie poprawiał instalacji po gazownikach bo bynajmniej na moim podwórku chyba tylko jeden zarabia cyną kable przed zakończeniem montażu reszta zrywa izolację zagina wsuwkę i albo zakłada na wierzch termita albo standardową osłonkę bo w końcu po co sobie dodawać dodatkowej roboty kiedy i tak rok wytrzyma a później naprawiaj sam albo zaprowadź i wywal sałatę a on ci na wylicza pół samochodu części do wymiany
Bazyli

Post autor: Bazyli »

Ze wstydem przyznaję , ze namierzyłem usterkę: To nagłe zatrzymanie to po prostu był brak benzyny, której zawsze trochę wlewałem. Natomiast nieco wcześniej instalacja gazowała przestała działać jechałem wiec do domu te 100 kilosów i dzisiaj cały dzień na benzynie bo gazu nie ubywało a po odcięciu benzyny samochód stawał. tak więc albo jeden z elektrozaworów udaje że przełącza albo jest zapaskudzony śmieciami z gazu. Na lavoto, parownik raczej nie stawiam. Gaz nie dochodzi do gardzieli silnika. Kropka. W najblizszym czasie sprawdzę co jest główna przyczyna braku gazu. Najwazniejsze, ze już mam diagnozę prawidłową.
unikorn

Post autor: unikorn »

Ty wiesz że to jest myśl, trzeba sprawdzić elektrozawory... najlepiej wymienić
100 to zakosztuje ale świeżyzną podziała :D
Bazyli

Post autor: Bazyli »

Elektrozawory już sprawdziłem (sam to za darmo!). Gaz dochodzi do parownika. Próbowałem jeździć na gazie. Da się ale z nogą na gazie czyli jednak... parownik, a w ubiegłym roku wymieniłem wszystkie membrany i uszczelki. Co prawda w " panice" rozregulowałem i parownik (pokrętło na parowniku i drugie na przewodzie do filtra powietrza) ale chyba trzeba go rozebrać...
żuwik

Post autor: żuwik »

Lodoo pisze:no mozliwe - dlaczego ma nie byc :-D ale napewno nie jest to krociec, ktory ma czyms sterowac w funkcji podcisnienia...
W "nowszych" rozwiązaniach gaźnikowych podciśnienie było brane znad przepustnicy i miało najwyższą wartość przy określonym częściowym obciążeniu silnika.
jjmag

Post autor: jjmag »

zmień sobie na parownik na firmy landirenzo bo lowato to szajs szczególnie membrany do niego a najlepiej w wersji bez membranowej to jedyne co będziesz musiał zrobić to przepłukać układ raz do roku
unikorn

Post autor: unikorn »

ciekawe... masz jakieś materiały do tego landirenzo?
jjmag

Post autor: jjmag »

ogólne info możesz znaleźć normalnie w przeglądarce a same parowniki też są dostępne ten który ja mam to jest starsza generacja ale z tego co ostatnio rozmawiałem ze znajomym są jeszcze dostepne nawet i te membranowe od nich są dużo żywotniejsze niż lowato
Bazyli

Post autor: Bazyli »

Panowie muszę przypomnieć, że temat to gaźnik weber a ja trochę "zboczyłem" w kierunku parownika za co przepraszam. Ważne dla mnie , ze namierzyłem usterkę a gaźnik okazał się 100 % sprawny.
ODPOWIEDZ