Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.
WEBER 32 DRT - jak podpiąć w silniku C1J ???
Moderator: Moderatorzy
Wiesz co, też mam czasem tak. Zgaśnie i nie chce zapalić.
Dokładnie wczoraj tak miałem, ale najgorsze że chyba się gaźnik zapchał albo kuwa nie wiem co, bo na benie po naciśnięciu gazu dławi się i gaśnie.
Wczoraj smarowałem ośki przepustnic olejem silikonowym. Okazuje się Lodoo że jeden z tych króćców jest nad przepustnicą!!! Zbaraniałem ale tak jest.
Dokładnie wczoraj tak miałem, ale najgorsze że chyba się gaźnik zapchał albo kuwa nie wiem co, bo na benie po naciśnięciu gazu dławi się i gaśnie.
Wczoraj smarowałem ośki przepustnic olejem silikonowym. Okazuje się Lodoo że jeden z tych króćców jest nad przepustnicą!!! Zbaraniałem ale tak jest.
Dodam od siebie ( prawie laika ), że na gaśnięcie przy jeździe na gazie niewielki wpływ ma stan gaźnika ( czysty czy brudny). Dozowanie benzyny i powietrza przez gaźnik dla biegu jałowego i wyższych obrotów i obciążeń ma znaczenie jedynie dla benzyny!!! Dla gazu przepustnice są jedynie grodzią powietrza a czynnik czyli gaz dozowany jest na parowniku.
Dlatego pytałem fachowców w pierwszym pytaniu co może być przyczyną (nagłego) zgaśnięcia silnika przy jeździe na gazie przy zachowaniu szczelności(przynajmniej teoretycznej) dopływu powietrza. W grę wchodziło jedynie inne połączenie dolotu powietrza z pod odmy na gaźnik czyli ilość, jakość i miejsce dolotu powietrza.
Dlatego pytałem fachowców w pierwszym pytaniu co może być przyczyną (nagłego) zgaśnięcia silnika przy jeździe na gazie przy zachowaniu szczelności(przynajmniej teoretycznej) dopływu powietrza. W grę wchodziło jedynie inne połączenie dolotu powietrza z pod odmy na gaźnik czyli ilość, jakość i miejsce dolotu powietrza.
ja nie miałem jeszcze auta w którym bym nie poprawiał instalacji po gazownikach bo bynajmniej na moim podwórku chyba tylko jeden zarabia cyną kable przed zakończeniem montażu reszta zrywa izolację zagina wsuwkę i albo zakłada na wierzch termita albo standardową osłonkę bo w końcu po co sobie dodawać dodatkowej roboty kiedy i tak rok wytrzyma a później naprawiaj sam albo zaprowadź i wywal sałatę a on ci na wylicza pół samochodu części do wymiany
Ze wstydem przyznaję , ze namierzyłem usterkę: To nagłe zatrzymanie to po prostu był brak benzyny, której zawsze trochę wlewałem. Natomiast nieco wcześniej instalacja gazowała przestała działać jechałem wiec do domu te 100 kilosów i dzisiaj cały dzień na benzynie bo gazu nie ubywało a po odcięciu benzyny samochód stawał. tak więc albo jeden z elektrozaworów udaje że przełącza albo jest zapaskudzony śmieciami z gazu. Na lavoto, parownik raczej nie stawiam. Gaz nie dochodzi do gardzieli silnika. Kropka. W najblizszym czasie sprawdzę co jest główna przyczyna braku gazu. Najwazniejsze, ze już mam diagnozę prawidłową.
Elektrozawory już sprawdziłem (sam to za darmo!). Gaz dochodzi do parownika. Próbowałem jeździć na gazie. Da się ale z nogą na gazie czyli jednak... parownik, a w ubiegłym roku wymieniłem wszystkie membrany i uszczelki. Co prawda w " panice" rozregulowałem i parownik (pokrętło na parowniku i drugie na przewodzie do filtra powietrza) ale chyba trzeba go rozebrać...