Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.

Zimówki

Wszystko to co nie dotyczy napędu

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
kabar
Posty: 2369
Rejestracja: 30 czerwca 2007, 23:11
Lokalizacja: £ód¼
Kontakt:

Post autor: kabar »

unikorn pisze:
Kabar pisze:Powininen, ale lubi wyzwania :mrgreen:
Jak mu się szczur na drzewie zawinie (czego z całego serca nie życzę) to wyzwaniem będzie wyklepanie ;)
Wtedy przesiądzie się z czterech kółek na dwa ->
Obrazek

Oczywiście też mu tego nie życzę...
unikorn

Post autor: unikorn »

Qucor, może wydziel to do pogawędek bo wydaje mi się że temat dość istotny a nie chcemy napewno ciągnąć, nie pierwszego z resztą, OT w Twoim temacie.

Teoria:
Opony przód nowe
Opony tył zużyte
Nawieżchnia nie such asfaltowa

W momencie hamowania prawe/lewe koło może stracić przyczepność z powodu warunków drogowych. Opona nowa, która nie straciła przyczepności działa jak kotwica a zużyty tył niestety nie utrzymuje nam auta w lini hamowania. Zaczynamy się kręcić.
Przy dużej prędkości i poboczu rowiastym lub obsadzonym drzewami... po samochodzie.

Oczywiście to tylko moja teoria ale poparta doświadczeniami innych.
Awatar użytkownika
kabar
Posty: 2369
Rejestracja: 30 czerwca 2007, 23:11
Lokalizacja: £ód¼
Kontakt:

Post autor: kabar »

krulyk pisze:Mi też zawsze się wydawało że lepsze z przodu na + lepsza przyczepność przy ruszaniu przy chamowaniu jednak przód mocniej łapie jak tył. Ale jakiś czas temu oglądałem na tvn Turbo szkołe jazdy co prowadzi Bieleninik z tym kierowcą rajdowym szkoła skody i twierdzą że na tył trzeba lepsze zakładać a nie na przód ale nie pamiętam dlaczego
unikorn pisze:...Teoria:
Opony przód nowe
Opony tył zużyte
Nawieżchnia nie_such asfaltowa

W momencie hamowania prawe/lewe koło może stracić przyczepność z powodu warunków drogowych. Opona nowa, która nie straciła przyczepności działa jak kotwica a zużyty tył niestety nie utrzymuje nam auta w lini hamowania. Zaczynamy się kręcić.
Przy dużej prędkości i poboczu rowiastym lub obsadzonym drzewami... po samochodzie.

Oczywiście to tylko moja teoria ale poparta doświadczeniami innych.
Jeśli już teoretyzować w ten sposób to lepiej zastanówcie się jak jest z hamowaniem i ew. poślizgiem oraz przyczepnością na zakręcie. Na prostej nie ma to aż takiego znaczenia.
Maolat

Post autor: Maolat »

Przepraszam ale musze :) .. jezeli cos jest zuzyte to sie na tym nie jezdzi :) zawsze sa oznaczniki czy jak to sie tam nazywa na oponach jezeli dochodzi do minimum to i tak jest bierznik, wiec ? przekraczasz ogranicznik czy oznacznik i opona jest zuzyta czyli wymiana :) o czym wy wogule mowiicie ... :D
Awatar użytkownika
kabar
Posty: 2369
Rejestracja: 30 czerwca 2007, 23:11
Lokalizacja: £ód¼
Kontakt:

Post autor: kabar »

Maolat pisze:Przepraszam ale musze :) .. jezeli cos jest zuzyte to sie na tym nie jezdzi :) zawsze sa oznaczniki czy jak to sie tam nazywa na oponach jezeli dochodzi do minimum to i tak jest bierznik, wiec ? przekraczasz ogranicznik czy oznacznik i opona jest zuzyta czyli wymiana :) o czym wy wogule mowiicie ... :D
Ja też muszę, więc...
Opona nie zużywa się 0-1 (zero-jedynkowo), czyli nie jest nowa, i później od razu do wyrzucenia.
Zużywa się stopniowo, w miarę pokonywania kolejnych kilometrów.
Rozpatrujemy w w/w przykładach opony o różnym stopniu zużycia lub opony nowe i używane.
Nikt tutaj nie wspominał o jeździe na oponach zużytych (startych więcej niż wskaźniki TWI, lub wg. polskiego prawa bieżnik niższy niż 1,6 mm), którą już z zasady uznajemy za niedopuszczalną.
Awatar użytkownika
-=wasq=-
Posty: 2299
Rejestracja: 5 lutego 2010, 11:45
Lokalizacja: ³ód¼

Post autor: -=wasq=- »

a ja dowale do wora


bierzemy pod uwage zimowki ktore teorteycznie po 4-5 sezonach nawet jak beda miec 7 mm bieznika powinno sie wyuwalic do smieci

podkreslam teoretycznie bo tak pisza wszedzie gdzie za chwile podaja reklame opon zimowych i oczywiscie producenci tez tak psiza bo co roku nowy model zimowki robia :P
Qucor

Post autor: Qucor »

Wydzieliłem do Technicznego bo się max OT robił :-P

MT jak to o czym mówimy przeczytaj uważnie to zrozumiesz :-P kto Ci tu pisze że to są zużyte opony...

Używka w miom przypadku opona która ma 6mm bieżnika !! Autko nie ślizga dupą i to już jak dla mnie jest wystarczające...

Wracając do tego co piszecie że na przodzie powinny być lepsze opony... jak dla mnie jest to czysta teoria która nie zawsze się sprawdza !!

Prosty przykład ;-) Po co komu na tyle nowe skoro na przodzie ma gorsze opony i nie potrafi ruszyć pod delikatną górkę a przy każdym chamowaniu modli się co by nie poniosło go w Bóg wie którą strone poprzez uślizg kół przednich !!

Co w takiej sytuacji dają nowe opony na tyle ??

Ja mam już wyrobione zdanie... W zimie lepiej nowe opony na przód a gorsze na tył !!
unikorn

Post autor: unikorn »

Kabar pisze:Jeśli już teoretyzować w ten sposób to lepiej zastanówcie się jak jest z hamowaniem i ew. poślizgiem oraz przyczepnością na zakręcie. Na prostej nie ma to aż takiego znaczenia.
Teoretyzując dalej. Większą prędkość masz na zakrętach czy na prostej? Przecież nie wchodzisz w zakręty 100/h.

Poza tym jakoś tak dziwnie skupiliście się na oponach zimowych. Wiem że od tego sie zaczęła dyskusja ale "zasada" obowiązuje w przypadku letnich również.

PS. W pracy mi ten cholerny słownik pod FFoxem nie działa :P
Qucor

Post autor: Qucor »

Coś się mi wydaję że nikt tu nikogo do niczego nie przekona :lol:

A teoria jest dobra na papierze w realu najczęściej szybko jest weryfikowana i nie sprawdza się aż tak dobrze ;-)

Skupiliśmy się na zimowych bo o nie chodziło w tym OT unikornie !!
unikorn

Post autor: unikorn »

http://www.michelin.pl/pl/front/affich. ... 0922130208
Tak sobie... wymyślili i napisali.

Qucor dobze wiem od czego sie OT zaczął, jedynie zauważyłem że nie tylko zimówiek problem się tyczy!! :-P

EDIT:
Poza tym nie ma sie co przekonywać ;) przynajmniej ja nie chcę. Jeśli jeździ Ci się lepiej na nowym przodzie to dobrze i tylko pogratulować pozostaje. Jednak czytają to forum inni, mniej doświadczeni (tacy jak ja np.) i nie chciał bym wprowadzać ich w kosztowny błąd.
Kali___

Post autor: Kali___ »

To wam powiem , , ze nowe opony które sobie lezą w magazynie przez 4 czy tam 5
lat
producent może sprzedać dalej jako nowe nie inforumując o tym nikogo !!
A czy Ty sobie je kupisz to już leży w Twojej kwestii, dopiero po przekroczeniu czasu lezakowania ponad ten okres producent musi poinformować o tym ewentualnego nabywce opony dalej są sprzdawane tylko z odpowiednio nizszą ceną
O!!
Awatar użytkownika
kabar
Posty: 2369
Rejestracja: 30 czerwca 2007, 23:11
Lokalizacja: £ód¼
Kontakt:

Post autor: kabar »

Kali___ pisze:ze nowe opony które sobie lezą w magazynie przez 4 czy tam 5
lat
producent może sprzedać dalej jako nowe nie inforumując o tym nikogo !!
Na każdej oponie jest data produkcji z dokładnością do tygodnia. Żaden sprzedawca nie pozwoli sobie sprzedawać starych opon jako fabrycznie nowe. Świadomość społeczeństwa (poza jak widać niektórymi przypadkami) także się zwiększyła w tym zakresie.
Hormon

Post autor: Hormon »

Odkąd pamiętam zawsze zakładałem lepsze opony tam gdzie miałem napęd. Jak jeździłem bolidem 125p to na tył zawsze miałem lepsze opony, w R5 mam lepsze na przodzie. Nie zauważyłem czegoś takiego żeby tył był bardziej narażony na poślizg niż przód. Zawsze jak samochód wpadła w poślizg to winny był przód.
Ostatnio zmieniony 12 stycznia 2009, 14:38 przez Hormon, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
tommies
Posty: 1474
Rejestracja: 5 maja 2008, 09:42
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: tommies »

Ja od zawsze bylem uswiadamiany ze lepsze na przodzie niezaleznie od rodzaju napedu. Wazniejsze jest wg mnie sterowanie. Uslizg na tyle jest latwiej wyprowadzic majac przyczepnosc opon decydujacych za manewrowanie. Najlepiej jest gdy naped i sterowanie jest na przód. No a ideal do 4WD :)
Moze to nie najlepszy przyklad, ale trenowalem kiedys kolarstwo gorskie i norma bylo przod szerokosc 2.1 o bardzo zdecydowanym biezniku, a tyl 1.95 o biezniku semi-knob czyli polklockowym.
Kali___

Post autor: Kali___ »

Kabar pisze:
Kali___ pisze:ze nowe opony które sobie lezą w magazynie przez 4 czy tam 5
lat
producent może sprzedać dalej jako nowe nie inforumując o tym nikogo !!
Na każdej oponie jest data produkcji z dokładnością do tygodnia. Żaden sprzedawca nie pozwoli sobie sprzedawać starych opon jako fabrycznie nowe. Świadomość społeczeństwa (poza jak widać niektórymi przypadkami) także się zwiększyła w tym zakresie.
No popatrz dziwne , co nie ?? http://www.motoryzacja24.pl/waznosc_nowych_opon.htm
ODPOWIEDZ