Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.

problem z odpaleniem na mrozie

Jednostki wolnossące i doładowane, serducha renatek :-)

Moderator: Moderatorzy

żuwik

Post autor: żuwik »

Sweeper nie słuchaj tych pierdów o ciśnieniu.

WD i kostki na module przejechać, czujnik ze skrzyni wykręcic i przeczyścić. Nie odpowiedziałeś na pytanie - nie pytam czy pali a czy kręci. Czy rozruszkik kręci żwawo a auto nie chyta, czy może rozrusznik kręci mocno wolniej. A jak kręci żwawo - czy nie łapie wogóle, czy tak jakby czasem chciał zagadać.
Sweeper

Post autor: Sweeper »

rozrusznik kręci żwawo, ale po chwili kręcenia słabnie (aku pada)
na LPG nie łapie w ogóle na PB czasem chce załapać
Sweeper

Post autor: Sweeper »

ok czujnik jest w fatalnym stanie wizualnym - ktoś coś do niego dospawał, mocowany na dwóch różnych śrubach - ogólnie sajgon...
potrzebuję czujnik tak czy siak
jjmag

Post autor: jjmag »

na lpegu nawet nie próbuj bo przy obecnych temperaturach nie ma mowy no chyba że masz parownik landi bez membran, a tak ogólnie sprawdź jedna rzecz zdejmij przewody wn jak oczywiście nie może zapalić wnieś do ciepłego a jak nie masz gdzie zawiń w kawałek papieru i posiedź na nich z dwadzieścia minut wtedy załóż i spróbuj w poprzedniej reni tez tak miałem wystarczyło szarpnąć i chodziła a po nocy lub dłuższym staniu na mrozie nikt jej nie mógł zmusić żeby odpaliła pomimo tego że przewody były miękkie.
Awatar użytkownika
tommies
Posty: 1474
Rejestracja: 5 maja 2008, 09:42
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: tommies »

Ja tez "kocham ten zwiazek LPG +Pb" Moj 1.4 mono pali za pierwszym razem od dotyku, mimo iz akumulator wyglada jakby byl starszy ode mnie :)
Mam ubaw jak moj 5-tal odpala nowsze auta :)
jjmag

Post autor: jjmag »

ja wczoraj przy -28 przy gruncie ciągałem sąsiada, a tak sie chwalił że taki ładny taki nowy dodam że golf 4 1,6 benzyna 2002r
wsmpw

Post autor: wsmpw »

najgorsze jest zimą ciąganie ja zawsze mam ciary jak widze jak sie ciągną i gość strzela ze sprzęgła na 1 pamiętam okres zimowy w poprzednim zakładzie jak to panowie przyciągali auta z krzywymi zaworkami... :-D
Piotrek
Posty: 1027
Rejestracja: 5 lutego 2010, 01:35
Lokalizacja: Morawica k.Kielc
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

jjmag pisze:na lpegu nawet nie próbuj bo przy obecnych temperaturach nie ma mowy no chyba
tere fere :lol:
ja tam nie mam problemu z odpalanie na mrozie.

też miałem problemy z odpalaniem. ciężko było ale aku mam roczne więc dało rade.
wymieniłem świece i na LPG za 1 razem a na PB za 3
tel. 694-451-356
Obrazek
lodoo
Posty: 6715
Rejestracja: 1 lutego 2010, 13:03
Lokalizacja: Wrocław
Gender:

Post autor: lodoo »

jjmag pisze:na lpegu nawet nie próbuj bo przy obecnych temperaturach nie ma mowy no chyba że masz parownik landi bez membran, a tak ogólnie sprawdź jedna rzecz zdejmij przewody wn jak oczywiście nie może zapalić wnieś do ciepłego a jak nie masz gdzie zawiń w kawałek papieru i posiedź na nich z dwadzieścia minut wtedy załóż i spróbuj w poprzedniej reni tez tak miałem wystarczyło szarpnąć i chodziła a po nocy lub dłuższym staniu na mrozie nikt jej nie mógł zmusić żeby odpaliła pomimo tego że przewody były miękkie.
ja odpalalem moja 1,4 zawsze na lpg (bo na paliwie nie bardzo chciala chodzic) przez 2 zimy (oczywiscie pozostala czesc kazdego roku tez ;-) ) - reduktor z zwykly z gumowymi membranami - zapalala odrazu skubana, a reduktorowi nic nie jest - ostatnio rozbieralem go na czesci pierwsze przy przerobce na turbo... kolejne teoretyczne bzdury na temat lpg...

a biala nasza nowa tez nie chce odpalac na mrozach...

dodam, iz przed pierwsza proba odpalenia wciskam pedal gazu 20 razy :-D wstryzkuje jej w ten sposob paliwo w kolektor... wtedy ssanie do oporu i krece - 2-3 raz i odpala przy ostatnich -25... jak jest tak -5 to pali ormalnie na ssaniu, jak tak -10 do -15 to trzeba pare razy wcisnac gaz przed odpaleniem... sroboj tej metody :-D
Sweeper

Post autor: Sweeper »

opracowałem nową metodę :)
kupiłem jakieś cudo za 14 pln co się do baku wlewa - osusza paliwa i czyści układ paliwowy/gaźnik
do tego asekuracyjnie przepalam autko co dwie godziny i jest git :)
cyp

Post autor: cyp »

co to za cudo bo mnie mecza te same problemy moze cos pomoze...
Sweeper

Post autor: Sweeper »

takie coś:
http://www.gunk.pl/produkty/p06.htm
koszt ok 14 pln, dostępne w Norauto

w opisie na stronie jest błąd - środek wlewa się na pusty bak (3-4 litry paliwa)
ODPOWIEDZ