Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.

[Wiem] Regulacja linki gazu

Jednostki wolnossące i doładowane, serducha renatek :-)

Moderator: Moderatorzy

żuwik

[Wiem] Regulacja linki gazu

Post autor: żuwik »

Heja!

Bawiłem się dziś w dobre wyregulowanie linki gazu, ponieważ nie otwierało mi do końca przepustnic. Przy okazji postanowiłem poeksperymentować.

Jakieś wnioski są:
Dość znacznie wydłużyłem sobie tą ośkę przegubową (z dwoma przegubami na końcach) do tego stopnia, że pierwsza faza wciskania gazu odbywa się przez praktycznie osiowy ruch linki. Bardziej obrazowo, linka zaczepiona jest na ramieniu, które teraz w położeniu jałowym jest niemalże pod kątem 90 stopni do linki, dokładniej przekręcona od tego kąta o 5mm w stronę gaźnika. Poskutkowało to tym, że w pierwszej fazie ruch przepustnicy jest mały w stosunku do wciskania pedału i im mocniej wciskamy tym przepustnica szybciej się otwiera.

Czemu postanowiłem się tym podzielić?
Wcześniej przy utrzymywaniu stałej prędkości na niskich biegach, np. 50km/h na trójce, próba lekkiego wciśnięcia gazu kończyła się szarpnięciem. Teraz mam lepszą płynność sterowania przy takich warunkach, a jak trzeba depnąć to ma to już mniejsze znaczenie ;) Mała rzecz a jazda zrobiła się łagodna i płynna, co momentalnie dostrzegli pasażerowie ;)

To kocham w R5: poprzez pierdółkę można to auto znacznie ulepszyć ;)
shark

Post autor: shark »

o cholera hmmmm chyba też będę musiał tak ustawić poinieważ, tak jak opisujesz powiedzmy przy 50km/h lekkie wciśnięcie gazu i odrazu szarpnięcie, hmmmmm troszke mi to mało mówi jak to ma być, może dałbyś fotecke jak ma być ułożone tę ramie ;-)
żuwik

Post autor: żuwik »

Ano dam tylko deszcz mnie gonił ;) Problem pojawił się mały, nie wiedzieć czemu pierona nie domyka przy lekkim puszczaniu gazu (bardzo lekkim, prawie się nie zdarza) i auto zostaje na 1000rpm zamiast schodzić na 700. Albo paproch albo sprężyna nie dociąga przy takim ustawieniu, myślę że przygięcie jej rozwiąże sprawę ;) Generalnie chodzi o to żeby tą gwintowaną dźwignię wydłużyć, reszta ułoży się sama ;)
karkosz

Post autor: karkosz »

i jak rozwiazales sprawe z niedomykaniem przepustnicy,a moze to druga sie nie domyka i obrotki nie spadaja,a co do Twoich spostrzezn trfna uwaga chociaz ja u siebie nigdy nie mialem problemy z tym ze odczuwalne bylo szarpniecie.Pozdr.
żuwik

Post autor: żuwik »

Jeszcze nie rozwiązałem, ale myślę że przygięcie sprężyny da radę. Nie ma czasu rozbierać teraz (dlatego i foty nie ma). To pierwszy przelot, domyka przy energicznym puszczeniu gazu, niedomyka przy delikatnym (dokulanie do świateł, wyłączanie ssania).
karkosz

Post autor: karkosz »

czekaj czekaj cyli to ta mala chyba sprezynka zaraz przy przepustnicy niedomaga albo wodzik w tym polozeniu poprostu nie jest stwozony do pracy podobnie myslac podciagniecie duzej sprezyny tej od linki powinno pomoc(podobnie sie dzieje przy zbyt mocno wykreconym ograniczniku od wolnych obrotow przynajmniej ja tak mialem wodzik ze tak mowiac przemykal na druga str. otwierajac minimalnie przepustnice)
żuwik

Post autor: żuwik »

karkosz pisze:czekaj czekaj cyli to ta mala chyba sprezynka zaraz przy przepustnicy niedomaga albo wodzik w tym polozeniu poprostu nie jest stwozony do pracy podobnie myslac podciagniecie duzej sprezyny tej od linki powinno pomoc
Generalnie to żadne z dwóch, najsłabsza jest właśnie ta duża sprężyna, jest cienka i może z czasem tracić swoje właściwości normalnie rozciągając się. A o co chodzi dalej to nie jarzę w ogóle :mrgreen:
karkosz

Post autor: karkosz »

Bo widzisz ja niezbyt potrafie wytlumacz swoj tok myslenia (przelac to na slowa,zapewne ktos to zauwazyl) podciagnij duza i zobacz co bedzie sie dzialo,pamietam ja mi kiedys w trasie pekla ale byla zabawa stoje na swiatlach a tu gaz nie odbija wszedl do podlogi i nie wrocil,ale sprawne palce kluczyk 10 i do dziela,zrobione.A tak zapytam sie jak wyglada u Ciebie linka od gazu tzn. chodzi mi tutaj przy jej regulacji napiecia tam gdzie ta spinka ograniczajaca znajduje sie na tym plastiku karbowanym,poniewaz u mnie wyszla ta sprezyna z srodka linki,ona ma za zadnie amortyzownie napiecia czy jakos tak to sie nazywa no i gdy wyskoczyla zaslepka taka, to od tamtej pory gaz chodzi mi plynniej,no i nie wiem czy moze tak nie jest w orginale tylko u mnie ktos tam cos wcisnal,wiesz co chyba lepiej bedzie jak wzuce fotke
Yakkul

Post autor: Yakkul »

i u mnie tak było sprężyna nie dociągała do końca, nie zauważyłem tego dopóki obrotomierza nie miałem zmieniłem linkę na inną i jest lepiej, stara była popękana a teraz jest dużo lepiej. Szczerze powiem że druga sprężyna mogła być mocniejsza i jeśli będę miał okazję na pewno zmienię (lub cały silnik ;-) ) warto porozglądać się na szrotach czy złomowiskach mała rzecz a cieszy :-D
Piotrek
Posty: 1027
Rejestracja: 5 lutego 2010, 01:35
Lokalizacja: Morawica k.Kielc
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

może nie pisze w dobrym miejscu ale lepszego nie znalazłem.

mam problem z kupieniem linki do mojej renatki. za każdym razem przysyłają nie tą co potrzeba(albo nie takie zaczepy albo za długa-może i by była ale po co mi 1,5m pod maską). ma może ktoś numer katalogowy takiej linki.

następny problem to taki że nigdzie nie mogę znaleźć sprężynki
tel. 694-451-356
Obrazek
żuwik

Post autor: żuwik »

Heh, z linką miałem to samo. Dałem sobie spokój i zostawiłem taką co w miarę pasowała, końcówka do pedału była dobra, przyciąłem ją w odpowiednim miejscu i zakręciłem takim zaciskaczem do linki (działa na zasadzie kostki elektrycznej skręcanej). Byleby był nowy pancerzyk i linka.
Piotrek
Posty: 1027
Rejestracja: 5 lutego 2010, 01:35
Lokalizacja: Morawica k.Kielc
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

kumpel mi przywiózł zestaw zrób to sam i będę działał. zobaczy się co wyjdzie. ale numery by się przydały na przyszłość
tel. 694-451-356
Obrazek
żuwik

Post autor: żuwik »

No to jak znajdziesz pasującą to przekaż numery potomnym.
Piotrek
Posty: 1027
Rejestracja: 5 lutego 2010, 01:35
Lokalizacja: Morawica k.Kielc
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

jak na razie jeżdżę na uniwersalnej bardzo przyjemny montaż pod warunkiem ze nie ma sie za dużo siły. ale działa. koszt 26 zł
tel. 694-451-356
Obrazek
lodoo
Posty: 6715
Rejestracja: 1 lutego 2010, 13:03
Lokalizacja: Wrocław
Gender:

Post autor: lodoo »

ja tez :-) i potwierdzam :-)
ODPOWIEDZ