Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.
2 gaźniki w gtt ? dlaczego nie..
Moderator: Moderatorzy
1 cylinder = 1 przepustnica = 36 (40) mm średnicy kanału obsługuje 1/4 tego, ile obsłużyć ma Twoje 32mm
W GTT to trochę przerost formy nad treścią, no chyba że bardzo zaawansowana przeróbka (stąd się brały 5 Turbo2 z silnikiem 1.4 i mocą 400KM). U tego gościa marne 100kW - widać że robota przydomowa. Pytanie tylko, skoro samo wsadzenie daje 40KM, ile da wsadzenie + odpowiednie przeróbki/strojenie 
To jest takie gaźnikowe MPI, tyle że MPI też ma tylko jedną przepustnicę


To jest takie gaźnikowe MPI, tyle że MPI też ma tylko jedną przepustnicę

Też rozkminiałem dwa gaźniki ale troche inaczej - grugi gaźnik by był obok pierwszego ale każdy by celował we wszystkie cylindry a nie w połowę, tyle tylko ze drugi nie byłby sterowany przepustnicą tylko serwomechanizmem który otwierałby gaźnik tylko jeśli pierwszy by był max otwarty i gdy ciśnienie by przekroczyło np 0,8bar. Dodatkowo przy drugim gaźniku na wężu zasilającym w paliwo by był elektrozawór który otwierałby się tylko wtedy gdy drugi gaźnik wchodził do gry. Myśle że jeden regulator by wystarczył(w linku dali dwa).
btw ile mocy mozna wycisnąć z seryjnego gaźnika z przepustnicą wielkości pięciozłotówki?
btw ile mocy mozna wycisnąć z seryjnego gaźnika z przepustnicą wielkości pięciozłotówki?
Robienie dwóch gaźników zasilających wspólnie 4 cylindry to jakiś absurd, zakłócenia musiały być ogromne.
Ideą przedstawionego w linku rozwiązania są dwa dwugardzielowe gaźniki o przepustnicach synchronicznych, poprowadzone pojedynczymi kanałami do każdego z cylindrów, co daje jeden gaźnik z jedną przepustnicą na jeden cylinder. Sterowanie jest linkowe na dwie dźwignie, z których każda synchronicznie otwiera dwie przepustnice, a linki również są synchronizowane aby otrzymać jednoczesne równe uchylenie 4ch przepustnic.
Podciśnieniem jest sens się bawić przy drugiej gardzieli, nie reaguje ona bezpośrednio, a dostosowuje się do warunków np. dużych obciążeń. Dla małych prędkości obrotowych korzystne sąmałe przekroje kanałów, czyli otwieramy jedną przepustnicę, a gdy prędkość obrotowa wzrośnie (z nią zapotrzebowanie na powietrze) serwomechanizm zwiększa przekrój przez otwarcie drugiej. Mechaniczne otwarcie nie pozwala na pełne wykorzystanie niskich obrotów (niepełne wciśnięcie gazu lub otwarcie obu przepustnic to jedyne opcje). Natomiast zasilanie gaźnikiem synchronicznym wspólnie kilku cylindrów mija się z celem, przy pełnym obciążeniu nie ma różnicy między synchronicznym a progresywnym, przy częściowym synchroniczny nie zapewni ekonomiki.
Ideą przedstawionego w linku rozwiązania są dwa dwugardzielowe gaźniki o przepustnicach synchronicznych, poprowadzone pojedynczymi kanałami do każdego z cylindrów, co daje jeden gaźnik z jedną przepustnicą na jeden cylinder. Sterowanie jest linkowe na dwie dźwignie, z których każda synchronicznie otwiera dwie przepustnice, a linki również są synchronizowane aby otrzymać jednoczesne równe uchylenie 4ch przepustnic.
Podciśnieniem jest sens się bawić przy drugiej gardzieli, nie reaguje ona bezpośrednio, a dostosowuje się do warunków np. dużych obciążeń. Dla małych prędkości obrotowych korzystne sąmałe przekroje kanałów, czyli otwieramy jedną przepustnicę, a gdy prędkość obrotowa wzrośnie (z nią zapotrzebowanie na powietrze) serwomechanizm zwiększa przekrój przez otwarcie drugiej. Mechaniczne otwarcie nie pozwala na pełne wykorzystanie niskich obrotów (niepełne wciśnięcie gazu lub otwarcie obu przepustnic to jedyne opcje). Natomiast zasilanie gaźnikiem synchronicznym wspólnie kilku cylindrów mija się z celem, przy pełnym obciążeniu nie ma różnicy między synchronicznym a progresywnym, przy częściowym synchroniczny nie zapewni ekonomiki.
Wg mnie to kiepskie rozwiązanie. W ogóle nie wiem po co ten elektrozawór. Na dodatek jak chcę rozkręcić turbinę lepiej podać jej od razu dużo powietrza, niż dawać dużo powietrza dopiero jak już się rozkręci. Regulacja takiego cuda trudna, bo możesz pracować w tych samych warunkach na dwóch lub czterech przepustnicach - jak dobierzesz dysze?
Regulacja przez dławienie i czysta mechanika - w przypadku tak nieprzewidywalnego zasilania jest najlepszym rozwiązaniem. Niby czemu w tak wykręconym silniku R zastosowało prosty jednogardzielowy gaźnik?
Regulacja przez dławienie i czysta mechanika - w przypadku tak nieprzewidywalnego zasilania jest najlepszym rozwiązaniem. Niby czemu w tak wykręconym silniku R zastosowało prosty jednogardzielowy gaźnik?