Renault 5 Klub Polska

Mam mały problem otóż po gwałtownym depnięciu w gaz do końca pomimo, że przepustnica się zamyka rosną mi jeszcze przez krótką chwilę obroty. Dałoby się z tym żyć (choć nie powinno tak być) gdyby nie to, że czasami blokuje się na wyższych obrotach i za nic nie chcą one spaść. Wszystko jest w porządku, linka się nie blokuje. Ma ktoś jakiś pomysł co może być tego przyczyną ?

jak masz webera 32drt to blokuje sie pewnie 2 przepustnica. W taki m przypadku możesz spróbować jakoś zregenerować gaźnik

Sprawdzałem obydwie przepustnice i się zamykają, o tyle mnie zdziwiło zachowanie silnika

przegląd gaźnika, wymiana zużytych części i kompleksowa regulacja. Czasem dzieje sie tak gdy gaźnik ustawiony jest na zbyt ubogą mieszankę i żeby nie gasł to podkręcona przepustnica tak że odsłania otwory przejściowe. Inna sprawa to np. spore luzy na ośce powodujące wypływ benzyny przez otwór wolnych obrotów lub nawet przez otwory przejściowe. Ściągnij filtr powietrza i popatrz do gardzieli, daj w gaz i poobserwuj, może zauważysz skąd wypływa paliwo.
Trochę mało piszesz czy stało się to nagle czy poprostu już tak było. Możesz mieć źle ustawioną przepustnicę drugiego przelotu. Wyjmujesz gaźnik i patrzysz pod światło czy zamknięta jest do końca.
Inna przyczyna to np. niedokręcona dysza wolnych obrotów albo zbyt wysoki poziom paliwa w komorze pływakowej i paliwo wydostaje się do gardzieli przez układ odpowietrzania wewnętrznego albo pewnie jeszcze sporo innych przyczyn