jak cos to mam takie poduszki nowe do spylenia, oczywiście jedynki. One chyba miały jakieś inne mocowania, bo nie pasują jako zamienniki do 2, a renault po raz kolejny udowodniła, ze szanuje tylko klientów z grubym portfelem, co kupują nowe bryki... chyba sie przesiądę na golfa2

Pod poduszki nie wkładaj nic, nie spełnią swojego zadania
EDIT: jeszcze dodam, że raz wpadła mi w ręce cała kolumna mcphersona, mocno używana

, bo potrzebowałem z niej sprężynę i tam była poduszka nr 1, ale jej "mocowanie" - tak to nazwijmy, wydawało sie być takie same jak przy poduszkach nr 2... Z tym że uwaga uwaga!!! Poduszka wymiarami była zupełnie inna niż nowa ze sklepu.....

Teraz milion dla tego, kto wytłumaczy mi o co kaman tutaj... Czy możliwe jest, żeby tak się wyrobiła przez wszystkie lata, czy może ja kupiłem jakiś baaaaardzo wyjątkowy badziew, czy był jeszcze jakiś 3 typ....

?? Wkur założyłem te stare "nr 2" i tak jeżdżę...