Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.
Fordy, dziobaki i inne wypadki...
Moderator: Moderatorzy
-
- Posty: 648
- Rejestracja: 30 stycznia 2011, 23:55
- Lokalizacja: Poznañ
Szkoda, że nikt nie ma warsztatu i nie chce mi naprawić auta.
Ja mam 2 auta.
http://www.capri.pl/car/2126&img=large
http://www.capri.pl/car/3540&img=large
Oba raczej dość niestandardowe i tez grzebie przy nich sam. Zdarzyło się chyba 3 razy, że oddawałem komuś (wymiana rozrządu, regeneracja alternatora, blacha i malowanie).
Granadę kupiłem 5 lat temu za czapkę gruszek i do dzisiaj wydałem na nią prawie 20000 zł. (z czego chyba z 3000 na opony i wulkanizatorów:))
Przejechałem 60000km bez problemu. Jeżdżę tym autem codziennie przez cały rok.
Caprikiem jeżdżę codziennie przez pół roku (jakieś 7000km w sezonie).
Mniejsza o to. Jeśli chodzi o R5 to nie traktuje tego auta jako pierwszego taniego auta do zarżnięcia. Raczej chciałbym zrobić z tego niezawodną zabawkę/zapierdalacza, koniecznie utrzymanego fabrycznej kompletacji. Dla mnie R5 to już klasyk. Niestety nie mam wiedzy na temat silników z renault, przeraża mnie silnik ustawiony w komorze silnika w złą stronę itd. I przede wszystkim naprawdę nie mam czasu na grzebanie w kolejnym aucie.
Zarobiony jestem w tygodniu. Czasem w weekendy szkoła, na dechę trzeba w góry pojechać czy coś. Zloty w sezonie i tych weekendów wolnych naprawdę zostaje niewiele. Jeszcze zdarzy się, że ktoś na fuchę do mnie na warsztat podjedzie jakimś starym Fordem, a kolegom z klubu zazwyczaj nie odmawiam pomocy.
Więc może jednak ktoś się zastanowi?
Ja mam 2 auta.
http://www.capri.pl/car/2126&img=large
http://www.capri.pl/car/3540&img=large
Oba raczej dość niestandardowe i tez grzebie przy nich sam. Zdarzyło się chyba 3 razy, że oddawałem komuś (wymiana rozrządu, regeneracja alternatora, blacha i malowanie).
Granadę kupiłem 5 lat temu za czapkę gruszek i do dzisiaj wydałem na nią prawie 20000 zł. (z czego chyba z 3000 na opony i wulkanizatorów:))
Przejechałem 60000km bez problemu. Jeżdżę tym autem codziennie przez cały rok.
Caprikiem jeżdżę codziennie przez pół roku (jakieś 7000km w sezonie).
Mniejsza o to. Jeśli chodzi o R5 to nie traktuje tego auta jako pierwszego taniego auta do zarżnięcia. Raczej chciałbym zrobić z tego niezawodną zabawkę/zapierdalacza, koniecznie utrzymanego fabrycznej kompletacji. Dla mnie R5 to już klasyk. Niestety nie mam wiedzy na temat silników z renault, przeraża mnie silnik ustawiony w komorze silnika w złą stronę itd. I przede wszystkim naprawdę nie mam czasu na grzebanie w kolejnym aucie.
Zarobiony jestem w tygodniu. Czasem w weekendy szkoła, na dechę trzeba w góry pojechać czy coś. Zloty w sezonie i tych weekendów wolnych naprawdę zostaje niewiele. Jeszcze zdarzy się, że ktoś na fuchę do mnie na warsztat podjedzie jakimś starym Fordem, a kolegom z klubu zazwyczaj nie odmawiam pomocy.
Więc może jednak ktoś się zastanowi?
kabar pisze:ale dziobakiem bym nie pogardził. Jest w moich planach motoryzacyjnych.
oj tak DZIOBAK to super wypasiona fura (rowniez jeden z moich "dream car"

to kiedy kupujesz ja tez kupie i zakladamy nowy klub

ps. dla nie zorientowanych

ps2. capir tez bym nie pogardzil

ps3. granada calkiem fajna



Ostatnio zmieniony 3 lutego 2011, 23:18 przez -=wasq=-, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Posty: 648
- Rejestracja: 30 stycznia 2011, 23:55
- Lokalizacja: Poznañ
O pojawiła się pierwsza propozycja:) Bardzo miło. Postaram się to zwieźć w najbliższy weekend do mnie. Potem spróbuje postawić jakaś diagnozę. Jak nic nie wydumam to będę się pewnie kontaktował.
1. Żółty należał kiedyś do hervola z Poznania. Teraz ma Capri MKI.
2. Czerwony to auto Bogdana W z Tucholi. Ma też Capri MKI.
3. Czarny to Knudsa ze Szczecina:)
Ale kończyć mi offtop!!!
1. Żółty należał kiedyś do hervola z Poznania. Teraz ma Capri MKI.
2. Czerwony to auto Bogdana W z Tucholi. Ma też Capri MKI.
3. Czarny to Knudsa ze Szczecina:)
Ale kończyć mi offtop!!!
e tam off top ale jaki mily 
ps ja w dziobaku sie zakochalem jak jeszcze prawka nie mialem
ale wiedzialem ze na pierwsze auto to za stara fura kupowac i odrazu remontowac
wtedy to ja nawet swiec nie potrafilem zmienic
(dopiero kabar mnie co nieco nauczyl
a pozniej zarazilem sie mechanika i samo poszlo dalej)

ps ja w dziobaku sie zakochalem jak jeszcze prawka nie mialem


ale wiedzialem ze na pierwsze auto to za stara fura kupowac i odrazu remontowac

wtedy to ja nawet swiec nie potrafilem zmienic


Dziobak (Ornithorhynchus anatinus) − prowadzący częściowo wodny tryb życia endemiczny dla wschodnich stanów Australii (w tym Tasmanii) gatunek ssaka z grupy stekowców, jedynych członków tej gromady (poza kolczatkami) składających jaja. Jest ostatnim istniejącym do dziś przedstawicielem swego rodzaju i rodziny, choć znaleziono skamieniałości licznych przedstawicieli tych taksonów.

