1,4 mono gaśnie na zimnym, chula po obrotach szarpie
: 7 grudnia 2010, 17:41
Mam problem z piątalem. Silnik 1,4 mono 58 km. Jak auto jest zimne próbuję odpalić. Za 2 razem zapali wkręca się na max. obroty, potem spada do 0 i gaśnie. Próbuję odpalić kolejny raz-nic. Za którymś wkońcu odpala ma nierówne obroty. Potrzymam troszkę na gazie autko się delikutaśnie rozgrzeje jakoś jedzie (mało mocy, trochę szarpie) zatrzymuje się na światłach i znowu obroty same z siebie lecą na maxa. Znowu gaśnie. Rozgrzeje się i jest gitara. Napięcie na lambdzie sprawdzałem oscyluje w granicach 1,2V oczywiście więcej mniej. Autko mam w gazie ale i na benzynie i na gazie jest to samo. Przewody nowe, świece nowe, gaz wyregulowany. Wczoraj stałem w korku zagotowała mi wodę. Ale kontrolka się nie zapaliła od temperatury. Od tego właśnie czasu dzieją się takie cuda. Do tego wszystkiego na 140 km spaliła mi 30 l benzyny i 34 gazu. Niesamowite normalnie. Normalnie paliła jakieś 8l gazu na 100km. Proszę o jakieś wskazówki. Wodę zagotowała ponieważ za mocno przesłoniłem chłodnice. Ale zaraz stanąłem dałem jej trochę wystygnąc i wyjąłem przesłonę.
Jak ktoś ma jaki pomysł proszę podpowiedzieć.
Jak ktoś ma jaki pomysł proszę podpowiedzieć.