Renault 5 Klub Polska

Witajcie,
czy ktoś kiedyś demontował zamek bagażnika?
Chodzi o rozdzielenie części z tworzywa (suwak?) od metalowej obudowy.
Na zdjęciu obie części zaznaczyłem strzałkami.



Po trzech godzinach walki udało się



Bohaterowie "działania" to dwa małe widelczyki do przekąsek

Teraz można wszystko wyczyścić, przygotować plastik do malowania i może dostosować zamek do kluczyka od stacyjki

nie wiem jak w super ale w babci da sie tylko dostosowac do drzwi bocznych bo stacyjka i wlew paliwa maja inne dlugosci i nie da sie przerobic na jeden czy nawet dwa klucze...

widelczyki do przekasek sa dobre do oddzielania plastikow klinowych ktore sie same zatrzaskuja... ale plaskimi srubokretami tez da sie to zrobic

Tu (super5) na szczęście głębokości wchodzenia kluczyków są takie same.
Choć niektóre, a mam ich kilka nie wejdą ze względu na to, że plastikowy uchwyt kluczyka opiera się o pochyłą część zamka i w związku z tym kluczyk nie wchodzi do końca. Gdyby rogi plastiku trochę podszlifować to wejdzie
Na szczęście ten od stacyjki wchodzi w zamek od bagażnika do końca.

u mnie tez wchodzil do konca... ale mozna bylo wkladke od bagaznika otworzyc byle kluczem... po wymoczeniu w nafcie rozebraniu i wyczyszczeniu wkladki w srodku okazalo sie ze juz jest zupelnie co innego... i kluczyk od stacyjki podobny od tego co idzie do wkladek bocznych i bagaznika a jednak jak mi koles ktory dorabia klucze udowodnil co innego... ja mam w komplecie po 3 bo tak fabrycznie bylo i nie dalo sie z tym nic zrobic...