Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.

Dwa pyt. Rozrząd i korek wlewu oleju

Jednostki wolnossące i doładowane, serducha renatek :-)

Moderator: Moderatorzy

egonn87
Posty: 538
Rejestracja: 2 stycznia 2009, 12:11
Lokalizacja: D±br Gór

Dwa pyt. Rozrząd i korek wlewu oleju

Post autor: egonn87 »

Mam już drugi, z tym ze używany korek wlewu oleju, a dalej wyrzuca mi olej przez korek w ilościach zastanawiających, czy to pierścienie są winne, czy kupić nowy korek wlewu oleju...?? Pytam, bo PONOĆ silnik miał mieć nieco ponad 150 tys. km przejechane, tak mi powiedział sprzedawca tego silnika, jeżeli to jego ojciec na emeryturze będący jeżdził, a kupił z przebiegiem 120 tys. dobrych kilka lat temu, to możliwe nawet... Po tym przebiegu powinien byc silnik dobry jeszcze. Poza tym ucieka olej przez korek spustowy też. Od niedawna chyba skończył sie rozrząd...!!?? Nie wiem czy to możliwe w ogóle w tych silnikach. Niekiedy słychac dość ciche dzwonienie na wolnych obrotach jakby ktoś szurał łańcuchem po asfalcie, jak się przystawi ucho pod maską, to... w ogóle słychać przeróżne dżwięki :lol: Nie wiem czy to może byc rozrząd, na rozebranym silniku widac było, że jest dobry jeszcze....
jjmag

Post autor: jjmag »

co do rozbryzgu oleju to sprawdź czy ci nie podbiera oleju i nie widać dymienia, a co do dzwonienia w silniku ktoś mu regulował zawory ostatnio
egonn87
Posty: 538
Rejestracja: 2 stycznia 2009, 12:11
Lokalizacja: D±br Gór

Post autor: egonn87 »

Oleju przybywa troszeńkę, bo mama jeżdzi tym codziennie na bardzo krótkich odcinkach, auto niekiedy tylko się porządnie nagrzewa... Zawory były regulowane rok temu, były w cały świat... no tragedia... Ogólnie silnik wyglądał na taki przy którym sie nic kompletnie nie robi, heh filtr oleju był zardzewiały nawet...
jjmag

Post autor: jjmag »

jeżeli przybywa to koniecznie sprawdź ciśnienie na cylindrach na sucho i próbą olejowa, oczywiście pod warunkiem że sprawdzasz jak juz silnik dobrze wystygnie
Oskar i Kasia

Post autor: Oskar i Kasia »

ooo i wreszcie nie musze zakladac tematu.

PYTANIE. co ile powinno sie wymieniac rozrzad i co dokladnie wymieniac ?
Awatar użytkownika
kabar
Posty: 2369
Rejestracja: 30 czerwca 2007, 23:11
Lokalizacja: £ód¼
Kontakt:

Post autor: kabar »

Łańcuch powinien wytrzymać tyle ile silnik :-)
vino1986

Post autor: vino1986 »

ale przyjmuje sie ze mniej wiecej lancoch napinacz i niekiedy prowadnice co ok 300tys...
unikorn

Post autor: unikorn »

prowadnice?
pavko

Post autor: pavko »

No w niektórych typach silników są ślizgi prowadzące. Zestaw na wymianę do Cleona z tego co pamiętam zawiera łańcuszek i kółka zębate, napinacza też tam raczej nie kojarzę...
unikorn

Post autor: unikorn »

Zależy jaki zestaw. W moim był, była też uszczelka korkowa ale w drastycznym momencie okazało się że brakuje jej jednego otworu prowadzącego i poszła się ...
egonn87
Posty: 538
Rejestracja: 2 stycznia 2009, 12:11
Lokalizacja: D±br Gór

Post autor: egonn87 »

Nie no to 300 tys raczej nie ma, wątpie w to, dziadek dużo nie jeżdził a trochę ten silnik miał.. Ale ostatnio nie słyszę juz tego dzwonienia Pojawiło sie natomiast łomotanie narastające przy większych predkosciach, a po zdjęciu nogi z gazu ustające, wyglada jak łozyskow kole, ale łozysko powinno cały czas hałasowac.... tak mi sie wydaje.. albo sie mylę?
vino1986

Post autor: vino1986 »

lozysko to caly czas wyje... i to coraz glosniej z dnia na dzien...
egonn87
Posty: 538
Rejestracja: 2 stycznia 2009, 12:11
Lokalizacja: D±br Gór

Post autor: egonn87 »

No właśnie co do tego nie jestem pewien... Na pewno cały czas?? co to jeszcze by mogło być? A półoś??
vino1986

Post autor: vino1986 »

lozysko caly czas... a polos to raczej przy skrecaniu stuka... zalezy jak brzmi to lomotanie i kiedy konkretnie sie objawia...
egonn87
Posty: 538
Rejestracja: 2 stycznia 2009, 12:11
Lokalizacja: D±br Gór

Post autor: egonn87 »

Tak jakbyś złapał gumę.... Po dłuższej jezdzie, to wygląda jak łożysko, tylko jakie? :rotfl: Ja bardziej obstawiam skrzynię, bo tu kiedys było jeżdżone na minimum oleju... Ogólnie skrzynia chodziła do tej pory bardzo cicho!
ODPOWIEDZ