Strona 1 z 1

Pukanie/strzelanie w zawiasie do diagnozy

: 18 września 2009, 18:07
autor: pomarancz
Przez ostatni rok myslalem ze mam wersje bezawaryjna renaty ale ta postanowila sie mi przypomniec.
I tak:

W czasie startu obojetnie jak dynamicznego na skreconych jak i na wyprostowanych kolach slysze od strony prawego kola kilka pykniec. Wlasciwie jest to odglos bardzo podobny do tego jakie wydaja u-booty za bardzo sie zanurzajac:)
Znaczy gdzies nastepuje naprezenie elementow metalowych konczace sie puknieciem /przeskokiem/steknieciem metalu.

Nastepuje to tylko w czasie startu, dalej w jezdzie nie ma zandnych symptomow az do wyhamowania i historia sie powtarza.

Testowalem na parkingu i prawie na maxy wychylonych kolach nastepuje pukniecie/przeskoczenie czegos (takie sprawia przynajmniej wrazenie).

Do diagnostyki mam daleko i dopiero na swieta tam zawitam ale chcialbym przynajmniej sie dowiedziec o co kaman.

Wiec jesli ktos ma pomysly lub podne przygosdy to bym prosil o podzielenie sie wiadomosciami.
Faworyta mam sle nie chce niczego sugerowac.
pzdr

: 18 września 2009, 18:15
autor: gufner
U mnie tak waliła półoś, a dokładnie jej przygub. Ale u mnie okazało się ze koleś nie wcisnął klina blokującego zośke i całość właśnie podczas przyspieszania drgała i pukała. Może twoj przegub sie skończył?

: 18 września 2009, 18:25
autor: maciek od iwony
gufner pisze:U mnie tak waliła półoś
hipoteza jak najbardziej słuszna ;-)

: 18 września 2009, 18:28
autor: rat-med5
na 99% półoś!!

: 18 września 2009, 18:40
autor: pomarancz
Moze sprostuje ze test parkingowy odbywal sie na stojacym aucie wiec polos/przegob odpada.

Mysle ze to lozysko McP ale nie wiem jak garazowo/podchmurkowo to sprw.

: 18 września 2009, 18:52
autor: rat-med5
hmm wiec ja bym podniusl auto z przodu oba kola i na sucho krecil kiera jak bedzie stuk to mozesz jeszcze samym kolem pokrecic jak bys skrecal kiera (rozumiesz) czyli lewo prawo moze wyczujesz jakis skok czy cos!! no i zostaje maglownica i drazki jeden kreci kolem kierownicy drugi patrzy dotyka

moze nie fachowo ale ja bym tak zrobil!!

edit ktos sie chwalil jakie mozna miec łozysko macPersona byla fajna fota cale łozysko rozsypane polamane!! moze ktos pamieta kto to byl moze przyblizy obiawy??

: 18 września 2009, 18:54
autor: kabar
Nie bardzo, jak podniesiesz auto to nie będzie obciążenia na kolumnach. Wtedy łożysko może w miarę normalnie pracować.

: 18 września 2009, 18:54
autor: pomarancz
Cos podobnego pisali mi na innym forum.
Zapodam testa to sie dowiem.
thx

: 18 września 2009, 19:01
autor: rat-med5
no masz racje Kabar ze bez obciazenia moze byc zonk ale moze dalej bedzie czuc te stukanie lub delikatny opor jak bedzie rekami skrecal kola!

: 19 września 2009, 15:09
autor: wsmpw
pisała to aga o tym łożysku
może być to też poduszka silniak ta pod alternatorem..

: 19 września 2009, 15:22
autor: rat-med5
poduszka raczej przy ruszaniu sie odzywa a tu proba byla robiona bez jazdy na parkungu bez pruby ruszenia!!

: 19 września 2009, 15:29
autor: wsmpw
to ja nie rozumiem ......... wogóle to sie dzieje jak sie kręci kierownicą czy jak sie rusza na prostych czy skręconych kołach cholera jasna:P

: 19 września 2009, 15:46
autor: rat-med5
pomarancz pisze: W czasie startu obojetnie jak dynamicznego na skreconych jak i na wyprostowanych kolach slysze od strony prawego kola kilka pykniec. Wlasciwie jest to odglos bardzo podobny do tego jakie wydaja u-booty za bardzo sie zanurzajac:)
Znaczy gdzies nastepuje naprezenie elementow metalowych konczace sie puknieciem /przeskokiem/steknieciem metalu.

Nastepuje to tylko w czasie startu, dalej w jezdzie nie ma zandnych symptomow az do wyhamowania i historia sie powtarza.

Testowalem na parkingu i prawie na maxy wychylonych kolach nastepuje pukniecie/przeskoczenie czegos (takie sprawia przynajmniej wrazenie).

Do diagnostyki mam daleko i dopiero na swieta tam zawitam ale chcialbym przynajmniej sie dowiedziec o co kaman.

Wiec jesli ktos ma pomysly lub podne przygosdy to bym prosil o podzielenie sie wiadomosciami.
Faworyta mam sle nie chce niczego sugerowac.
pzdr
pomarancz pisze:Moze sprostuje ze test parkingowy odbywal sie na stojacym aucie wiec polos/przegob odpada.

Mysle ze to lozysko McP ale nie wiem jak garazowo/podchmurkowo to sprw.
wynika ze auto soi??!!

: 20 września 2009, 20:21
autor: pomarancz
Lozysko polecialo, tragedii nie ma ;-)