Strona 1 z 1

Citroen Xsara Picasso - Nowa furka mojej żonki

: 25 czerwca 2008, 20:12
autor: maciek od iwony
Pewnie nie wszystkim się spodoba ale tak wybraliśmy.Pojemne,rodzinne auto.Diesel z turbinką ,dwa literki pojemności.c.d później jak rodzinka wróci z Zawiercia.
Obrazek Obrazek Obrazek

: 25 czerwca 2008, 20:16
autor: el_palindo
fajne autko

gratuluje zakupu

: 25 czerwca 2008, 20:17
autor: maciek od iwony
Dziękuję.

: 26 czerwca 2008, 22:49
autor: żuwik
Osobiście mi nie odpowiada, nie umiem znaleźć pozycji za kółkiem żeby wygodnie wciskać sprzęgło ;) Wymagający :mrgreen:

Fajne auto, tylko trudno poznać gdzie przód gdzie tył. No, chyba że ma hak, pod warunkiem, że monter się nie pomylił :lol:

Która to wersja mocy?

: 26 czerwca 2008, 23:26
autor: maciek od iwony
Szczegóły poznam jutro ale chyba 90KM :-/

: 27 czerwca 2008, 11:25
autor: lodoo
jak mozna kupic auto i nie wiedziec ile mam mocy :shock:

: 27 czerwca 2008, 14:31
autor: maciek od iwony
Jak widać można ;-) Zresztą nie tym się kierowaliśmy.W Opla przestaliśmy się mieścić i przyszedł czas na zmianę.Pisałem wcześniej,że jak zobaczę samochód to napiszę więcej.Dziś wracają do Bydgoszczy i zobaczymy co to za cudo.
Pozdrawiam

: 27 czerwca 2008, 20:24
autor: Sweeper
fajna fura - silnik słabszy, ale będzie dłużej służył ;)
jaki to rocznik i ile daliście bo nie ukrywam, że rozglądam się za takim ;)

: 28 czerwca 2008, 07:07
autor: maciek od iwony
auto kosztowało 23 tysie.Rocznik 2001.Wersja Comfort :mrgreen:
Zdjęcia środka wrzucę wieczorem.
Pozdrawiam

: 3 listopada 2009, 20:21
autor: maciek od iwony
Długo w temacie cisza a opisywać jest co :mrgreen:
Tak na szybko :dwie małe kraksy(w obu przypadkach ja za kółkiem)
kraksa 1-wymiana zderzaka przód,lewego błotnika przód i lewe drzwi do malowania(finansował sprawca,nie ja)
kraksa 2-wymiana zderzaka przód,prawego błotnika przód i prawe drzwi do malowania(finansował sprawca,nie ja)
Jednak ostatnia przygoda jest najlepsza :-?
Pojechaliśmy 1 listopada do Grudziądza na groby moich bliskich(ok 70 km od Bydgoszczy)
Samochód zaparkowany a my na cmentarz
Wracamy i....
Naciskam centralny w pilocie i cisza :shock: :shock: :shock:
Kluczyk w zamek drzwi i znów zonk(oby dwa zapieczone na amen :evil: )
Co teraz?Przyjechał kumpel z różnymi bateryjkami i nic niestety nie pasuje.Próby zasilenia na krótko z innych bateryjek zakończone fiaskiem.Większość stacji benzynowych objechane i bateryjki w dalszym ciągu brak.
Familia odwieziona do znajomych a ja z kumplem druciany wieszak i drewniana łyżka kuchenna i do dzieła.Poszło w 10 min. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Najgorsze jest to ,że masa ludzi przechodziła obok nas i nikt nawet się nie zainteresował co my robimy.
Na chwilę obecną pilot i zamki naprawiane ;-)

: 3 listopada 2009, 20:26
autor: Maolat
legalny włam :D. Reakcja ludzi taka bo kazdy boi sie dostac w pape.:)

: 3 listopada 2009, 20:29
autor: corey16
świadczy to o tym że można kraść auto na "legalu" i nikt Ci nic nie powie :-/

: 3 listopada 2009, 21:08
autor: vino1986
no prosze jednak wieszaki dryciane i lyzki drewniane do czegos sie nadaja :-P pewnie zlodziejowi by to duzo mniej czasu zajelo i grzebal by we wkladce i dlatego ludzie sie pewnie nie doczepiali...