5tka jeździ, nie mam z nią problemów, ale chyba się starzeje... pomyślałem, że czas na coś większego i bardziej komfortowego. Dodatkowo 5tka od zawsze była bardzo związana też z Beatą, a moja GTT to w sumie prezent ślubny... a że żony już nie mam, rozwód w toku, trzeba było zmienić też coś w życiu. Jedną ze zmian jest samochód.
Miałem trzy opcje:
1. Safrane 2.5 Executive po liftingu... przed urlopem było ich kilka do kupienia, jak wróciłem z urlopu, szukałem miesiąc nie znalazłem ani jednej... cóż
2. Volvo 850 2.5 w dobrej opcji... też żadne się nie znalazło
3. Laguna...
Najpierw byłem oglądać Lagę 1.8 8v 1997 w pełnej opcji (tak twierdził sprzedający). Jak się okazała auto z wyglądu ok, ale coś niemiłosiernie waliło w silniku, poza tym nie było nawet normalnej klimy... wyposażenie najuboższe... bajkopisarz - podziękowałem.
Drugi strzał to właśnie ta która kupiłem. I tu zabawna sytuacja - nawigacja doprowadza nas na miejsce, widzę stoi Laga, trochę jaśniejszy kolor, pochodzę, a tu zaś, nie ma nawet klimy, na felgach, zamiast alu, już się wkurzyłem, a Maolat mi mówi, Robert, to ta za rogiem.... Hahaha... stała obok... ta której pożądałem

A więc auto jest z 1999 roku, ma przejechane 112.000 mil.
Silnik 2.0 16V wersja Executive, czyli:
- automatyczna klima
- gadający komputer (wyświetlający średnie spalanie, śr. prędkość, ile zostało do tankowania itd. a gada jak jest mało benzyny, albo jak nie zapniesz pasów, albo jak coś się psuje)
- skora (w stanie idealnym!)
- 2 airbagi
- wspomaganie
- el. szyby przód/tył
- centralny z alarmem
- el szyberdach
- el, lusterka
- radio ze zmieniarka CD sterowaniem przy kierownicy
- abs
- alumy
i inne bzdety...
Brakuje chyba tylko tempomatu.
Do domu wracało mi się elegancko, płynnie miło i przyjemnie, tylko trochę wolno w porównaniu do GTT

Co do minusów, bo być muszą to: otarty zderzak z lewej strony - ale bez tragedii, lekki wyciek oleju (zobaczymy jak lekki) i może z mojej nie wiedzy nie udało mi się włączyć ogrzewani

Jestem 3cim właścicielem, poprzedni miał je od 2001 roku.
Mam nadzieje, że nie będzie kapryśne i będę zadowolonym użytkownikiem...
A teraz najlepsze... Wasq, za swoją dałeś okazyjne 10.880... moja kosztowała... uwaga... 800 funtów... czyli jakieś 3400 zł i jest to cena zupełnie normalna... a ludzie się pytają, dlaczego żyje w UK... 800 funtów przy mojej pensji Super(Tele

No a teraz kilka fot (jutro zrobię ładne w dzień):
Zaraz po zakupie:


Środek na fotkach wygląda jakoś tandetnie, ale naprawdę jest bardzo przyjemny i ładny:

Pod domem po 2 piwach






Nasze duże niunie - Laga i Pug od MT:

ps. podczas zamykania maski zapomniałem schować pręcika podtrzymującego i go zgiołem na pół... porażka
