Renault 5 Klub Polska

witam czy moglby mi ktos pomoc mam nastepujacy problem wymienilem ostatnio rozrusznik w mojej reni silnik 1.7 i po wymianie prawie wszystko gra przekrecam kluczyk odpala normalnie ale po odpaleniu rozrusznik ciagle dziala i boje sie ze jak dalej bede probowal to moge spalic nastepny rozrusznik wiec pisze do was i prosze o jakies rady co moze byc nie tak??

Stacyjka?

ciagle dziala czy silnik nim obraca a pradu jzu nie dostaje..... nie wiesz?? sprawdz dokladnie...
stacyjka, elektromagnes, bendiks....

A stacyjka ci odbija jak juz zapalisz czy zostaje w pozycji "kreć rozruszniekiem" Moze cofnij ja dleikatnie sam i zobacz czy przestanie krecic rozrusznik a silnik nie zgasnie Druga sprawa to u mnie kiedys zawiesil sie tak rozrusznik to go mlotem Wasq walnal i podlaczyl nowy akumulator i wszystko wrocilo do normy. Moze tez masz za maly prad w aku i nie daje rady jak u mnie.

jak składał rozrusznik nie włozył podkładek dystansowych i koło obracza całym wirnikiem i wyglada jak by rozrusznik pracował

Automat nie cofa - wymianka.

stacyjka odbija po odpaleniu czyli tak jakby automat nie cofal a z rozrusznika slychac dziwne tarcie i mi sie wydaje ze on ciagle kreci

aha i jak podpialem rozrusznik na krotko do aku to normalnie wybijal a po odlaczeniu wracal

Automat służy jedynie do wybijania bendliksa. Do cofania jest sprężyna w środku, możliwe że pękła albo się wygniotła i dlatego nie ma siły cofnąć. choć z 2 strony sam ruch silnika powinien wycofać bendliks.
podłącz na wierzchu rozrusznik do przewodów i zakręć go z kluczyka jeżeli będzie się obracał to na 99% stacyjka

dzieki wszystkim za pomoc okazalo sie ze tylko musialem wyczyscic ten elektromagnes i sprezyna byla wygnieciona dlatego nie odbijal do konca jeszcze raz DZIEKI

najważniejsze że udało ci się go naprawić w dodatku bez kosztów

racja wazne ze moge znow nim jezdzic tylko jeszcze male poprawki lakieru i niedzialajaca dmochawa i wszystko bedzie super