Strona 1 z 4

Odwieczny problem :( Gaźnik

: 12 kwietnia 2008, 18:47
autor: Robcio_GTT
Wiem, że pewnie powtarzam temat, ale zaczyna mnie to juz wkurzać :(.
Gaźnik wyczyszczony, memgrany sprawne, śruba regulacji składu mieszanki nowa, a nadal coś jest nie tak.
Mianowicie. Po pierwsze - nie ma reakcji silnika na regulację składem mieszanki.
Po drugie - poczyszczeniu i złożeniu wszystkiego do kupy, silnik odpala po drobnych regulacjach pracuje, i to nawet dobrze. Po małej rundce (ok 1km) silnik się dławi, nie pracuje na wolnych obrotach. Po wyciągnięciu dyszy wolnych obrotów i przeczyszczeniu (gdyż nie wiem czemu jest zabrudzona) jest dobrze. Po kolejnej rundce z powrotem to samo. I tak w kólko. Objawy jakby się zalewał. Ale nie wiem czy tak.
Po trzecie - czasem silnik też się dławi przy zmianie biegów. Pisał ktoś, że to prawdopodobnie pompka przyspieszacza. Ale co z nią zrobić?
Proszę ratujcie. Bo jeszcze trochę i zwariuję ;) . I przy okazji mój tata też :) (cały czas pomaga i nie daje za wygraną).
A może ktoś ma do sprzedania sprawny w 100% gaźnik do GTT?

: 12 kwietnia 2008, 21:20
autor: renata
kup sobie inny, ale samochód

ja mam 2 gaźniki i problem jest taki sam...
dałem sobie spokój z wolnymi obrotami , ustawiłem na 1800 i jest gites! :mrgreen:

: 12 kwietnia 2008, 21:26
autor: Arti
renata pisze:kup sobie inny, ale samochód
no to poradziłeś koledze :mrgreen:
Ty masz zdłubany motor jak ja, a kolega pewnie std
poszperam w gratach, ale boję się, że nie mam w zapasie, bo jeden puściłem...

: 12 kwietnia 2008, 21:29
autor: -=wasq=-
a przewod od powrotu masz w 100% drozny ??

: 12 kwietnia 2008, 21:30
autor: Arti
dobre pytanie

: 12 kwietnia 2008, 22:11
autor: Robcio_GTT
O to jest sugestia :).
Sprawdzę.
Tak to jest seryjne GTT.

: 13 kwietnia 2008, 10:15
autor: Ronin317
Widze, ze problem sie powtarza - a lek na niego ma ASO w Krakowie - to jest rozebranie gaznika w czesci pierwsze i skladanie go krok po kroku, jak kaze serwisowka Renault. Dodoatkowo wiem, ze Bibi mial taki problem, ze oprocz gasniecia nie reagowala na regulacje mieszanki i do wymiany byly pewne elementy gaznika, ktorych w zestawie do regeneracji nie ma (nie pamietam juz co to bylo, bo temat byl ponad rok temu).

: 13 kwietnia 2008, 14:45
autor: Robcio_GTT
Dzięki Ronin317 :).
Po raz drugi :).

: 13 kwietnia 2008, 19:58
autor: Robcio_GTT
Mam jeszcze jedno pytanie.
Ten przewód od powrotu to jest ten, który wychodzi na dół od zaworu ciśnieniowego.
Czy jakiś inny?

: 13 kwietnia 2008, 20:13
autor: -=wasq=-
tak ten dolny

jak ci sie nie chce bawic za mocno to odlaczasz ten co masz teraz bierzesz przewod paliwopwy tak z 4 metry podalczasz tam mocujesz wciagasz przewod do auta do banki 5 litrowej i heja na testy :P

aha na dlugie testy nie starczy u mnie butelka 2 litry byla pewlna po jakis 2 minutach postoju na loozie :P

: 13 kwietnia 2008, 20:35
autor: Arti
na postoju więcej idzie na przewał
jak dajesz w piec to mniej wraca hehe

: 13 kwietnia 2008, 20:40
autor: -=wasq=-
nom tez fakt ale 5 literkow to minimum na takie eksperymenta :P

: 13 kwietnia 2008, 20:42
autor: wsmpw
najlepiej z kimś i kanistrem 20 litrów

: 13 kwietnia 2008, 20:59
autor: Robcio_GTT
Ok.DZięki za rady.
Jutro popróbuję z tatą.

: 6 maja 2008, 22:01
autor: Robcio_GTT
Witam ponownie.
Sprawdzone, przewód drożny. Okazało się natomiast że miałem źle podpiętee przewody podciśnienia. Dzięki waszym wskazówkom z innych postów podłączyłłem tak jak ma być.
Nie napisałem że w moim autku jest wyciągnmięta chwilowo turbina.
i tu pojawia się problem a zarazem pytanie. Gdzie podpiąć lub co zrobic z przewodem do sterowania turbiną, tym z gaźnika?