Strona 1 z 2
łańcuszek rozrządu
: 1 października 2007, 21:21
autor: bont
chodzi mi o łańcuszek a konkretnie o to czy w razie zerwania go zrobi sie w silniku młyn czy tylko przestanie silniczek szłać? ostatnio coś mi coraz bradziej dzwoni jak pociągne renie do wyższych obrotów, zawory niedawno ustawiałem wiec przypuszczam że to łańcuszek ale czy jego zerwanie grozi jakimiś większymi konsekwencjami? z góry dzieki za odpowiedz.
: 1 października 2007, 21:34
autor: makhi
Nie jestem expertem ale istnieje duże prawdopodobieństwo że zerwany łańcuszek narobi bardzo dużo szkód, to trochę jak loteria nie wiadomo ile nabałagani.Wiem że są też r5 z paskiem zamiast łańcuszka.Dowiadywałem sie o koszt wymiany około 400-500zł daj znać jakbyś sie poidjmował robić.Ja mam 1.7.
: 2 października 2007, 07:00
autor: gufner
Z tego co mi wiadomo i co sobie wyobrazam jak sie zerwie lancuch to robi on ogromne zniszczenia. Poniewaz nadal silnik pracuje wiec kola zebate nadal sie obracaja mielac juz zerwany lanczuch, wiec napewno kolka do wymiany. Dodatkowo opilki zmielonego lancucha wpadaja kanalami do silnika razem z olejem. Masakra powstaje i kapitany, generalny, kosztowny remont. Lepiej wymieniac wtedy silnik

Jakos tak to bylo

: 2 października 2007, 14:42
autor: supermonster
a o spotkaniu tłoków z zaworami to już nikt nie wspomni?
: 2 października 2007, 16:13
autor: gufner
O widzisz, to mi umknęło hehe. Ale to podchodzi pod to co napisalem "Masakra powstaje i kapitany, generalny, kosztowny remont. Lepiej wymieniac wtedy silnik" hehe

Jednym slowem: Wymienic za wczasu!!
: 2 października 2007, 19:56
autor: bont
no dzieki wam za opinie i porady. pytałem dlatego bo słyszałme że istnieją silniki tak zwane kolizyjne czyli te w których robi sie młyn i take bez kolizyjne czyli że jak pierdzielnie rozrząd to poprosty silnik staje i tyle. czyli mówicie że lepiej wymienić, oj no ale koszt z tego co to piszecie to troche wysoki. a jakie prawdopodobieństwo że sie zerwie i po jakim przebiegu należało by go wymienić?
: 2 października 2007, 20:00
autor: 76stitch
z tego co wiem bardzo rzadko łańcuch rozrządu się zrywa co najwyżej jak się bardzo wyciągnie to może tylko obudowę przetrzeć i nic więcej ja mam łańcuch rozrządu ale mam hydrauliczny napinacz przy nim i co mi powiedziano w serwisie że mogę na nim przejechać nawet powyżej 300000 k.
: 2 października 2007, 20:08
autor: bont
powiadasz chydrauliczny napinacz... a w jakich silnikach to występuje? wolał bym na razie nie szykować sie do wymiany.
: 2 października 2007, 20:29
autor: żuwik
Silniki rodziny Cleon, czyli od 1.0 do 1.4 (bo zapewnie o nich piszesz, 1.7 były na pasku) są bezkolizyjne. Zawory NIE spotkają sie z tłokami i NIE będzie trzeba robić remontu. Ustawianie zaworów może nic nie dać jak długo stukały, mogły sie odkształcić, ponadto mogły porobić się wyżłobienia na dźwigienkach zaworowych przez co ustawianie zaworów jest pozorne.
Łańcuch zrywając się spada z kół i przy dużym niefarcie zniszczy zębatkę wału głównego, zębatki rozrządu raczej nie bo ona nie ma napędu. Ogniwa (choć nigdy nie widziałem żeby łańcuch rozpadł sie jak szyba) nie przejdą przez filtr oleju.
: 2 października 2007, 20:39
autor: makhi
1,7 klikasz że na paku ale są chyba i wersje z łancuszkiem bo ja raczej taką ma zreszta dowiadywałem sie i o części koleś z trudem ale znalazł.
: 2 października 2007, 20:40
autor: wsmpw
żuwik jaki silnik jest bezkolizyjny robiłem kiedyś uniaka 1.0 silnik pękł pasek koles miał szczęście bo jak założyliśmu nowy to śmigało ale takto 99% silników to sie nie obywa bez zdjęcia chociaż głowicy..
: 2 października 2007, 20:41
autor: żuwik
Ale co ma uno do r5... Poza tym akurat silniki Fire są bezkolizyjne. Robiłeś czy patrzyłeś jak robią? Bo stażem pracy w tym wieku chyba nie tryskasz.
Nie kojarzę żadnego silnika Renault o pojemności 1.7 na łańcuchu (co nie znaczy że go nie ma). W R5 były montowane F2N i F3N, oba na pasku. Podaj kod silnika to się douczę.
: 2 października 2007, 20:45
autor: makhi
Tak jak pisałem na początku to jest loteria a zarazem spisek producentow zeby wyciągać od nas kasę.

: 2 października 2007, 21:50
autor: żuwik
No jak ktoś nie wie o co chodzi może tak pomyśleć...
: 3 października 2007, 14:09
autor: wsmpw
dobra żuwik nie każdy jak ma mniej lat niż ty nie mół robić tego co ty nie robiłeś więc wszystko zależy od szefa..
a tak apropo to może tryskam starzem bo 2 klasa zawodówki...ale co nieco widziałem..i zrobiłem