Dzięki Koledzy, można na Was zawsze polegać
Wczoraj przeprowadziłem akcję wymiany:
- tłumik końcowy Bosal (końcówka stożkowa) + opaski za 126zł w Intercars
- śruby puściły, choć było ciężko (klucz oczkowy okazał się niezbędny)
- stara opaska zdeformowana, niezbędne było założenie nowej
- nowa opaska za to jak z plasteliny; rozpędziłem się z dokręcaniem, bo myślałem, że zderzaki opaski po zetknięciu stawią opór; niestety, tak się nie stało i zderzaki opaski weszły w siebie

; w efekcie prawdopodobnie za mocno wszystko ścisnąłem; teraz obawiam się luzować, bo prawdopodobnie mogłem odkształcić stożki tłumika i rury; test szczelności wyszedł nienadzwyczajnie, ale do przyjęcia - po zatkaniu wydechu dłonią są słyszalne przedmuchy ze złącza; wydaje się, że przyczyną tego może być oprócz ewentualnego zdeformowania powierzchni styku także chropowatość stożka rury wchodzącej do tłumika (rdza - oczyściłem szczotką drucianą); oględziny starej opaski wykazały, że stary tłumik nie był idealnie współosiowo osadzony na rurze (czarny ślad w kształcie soczewki wewnątrz opaski); prawdopod. dlatego, że wieszaki utrzymują tłumik w takim, lekko niewłaściwym położeniu lub rura wchodząca do tłumika jest wygięta; także i teraz nie udało mi się osadzić ich osiowo

; z wylotu tłumika dźwięk trochę jak z puszki (prawdopod. dlatego, że czysty w środku).
W efekcie pozostaje mi:
- albo czekać, aż złącze samo uszczelni się sadzą
- albo wymienić opaskę (ryzyko, że gdyby powierzchnie złącza były zdeformowane, to może być tylko gorzej)
- albo: rozłączyć złącze, pokryć powierzchnie styku Poxiliną (lub czymś podobnym - czym?), założyć nową opaskę i dociągnąć, tym razem z umiarem

- albo, w ostateczności, dokonać operacji jeszcze raz na nowych elementach (tłumik i rura), czego wolałbym uniknąć.
A wy jak sądzicie?
Powiedzcie też:
- jakim momentem należy dociągać śruby opaski?
- czy powierzchnię tłumika należy zakonserwować np. srebrzanką, czy też jest nierdzewna (na pewno muszę pomalować spawy na tłumiku, bo poprzedni rozpadł się właśnie na spawach)?