Strona 1 z 1

Wymiana tłumika końcowego - rafy

: 26 września 2007, 15:02
autor: karol999
Czy są jakieś ukryte niebezpieczeństwa podczas wymiany tłumika końcowego (na stożku), gdy ma się tylko podstawowe klucze, brzeszczot i młotek? Pytam, bo nie chciałbym rozgrzebać roboty, a później i tak oddać do fachowca z braku możliwości np. obcięcia śruby...

Czy nakrętki z obejmy dają się odkręcić, czy też trzeba je obcinać (brzeszczotem, czy prexem?)?

Czy kupując tłumik dostaje się nową obejmę + śruby, czy też należy je kupować oddzielnie? Jeśli trzeba oodzielnie kupować, to gdzie?

: 26 września 2007, 15:07
autor: Maolat
klucz 13 mlotek nowy tlumik nowa obejma ewentualnie nowe gumy zaweszajace tlumika i tyle czas pracy okolo 30 minut

: 26 września 2007, 15:25
autor: Qucor
Mi zeszło troszkę dłużej niż pół godziny i bez młotka sie nie obyło ale przynajmniej nie musiałem żadnych śrub obcinać...

Jeżeli ja dałem rade to i Tobie pójdzie bez problemu...

Powodzenia :mrgreen:

: 26 września 2007, 15:34
autor: żuwik
Obejmy kupisz tam gdzie tłumik, jak nie to w sklepach motoryzacyjnych (zmierz średnicę rury najpierw). Śruby albo się odkręcą, albo ukręcą, co tez załatwia sprawę. Dasz radę.

: 27 września 2007, 10:02
autor: supermonster
klucz 13 mm oczkowy albo nasadowy... byle nie płaski!

: 27 września 2007, 10:14
autor: Karol
jeszcze fajnie mieć dosteo do kanału:) to znacznie upraszcza sprawę :) albo w ostateczności mozna wjechać jedną stroną auta na wysoki krawężnik... i wejśc pod spód :-P

ale kanał lepszy :)

: 27 września 2007, 12:40
autor: lodoo
lewarek i klocki drewniane tez sa ok :-D

: 27 września 2007, 13:35
autor: Qucor
Lodoo pisze:lewarek i klocki drewniane tez sa ok :-D
Toż to konkretny zestaw naprawczy :lol: Zima idzie a klocków w piwnicy coraz więcej :-P

: 27 września 2007, 15:02
autor: Yakkul
jak masz dostęp do palnika, podgrzej samą śrubę a później ją wodą. Nie ma siły każda śruba puści. Uwaga na bak - paliwo

: 28 września 2007, 07:31
autor: karol999
Dzięki Koledzy, można na Was zawsze polegać :-D

Wczoraj przeprowadziłem akcję wymiany:
- tłumik końcowy Bosal (końcówka stożkowa) + opaski za 126zł w Intercars
- śruby puściły, choć było ciężko (klucz oczkowy okazał się niezbędny)
- stara opaska zdeformowana, niezbędne było założenie nowej
- nowa opaska za to jak z plasteliny; rozpędziłem się z dokręcaniem, bo myślałem, że zderzaki opaski po zetknięciu stawią opór; niestety, tak się nie stało i zderzaki opaski weszły w siebie :oops: ; w efekcie prawdopodobnie za mocno wszystko ścisnąłem; teraz obawiam się luzować, bo prawdopodobnie mogłem odkształcić stożki tłumika i rury; test szczelności wyszedł nienadzwyczajnie, ale do przyjęcia - po zatkaniu wydechu dłonią są słyszalne przedmuchy ze złącza; wydaje się, że przyczyną tego może być oprócz ewentualnego zdeformowania powierzchni styku także chropowatość stożka rury wchodzącej do tłumika (rdza - oczyściłem szczotką drucianą); oględziny starej opaski wykazały, że stary tłumik nie był idealnie współosiowo osadzony na rurze (czarny ślad w kształcie soczewki wewnątrz opaski); prawdopod. dlatego, że wieszaki utrzymują tłumik w takim, lekko niewłaściwym położeniu lub rura wchodząca do tłumika jest wygięta; także i teraz nie udało mi się osadzić ich osiowo ;-( ; z wylotu tłumika dźwięk trochę jak z puszki (prawdopod. dlatego, że czysty w środku).

W efekcie pozostaje mi:
- albo czekać, aż złącze samo uszczelni się sadzą
- albo wymienić opaskę (ryzyko, że gdyby powierzchnie złącza były zdeformowane, to może być tylko gorzej)
- albo: rozłączyć złącze, pokryć powierzchnie styku Poxiliną (lub czymś podobnym - czym?), założyć nową opaskę i dociągnąć, tym razem z umiarem :)
- albo, w ostateczności, dokonać operacji jeszcze raz na nowych elementach (tłumik i rura), czego wolałbym uniknąć.

A wy jak sądzicie?

Powiedzcie też:
- jakim momentem należy dociągać śruby opaski?
- czy powierzchnię tłumika należy zakonserwować np. srebrzanką, czy też jest nierdzewna (na pewno muszę pomalować spawy na tłumiku, bo poprzedni rozpadł się właśnie na spawach)?

: 29 września 2007, 14:14
autor: lodoo
zalezy jaki tlumik kupiles...

te opaski to nie jakas wazna czesc zeby az tak je dokrecac uwaznie hehe - zawsze na hama i tyle... ma trzymac mocno...
jak hccesz uszczelnic to masz specjalna taka paste na wydechy i samoprzylepna folie alu do wydechow...

: 17 października 2007, 14:53
autor: karol999
Odkręciłem ponownie opaskę, napakowałem "wysokotemperaturowego cementu do tłumików" (tubka 13zł), skręciłem wszystko na chama, oblepiłem całość cementem, delikatnie wróciłem do domu, a na drugi dzień okazało się, że żadnych przedmuchów NIE MA :-D

Dzięki wszystkim za podpowiedzi :-)