Strona 1 z 1

E - Turbo , E-charger

: 19 sierpnia 2007, 00:06
autor: Yakkul
Z czystej ciekawości zacząłem eksperymentować z doładowaniem na turbinie zasilanej elektrycznie, z tego co zauważyłem jedno za to brak turbo-dziury ale efekt mizerny kosztem poboru prądu. Obecnie mam silnik po generalnym i nie chcę go przeciążać. Może ktoś próbował coś kombinować ??

: 19 sierpnia 2007, 14:26
autor: lodoo
ja wiem tyle, ze straty energii na alternatorze sa wieksze niz to co moze dac takie e-turbo...
tzn dzialanie e-turbo nie pokryje nawet strat jakie przyniesie alternator zasilajac je, a co dopiero ma cos dolozyc....
zabaweczka nic nie warta i tyle... odpowiednik magnetyzera.... chyba ze masz w bagazniku stado akumulatorow tylko do zasilania e-turbo :-D i przez noc je ladujesz a wdzien uzywasz :-D - ale to tez nie na stale tylko pod przyciskiem jak np. nitro - a efektu nie bedize prawie wcale...

taka turbina nie wyteworzy nadcisnienia podczas pracy silnika na wyzszych obrotach, jedyne co to obniza troche opory ssania i tu moze byc zysk...

: 19 sierpnia 2007, 18:11
autor: Arti
ogólnie lipa

: 20 sierpnia 2007, 22:52
autor: Yakkul
Artbrt pisze:ogólnie lipa
no lipa i jak to Lodoo pisał trzeba by było w bagażniku aku wozić, kumpel kupił taki specyfik do kadeta z allegro ja próbowalem przy reni ale jak przez dłuższy czas nie gasła mi kontrolka ładowania dalem spokój, kombinowałem też z dmuchawą do nagrzewnicy od audi cygaro, pompuje masę powietrza i nie potrzebuje aż tyle prądu, ale niestety nie wytworzy takiego ciśnienia jak trzeba. Myślę że lepsza turbinka była by napędzana paskiem z silnika, ale ogólnie takie zabawy są nieopłacalne ze względu na wydajność turbinki.

: 20 sierpnia 2007, 23:03
autor: KinioPP
Yakkul pisze:Myślę że lepsza turbinka była by napędzana paskiem z silnika, ale ogólnie takie zabawy są nieopłacalne ze względu na wydajność turbinki.
Kupa samochodów ma napędzane sprężarki z wału. Tylko z tego co wiem, są to wtedy dmuchawy Rootsa. Sprężarki wirnikowe wymagają wysokich obrotów.
Kiedyś planowałem coś takiego eksperymentalnie w Jawie sprawdzać.:)

: 20 sierpnia 2007, 23:19
autor: Yakkul
KinioPP pisze:
Yakkul pisze:Myślę że lepsza turbinka była by napędzana paskiem z silnika, ale ogólnie takie zabawy są nieopłacalne ze względu na wydajność turbinki.
Kupa samochodów ma napędzane sprężarki z wału. Tylko z tego co wiem, są to wtedy dmuchawy Rootsa. Sprężarki wirnikowe wymagają wysokich obrotów.
Kiedyś planowałem coś takiego eksperymentalnie w Jawie sprawdzać.:)
tak musi być dość spore przełożenie i ze smarowaniem są kłopoty na dłuższy czas. Jeśli ktoś jeszce eksperymentował jestem ciekawy innych pomysłów.

: 20 sierpnia 2007, 23:27
autor: Arti
po co eksperymentować, jak jest sprawdzone rozwiązanie 8-)

: 20 sierpnia 2007, 23:52
autor: Yakkul
Artbrt pisze:po co eksperymentować, jak jest sprawdzone rozwiązanie 8-)
tak jak perpetuum mobile. :lol: i dlatego jestem ciekaw.

: 20 sierpnia 2007, 23:54
autor: Arti
no chyba, że dla czystej ciekawości

: 21 sierpnia 2007, 00:33
autor: Yakkul
właśnie dlatego założyłem ten temat ;-) dużo można znaleźć w necie ale są to niedokończone tematy nic konkretnego. Ja też kombinowałem i powiem że wzrost mocy jest odczuwalny ale co z tego jak mi świeciła kontrolka ładowania i akumulator prawie siadł, nie mówiąc już o spalaniu. Szkoda że już aukcję skasowali z allegro bym konkretnie pokazał o co biega. Może lepiej gdyby się załączalo powyżej 3-3,5 tys obrotów.

: 21 sierpnia 2007, 09:45
autor: lodoo
przy takich obrotach to chyba juz za malo dmucha.....

tez kiedys sie orientowalem w tym temacie bo mi chodzilo e-turbo po glowie... nie znalazlem zadnej opinii chwalacej ten wynalazek ;-/

: 1 września 2007, 12:23
autor: żuwik
KinioPP pisze:
Yakkul pisze:Myślę że lepsza turbinka była by napędzana paskiem z silnika, ale ogólnie takie zabawy są nieopłacalne ze względu na wydajność turbinki.
Kupa samochodów ma napędzane sprężarki z wału. Tylko z tego co wiem, są to wtedy dmuchawy Rootsa. Sprężarki wirnikowe wymagają wysokich obrotów.
Kiedyś planowałem coś takiego eksperymentalnie w Jawie sprawdzać.:)
Tzw kompresor. Gdyby ktoś chciał napędzić świstaka paskiem wymagał by przełożenia z koła 30cm na 3mm ;)