Strona 4 z 4

: 13 czerwca 2009, 21:21
autor: j
Odkryłem co to było - zbyt małej średnicy przewód powrotny. Był to przewód którym kiedyś lpg latało z butli(fi ok 4mm). Chwilowo regulator podłączyłem tuż przy baku tak że do przodu idzie tylko jeden przewód. Tylko ciągle jest problem z falującymi i marnymi obrotami jałowymi po wyłączeniu ssania...

: 14 czerwca 2009, 18:35
autor: gufner
A sprawdzałeś dysze od jałowego biegu. Te wielką taką w gaźniku. U mnie było podobnie i wystarczylo przedmuchać gaźnik i te dysze z kompresora bo zasyfione były. Obroty jałowiego od razu ustaliły się na około 1tyś.