Strona 3 z 3

: 11 sierpnia 2012, 11:11
autor: TQT
Próbowałem też zdjąć końcówkę ferrytową przez podgrzanie, niestety pękła mi w rękach przy próbie zdjęcia na gorąco :)

Zdemontowałem drugą w ten sposób:
1. Trzpień w uchwyt tokarki i w stalowym trzpieniu tam gdzie jest ferryt wywierciłem otwór fi 1mm pilnując aby był centryczny.
2. Potem wiertłem fi chyba 2 mm (nie pamiętam wymiaru dokładnie) powiększyłem wywiercony wcześniej otwór aż ferryt z resztką metalu w środku odpadł od trzpienia.
3. Ferryt owinięty taśmą samoprzylepną zamocowałem delikatnie (bardzo delikatnie! ) w uchwycie tokarki i fedrując wiertłem 2mm doprowadziłem do sytuacji gdy reszta metalu z ferrytu wyszła sama.

To moja metoda ale może ktoś zrobił to prościej.

Częściowo masz to opisane w naszym temacie tu.
http://www.klubrenault5.pl/viewtopic.ph ... &start=285

: 11 sierpnia 2012, 12:04
autor: kzrysiek3443
Myślałem żeby zrobić tak:
1 Trzpień jaki mamy.
2. Stoczyć go na równo.
3. trochę go skrócić i część nie ferrytową nagwintować.
4. dotoczyć stożkową końcówkę trzpienia z gwintami w środku na trzpień i śrubkę. Obrazek

: 11 sierpnia 2012, 16:34
autor: TQT
Moim zdaniem dobry pomysł :) :okok: Tylko uważaj przy obróbce na ferryt - jest strasznie kruchy.

: 13 sierpnia 2012, 14:20
autor: kzrysiek3443
wszystko się udało jeśli chodzi o membranę od modułu :) ale nadal jest to samo :/ jakby nie osiągał maksymalnych obrotów i szarpie gdy chce się osiągnąć maksymalne obroty.
Czego to może być wina ??

: 13 sierpnia 2012, 21:51
autor: TQT
nadal jest to samo :/ jakby nie osiągał maksymalnych obrotów i szarpie gdy chce się osiągnąć maksymalne obroty.
No to cóż, na logikę pozostaje gaźnik, regulator ciśnienia paliwa, ewentualnie pompa paliwa.

: 21 września 2012, 21:44
autor: kzrysiek3443
dziwny objaw.. jak zdjąłem wężyk podciśnienia od modułu to nie szarpie tak można by powiedzieć ze jeździ normalnie. to po co to jest tam podłączone skoro jest gorzej a nie lepiej ;/..

: 24 września 2012, 20:20
autor: Robcio_GTT
kzrysiek3443 pisze:jak zdjąłem wężyk podciśnienia od modułu to nie szarpie tak można by powiedzieć ze jeździ normalnie
Mam podobnie :]
Ale nie wchodzi na pełne obroty.

: 24 września 2012, 21:29
autor: TQT
kzrysiek3443,
to po co to jest tam podłączone skoro jest gorzej a nie lepiej ;/ ..
Ano po to żeby Ci nie rozwaliło układu tłokowo korbowego przy spalaniu stukowym.

Zdejmij wężyk, tak jak robiłeś, zaślep go od strony gaźnika i spróbuj jadąc dodać gwałtownie gazu. Powinieneś usłyszeć coś co popularnie nazywa się "dzwonieniem zaworów" a jest spalaniem stukowym. Zadaniem podciśnieniowego regulatora zapłonu jest właśnie uniknięcie takiej sytuacji poprzez opóźnienie zapłonu. W module Fazy II (Re209) jest jeszcze podłączony czujnik spalania stukowego.

Jeśli "dzwonienia" nie usłyszysz to prawdopodobnie masz problem z gaźnikiem, który nie daje większej dawki paliwa przy zwiększonym obciążeniu silnika.
Gaźnik w GTT ma w zależności od wersji w zasadzie cztery tryby pracy.
Wolne obroty, praca z małym obciążeniem przy w zasadzie nie pracującej turbinie, praca ze średnim obciążeniem (turbina działa ale nie na maksa) i maksymalne obciążenie - wiadomo :)

Dwoma końcowymi trybami pracy sterują dwie (lub trzy w zależności od wersji gaźnika) membrany poprzez "zaworki" znajdujące się w części gaźnika przykręconej do jego korpusu z boku trzema śrubami - to co na rysunku poniżej.

Obrazek

Napisałeś wcześniej, że przepony w gaźniku nie mają dziur, ale czy nie są zesztywniałe, bo jeśli tak to i tak się nie ruszą przy zmianach ciśnienia związanych z doładowaniem.

: 25 września 2012, 18:50
autor: Robcio_GTT
Ja mam gaźnik po regeneracji, a mam takie same objawy.
Podobno to może być wina regulatora ciśnienia paliwa :mysli:

: 25 września 2012, 19:03
autor: TQT
TQT,
No to cóż, na logikę pozostaje gaźnik, regulator ciśnienia paliwa, ewentualnie pompa paliwa.
Tak też mi się wydawało :) Czyli z mojej logiki gaźnik można już wyeliminować . :)