Witam!
W zwiazku z tym ze zrobila sie bardziej przyjazna pogoda do grzebania w samochodzie to w koncu odnalazlem pompke. Okazuje sie ze byla w baku ale obok tego dekla na pace - tak ze nie bylo do niej dostepu, zauwazylismy to po odkreceniu zbiornika, niestety nie bardzo nam sie chcialo go calkiem wyjmowac wiec wzielismy szlifierke i... reszte widac na zdjeciu...

Po prawej plywak, po lewej miejsce gdzie byla wkrecona pompa
Wywalilem ta pompke z baku i zamontowalem inna pod samochodem, dzien podzialalo a teraz sa znowu jakies problemy, nawet kupilem nastepna bo ta pierwsza lezala kilka lat w garazu. Ale nadal jest tak jakby zasysalo powietrze, albo nie moglo uciagnac paliwa. Musze jeszcze dokladnie posprawdzac wezyki moze gdzies sie zalamal ktorys... Jak skoncze robote to zrobie zdjecia i dam znac, moze komus sie przyda opis takiej przerobki.