: 3 czerwca 2009, 14:27
proponuje dobrze ustawić szybe ...
czytać!!
MECHANIZM WYJĘTY!
proponuję rozebrać wpi.zdu wyczyścić nasmarować i poskładać
Strona 3 z 4
: 3 czerwca 2009, 14:49
następny....
czytać!!
MECHANIZM WYJĘTY!
proponuję rozebrać wpi.zdu wyczyścić nasmarować i poskładać
czytać!!
MECHANIZM WYJĘTY!
proponuję rozebrać wpi.zdu wyczyścić nasmarować i poskładać
: 3 czerwca 2009, 16:26
Prowadnice silikonem do uszczelek, a do rurki z tym "gwintowanym drutem" wlalem olejku z teflonem - pomoglo.
: 4 czerwca 2009, 14:07
: 6 czerwca 2009, 10:31
Wyjąłeś silnik z mechanizmu? Sprawdziłeś jak kręci sam silnik i jak się ręcznie mechanizm przesuwa?
: 8 czerwca 2009, 17:24
Sprawdzałem wszystko co się dało 
: 8 czerwca 2009, 19:44
i co? silnik solo działa czy nie? mechanizm bez silnika przesuwa się ok czy ma opory? możliwe że to wcale nie wina silnika, tylko wózek kleszczy się w prowadnicy 
: 9 czerwca 2009, 13:49
Dobra. Wszystko nasmarowane...
co najważniejsze - przeczyszczone styki...
i działa
co najważniejsze - przeczyszczone styki...
i działa
: 9 czerwca 2009, 14:25
ach ty łobuzie tylko nie nawal za dużo smaru bo jak znowu zmiesza sie z kurzem to się zapiecze i według mnie to było najprawdobodobniej przyczyną całego ambarasu, ostatnio miałem kosę spalinową z podobną awarią że wszystko się grzało, wystarczyło wyropować dobrze przekładnie i zapodać nowego smaru oczywiście w dużo mniejszej ilości
tylko nie nawal za dużo smaru bo jak znowu zmiesza sie z kurzem to się zapiecze i według mnie to było najprawdobodobniej przyczyną całego ambarasu, ostatnio miałem kosę spalinową z podobną awarią że wszystko się grzało, wystarczyło wyropować dobrze przekładnie i zapodać nowego smaru oczywiście w dużo mniejszej ilości: 9 czerwca 2009, 14:52
a jednakrocker pisze:przeczyszczone styki...
: 9 czerwca 2009, 19:34
Zeby nie było - również w silniku(podobno nierozbieralny, wg miejscowych fachowców).
Największy problem stanowiły szczotki - opanowane
Największy problem stanowiły szczotki - opanowane
: 30 września 2012, 09:45
A ja mam taki problem, ze jak otworzylem elektrycznym podnosnikiem lewą, przednią szybę w dol to tak jakby coś "spadło" i teraz sie nie chce zamknąć. Silniczek coś tam kręci ale coś "tyrkocze" i nic sie nie dzieje. Problemem jest to ze ciężko mi teraz szybę odkręcić bo jest wszystko na samym dole, przez co nie mogę wyjąć mechanizmu..
1 Czy powinienem szybę podnieść sobie na chama do góry? Probowałem dość mocno ale nie szło tego ruszyć. Inna sprawa, ze prowadnice sa zawalone na maksa wiec ta szyba z trudem zamykała się i często trzeba bylo ją podciągać reką bo ledwo co szła.
2 Co powinienem naprawić, wymienić, skleić itp w tym mechanizmie żeby się tak nie działo?
1 Czy powinienem szybę podnieść sobie na chama do góry? Probowałem dość mocno ale nie szło tego ruszyć. Inna sprawa, ze prowadnice sa zawalone na maksa wiec ta szyba z trudem zamykała się i często trzeba bylo ją podciągać reką bo ledwo co szła.
2 Co powinienem naprawić, wymienić, skleić itp w tym mechanizmie żeby się tak nie działo?
: 2 października 2012, 20:05
Najprawdopodobniej
- obluzował się silniczek z prowadnicy i nie zazębia
- pękł wewnętrzny drut w prowadnicy i silniczek ślizga się na tym drucie(prowadnicy) co tkwi nieruchomo
W patencie zastosowanym w R5 jest taki problem że po prostu w penym momencie dostaje się tam woda drut koroduje i ...pęka
- obluzował się silniczek z prowadnicy i nie zazębia
- pękł wewnętrzny drut w prowadnicy i silniczek ślizga się na tym drucie(prowadnicy) co tkwi nieruchomo
W patencie zastosowanym w R5 jest taki problem że po prostu w penym momencie dostaje się tam woda drut koroduje i ...pęka
: 2 października 2012, 21:50
okej:D ale jak to tera wyjąć?:D szybe mogę se podnieść czy lepiej pokombinować bez szarpania jest na chama do góry?
: 3 października 2012, 07:12
najpierw to ściągnij tapicerkę, zobacz co się stało i najlepiej wrzuć fotki