Strona 3 z 4

: 5 czerwca 2009, 22:04
autor: wsmpw
arti miał chyba bez turbo

: 6 czerwca 2009, 09:01
autor: Arti
jak kupiłem go w Kostrzynie, to dojechałem do Krakowa bez problemu z zaślepionym śmigłem

: 6 czerwca 2009, 16:06
autor: j
gufner pisze:Zwalony masz regulator. Po podpięciu zasilania do pompy na niepracujacym silniku WSZYSTKO powinno trafic na powrót do baku. NIe ma prawa nic leciec do gaźnika. Sprawdzone doświadczalnie jak robilismy moją GTT i naprawialiśmy Wasq, bo tez zalewało. Sprawdź na innym regulatorze, ale obstawiam że to to. Powodzenia.
Odpięty był przewód paliwowy z gaźnika? Nic nie leciało z niego jak pompa chodziła?

: 6 czerwca 2009, 16:42
autor: Maolat
ale cos jest nie tak .. bo powinno doleciec do gaznika . a co jak gaznik pusty ? to nigdy tam waha nie dojdzie . ph1 pompa chodzila caly czas ph2 na poczatku pompowalo i stop i po zalaczeniu silnika dalej chodzila .

: 6 czerwca 2009, 18:48
autor: adrian
a jakie ma być ciśnienie paliwa na wyjściu z regulatora?

: 7 czerwca 2009, 09:23
autor: mario-s
Ciśnienie na wyjściu jest zmienne w zależności od ciśnienia doładowania osiąganego przez turbo.Wydajność pompy paliwa wynosi 60 l/godz-P max 2,5 bara.Zmiana ciśnienia realizowana jest przez opisany przez Was wcześniej regulator w sposób następujący.Wewnątrz obudowy regulatora ciśnienia znajduje się membrana która jest wstępnie obciążona od góry sprężyną o zdefiniowanej wartości nacisku która to sprężyna gwarantuje ciśnienie MINIMALNE.W momencie wzrostu ciśnienia doładowania przewodem gumowym połączonym z kolankiem gaznika do górnego króćca regulatora dopływa powietrze i zaczyna naciskać na membranę a ta z kolei ugina się coraz bardziej ku dołowi aż do zamknięcia króćca powrotu paliwa do zbiornika(króciec dolny) wówczas powstaje ciśnienie MAXYMALNE czyli ok.2,5 bara.A zatem bez obciążenia górnego króćca nadciśnieniem silnik powinien pracować ale na małym obciążeniu(deficyt paliwa).Na upartego można by próbować wkręcić do środka górnego króćca regulatora odpowiedniej średnicy śrubę i wkręcając ją powodować mechaniczny nacisk na membranę a tym samym zwiększenie ciśnienia paliwa,przy tym trzeba uważać na ostre krawędzie dolnej powierzchni śruby żeby nie przeciąć membrany.

: 7 czerwca 2009, 11:49
autor: j
No spoko czyli bez ciśnienia w dolocie paliwko dochodzi do gaźnika pod małym ciśnieniem tak że zawór iglicowy da rade zadziałać. Ale nie mogę za cholerę dojść do tego czemu po odpaleniu silnika gaźnik zaczyna się dosłownie topić w benzynie. chodzi 5sekund na wolnych spoko a potem przelewa sie górą

: 7 czerwca 2009, 15:31
autor: Arti
no to jak przelewa się górą to raczej zawór iglicowy poprzez pływak nie zamyka dopływu wg mnie
ale może się mylę

: 7 czerwca 2009, 17:18
autor: j
No właśnie ale dlaczego na zgaszonym silniku odcina? Pompa daje cały czas tak samo. Może wibracje silnika sprawiają że pływak sie rusza i zawór puszcza?

: 7 czerwca 2009, 17:48
autor: Arti
obadaj zaworek czy nie wylatany
najlepiej byłoby podmienić cały gaźnior na inny do tej samej pompy i obadać
potem szukać przyczyny
ja tak bym robił, ale to ja...

: 7 czerwca 2009, 18:45
autor: j
a jeszcze jedno - odkręciłem górę gaźnika i na włączonej pompie ruszałem pływakiemi w pozycji maksymalnej w górze odcina paliwko szczelnie.

: 7 czerwca 2009, 19:19
autor: mario-s
Może pływak nie unosi się do szczytu i nie zamyka zaworu?

: 7 czerwca 2009, 20:03
autor: j
Jak narazie jest to prowizorka więc pompa jest załączana przełącznikiem. Na zgaszonym silniku jest ok. Pompa chodzi, gaźnik suchy, paliwo wraca do baku aż słychć. Chodzić może tak pół godziny ale jak odpale silnik to jakby pływak się opuszczał i wszystko się po chwili zalewa. Chyba rozbiorę to cholerstwo. Gdzie w wawie kupię zestaw uszczelek do gaźnika?

: 7 czerwca 2009, 20:43
autor: Maolat
http://www.eter-mot.com/default.asp

to moze jednak cos z tym regulatorem i cisnieniem doprowadzajacym do neigo ?

no bo ...
silnik załaczony przepustnica zamknieta turbo ciagle pompuje malo ale czyli tam mamy nadcisnienie ktore dociska membrane i paliwo trafia do baku ale te nadcisnienie nie jest na tyle duze ze nie domyka membrany i minimalnie paliwo dolatuje do gaznika i tam dziala plywaw z zaworkiem. w silniku wolnossacym gdzie koliek tego nie podepniesz masz podcisnienie i zawsze bedzie ssalo. ych nieiwem . mzoe zawor masz zle podpiety . moze zle srednice przewodow . Wasq mial problem z zalewaniem (nie takim) ale mial bo mial za maly powrot.?

: 7 czerwca 2009, 21:12
autor: Arti
www.re5pect.pl - zestaw uszczelek