Strona 3 z 3

: 25 lutego 2008, 21:28
autor: 76stitch
gaźnik gaźnikiem ale jak zaworki w pompce paliwa nie trzymają to i tak będzie utrudniony rozruch jak jest silnik zimny

: 25 lutego 2008, 21:38
autor: wojtasbzw
Czyli podsumowując dużo roboty ;-)

: 25 lutego 2008, 22:48
autor: Karol
no, wymiana pompy to 10 - 15 minut, koszt chyba 80 zeta ;)

a co do pompy, i nie szczelnych zaworków: w gaźniku zawsze jest paliwo, i nie spływa ono wężem raczej, więc silnik korzystając z tego paliwa powinien zaraz zapalić, a najwyżej po chwili zgasnąć, chyba że źle to rozumiem ;) w czasie gdy przez chwilkę będzie chodził na paliwie z gaźnika pompa powinna zdążyć 'naciągnąć' z baku, a jak nie zdąży, to powinien zgasnąć ;)

: 25 lutego 2008, 22:58
autor: 76stitch
jak jest ciepły silnik to zgadzam się ale jak postoimy dłużej, paliwo ucieknie z powrotem do baku i w tedy jest chełtanie a

: 25 lutego 2008, 23:11
autor: Karol
z gaźnika Ci też spłynie?? w jaki sposób?? oglądałem już ze 3 :-P gaźniki różne, i paliwo nie ma jak spłynąć do baku

: 25 lutego 2008, 23:12
autor: 76stitch
po prostu odparuje

: 25 lutego 2008, 23:37
autor: Karol
gaźnik jest dość szczelny, ciekawe, ile uciekało by z niego pól szklannki paliwa??;)

ale po co się kłócić :D

: 26 lutego 2008, 17:27
autor: żuwik
Paliwo odparuje, jak gaźnik jest nieszczelny. To częsty problem weberów i ich gumowych "kondoników" na ukł. odpowietrzania, które się gubią. Ale wystarczy na noc podciągnąć ssanie i jest ok ;)

Paliwo w komorze pływakowej do układu jałowego przedostaje się ze spodu komory, czyli póki się nie skończy, silnik ma paliwo do pracy jałowej. W przypadku R5 jest to ok. 5 minut pracy bez zasilania w paliwo.