niestety nie ma się czym chwalić
szczupak, którego zapiąłem na żywca i wyholowałem
wypiął się podczas podbierania

i była to jedyna ryba widziana tego dnia
mógł mieć około 40cm, widzieliśmy go, wyskakiwał z wody i kręcił młynki
niech sobie urośnie pistolecik
gdyby ktoś chciał zobaczyć jakie ryby są w Kraku to polecam oglądnąć dzisiejszą Kronikę Krakowską mniej więcej od 15min30s materiału

link poniżej
http://ww2.tvp.pl/6272,20070813541671.strona
ja już się szykuję na następną wyprawę
dziś czyli 26.08.2007 po powrocie, mogę się pochwalić 38cm szczupaczkiem
edit
dziś tj 02.09. również byliśmy na rybach
efekt - okoń, szczupak spiął się spod nóg i jest na wolności
oraz dwa karpie po około 1,5kg
braciak złowił ładną płoć
no i do wiosny przerwa
