Renault 5 Klub Polska

EGR działa chyba, bo jak go odłączyłem, to silnik zaczął nierówno chodzić.... a na podłączonym chodzi dobrze, tylko te świece tez swoje dają i trzeba o tym pamiętać. To by trzeba wszystko sprawdzić zresztą na specjalnych do tego przyrządach; a w jakim celu wymiana kopułki i jak ją sprawdzić??? kable chyba dobre są, sprawdzałem je w nocy i dotykałem rękami... nie widzę potrzeby wymiany kabli w.n. jeśli widać, że są dobre... Niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego ludzie tak namiętnie wymieniają kable w.n.? Niektórzy regularnie co 30 tys. Elektrykiem nie jestem, więc chętnie przeczytam opinie na ten temat i się doedukuję!! Natomiast co do katalizatora jeszcze- nie widzę sensu trzymania wtrysku pod maską jeżeli wywali się kata.... wtrysk to katalizator i tyle...

a co powiesz o tico ktore ma katalizator oraz gaznik ? kat jest tylko po to zeby samochod spelnial normy spalin

Kolego egonn87 jak odlaczyles EGR to silnik musial zaczac nierowno pracowac bo dostawal morze lewego powietrza, nie swiadczy to jednak o tym czy jest sprawny czy nie. EGR sprawdza sie optycznie czy zaworek domyka, oraz organoleptycznie metoda usta-usta czy zawor trzyma jak na oko jest domkniety.
Nie pisalem o wymianie kopolki tylko o sprawdzeniu czy styki nie ponadpalane, czy nie zasniedziale.
Kable wymienia sie czesto aby "dmuchac na zimne". Metoda sprawdzania noca jest niezla ale niedokladna, bo jak widac przebicia golym okiem to kable musza byc juz w niezlym rozkladzie. Jak kable sa naprawde dobrej jakosci to pewnie i ze 100 tys wytrzymaja. Kable WN sa wlasnie czesta przyczyna nierownych obrotow.

Wtrysk to niekoniecznie od razu katalizator - ot chocby z naszej stajni R5 - GTE wtrysk wielopunktowy i seryjny brak katalizatora
Katalizator jest stosowany w celu dopalania resztek paliwa czyli ekologia i normy.
Jak kolega Cyp napisal nawet sa przypadki montowania go przy gazniku, ale to wyjatki.
Obecnie chyba juz wszystkie auta maja katalizator wlacznie z dieslami.

w sumie to prawda że kat moze być przy gazniku, ale jakbym miał go wyrzucić, to wolałbym już mieć pod maską gażnik. Wtrysk jest jakby "robiony pod" katalizator i ma niezaprzeczalnie jedną zaletę - spaliny są trochę czystsze niż na gaźniku. Ale jak kat zostanie wywalony, to po co trzymać wtrysk skoro tyle osób z forum zmieniło na gaznik i sobie bardziej chwali, chyba że to są urojenia....?

Nie wiem od którego roku katalizator w silnikach benzynowych jest wymagany ale jest to wymóg normy euro IV nie wazne czy Gaźnik czy wtrysk, co do ropniaków to obowiązek montowania DPF-ow byl juz przekładany 2 razy, pierwszy raz bo ponoć firmy robiące auta nie były na to przygotowane powód nr. 2 to kryzys. Norma ktora mowi o filtrach dpf to euro V, poki co filtr cząstek stałych to opcja, dopłata ok. 2000pln. Mam nadzieje ze wkoncu wejdzie.

Jak to powiadał mój stary kumpel z Ełku "z małej żabki zrobiła się wielka ropucha"

Tak, tak! ale jeszcze tak w ramach OT jakby ktoś miał pompę hamulcową i prawą półoś ale w NAPRAWDĘ !!!!!!! dobrym stanie!!!!!!!!!!!!! to chętnie kupię! Po prostu to auto jest, no w zasadzie było ( teraz to dużo lepsze słowo) trupem i stąd te moje tematy się tak rozrastają.... ehhhhhh

egonn87 - tyle osób wymieniło na gaźnik?? - aż 2 chyba....

i jeszcze jedno - ktoś tam pisał wcześniej o "ujowym silniku" i że dużo pali gazu bo wtrysk... a po zmianie na gaźnik silnik jest cacy i pali ok - ręce opadają jak się czyta takie rzeczy...