Renault 5 Klub Polska

jeżeli głowica jest po remoncie i jest z nią wszystko ok to musi być dobrze

Może masz złą kolejność pierścieni na jednym z tłoku

cyklista pisze:Może masz złą kolejność pierścieni na jednym z tłoku

hmmm w sumie bylo wszystko ok z pierscieniami.. byly dane nowe ale poniewaz ktos przerabial kanaly na tlokach i oryginalne pierscienie mialy delikatne luzy (gora dol ) to byly dane takie niskie podkladki pod pierscionki bodajrze srodkowe zeby zniwelowac wlasnie ich ruch jednak domykaly sie idealnie w tulejach bo byly w sumie pasowane wlasnie do nich... a kolejnosci to na bank nie pomylilem... chyba ze wlasnie moze przez te podkladki to moze byc... jednak watpie w to...

Raczej podkładki bo pierścienie też się kupuje na wysokość jeżeli są luzy . Przynajmniej tak kiedyś mi mówił mechanik jak robił forda mojego ojca

zrobiłeś remont i podkładałeś jakieś blaszki pod pierścienie a teraz martwisz się śladami oleju jak w całym remoncie ten spec stosował takie patenty to teraz wszystkiego możesz się podziewać łącznie z np.pękniętą głowicą pół-remonty nigdy się dobrze nie kończą

adrian pisze:teraz wszystkiego możesz się podziewać łącznie z np.pękniętą głowicą pół-remonty nigdy się dobrze nie kończą

generalnie wiem czego mozna sie spodziewac po takim remoncie... mam oryginalne pierscienie od alpiny turbo i sa na 4 tlokach takie patenty stosowane a tylko na tych 2 dzieje sie tak ze olej delikatnie leje w wydech...
pozatym nie byl wlasnie pol remont tylko robilem kapitalke... a te podkladki nie powinny przeszkadzac tak czy siak one tylko po to zeby pierscionki nie mialy luzu gora dol...

aha i wiem ze to jest bardzo istotne... PiERSCIENIE OLEJOWE SA TEZ NOWE I NIC PRZY NICH NIE BYLO KOMBINOWANE... tylko srodkowe

drewniane tłoki bezpierścieniowe powinny pomoc...

vino1986 pisze:...robiłem kapitalke... a te podkładki nie powinny przeszkadzać...

yhmmm... kapitalka...

Lodoo pisze:drewniane tłoki bezpierścieniowe powinny pomoc...

no to by bylo zapewne najlepsze i najrozsadniejsze rozwiazanie... mam znajomego stolarza to moze mi dorobic

a tak na serio. nie da sie dokupic tlokow do alpiny turbo bo pytalem sie wszedzie w kazdym sklepie w Kielcach i innych miastach gdzie bylem... a to ze ktos juz te delikatnie przerobil na wieksze pierscionki ( nieoryginalne ktore sie moment starly ) to nie moja wina... tloki sa ok wiec po co zmieniac... oryginalne pierscionki nie pasowaly bo mialy luz to koles ktory naprawia samochody i zajmuje sie szlifami i remontami tego typu w Kielcach mowi ze trzeba luz skasowac i do pierscieni oryginalnych mozna zastosowac tego typu podkladke... tylko najdziwniejsze jest to ze leje na 2 a na 2 jest wszystko ok przy takim samym patencie...

jest dużo firm, które robią tłoki i pierścienie na zamówienie...
we Wrocławiu kolega robił do motocyklowego silnika pierścienie, bo silnik był "dziwny" (czyt. chiński) i z tego co pamiętam dał chyba 35zł...
tłoki też bez problemu kupisz - nawet na wymiar - ale rzecz jasna nie będą kosztowały 200zł...
po prostu nie widzą mi się takie naprawy...
wyznaję zasadę: jak coś robisz - rób to jak należy
moim zdaniem alpince należy się lepsze traktowanie... to nie polonez...

stwierdzam to samo co lodu podkładki żeby skasować luz na pierścieniach jak dla mnie na chwile obecną to taki remont to się nadaje jak i ten mechanik ale psu w dupę szkoda jeszcze że pod panewki nie włożył żyletek bo przecież kiedyś tak też się robiło, takie naprawy to się robi jak samochód chcesz wypchać na giełdę i ma wytrzymać 500 km a dalej to już niech nowy właściciel się martwi czyli dosłownie jak te audi z niespodzianką co było teraz na forum

w sumie macie racje... postaram sie wyciagnac tloki i usunac ten patent... jednak watpie ze to moj problem rozwiaze...

ja też w to wątpię
ale zapewne oszczędzi Ci to rozbierania silnika po tym jak pojeździsz trochę...
zrób raz i porządnie i zapomnij o sprawie

pamiętaj pierścienie kup na wymiar bo teraz jak wyciągniesz te podkładki mogą ci dzwonić

pamiętaj pierścienie kup na wymiar bo teraz jak wyciągniesz te podkładki mogą ci dzwonić

wiem i zrobie tak... wymienie srodkowe pierscionki na troszke wieksze...
tak w ogole mierzylem cisnienie na cylindrach i na wszystkich jest prawie jednakowe oczywiscie w normach sie miesci jak najbardziej bo jest idealne prawie...

a czy moze byc ten wyciek spowodowany np tym ze : nie bylo przewodu zalozonego do smarowania turba i robilem ta dziura do ktorej sie podpina ten przewod smarowanie strzykawka z tym samym olejem i ze po prostu za duzo wstrzykiwalem i cofalo w wydech

jak wcisnąłeś pod ciśnieniem to możliwe...
zimne turbo przy dużym ciśnieniu oleju pluje...
często jest tak, że po odpaleniu auta przez chwile kopci i po lekkim rozgrzaniu ustaje...