Renault 5 Klub Polska

Ale 5 sie chyba nie pozbywasz??

no i gratulacje
niech Ci służy...

Monster - styl zapewne. Z całym szacunkiem, ale po 5ce chyba nic stylowego Ci się nie trafiło

bo francuskie autka są jak francuska miłość - raz sprobujesz to już nigdy nie zapomni tej przyjemności
i sorry za OT, ale jeździłem wieloma samochodami i tylko francuskie dawały mi prawdziwą przyjemność z jazdy (w tym m.in. Laguna I)

bo faktycznie mają coś w sobie

Sweeper pisze:bo francuskie autka są jak francuska miłość - raz sprobujesz to już nigdy nie zapomni tej przyjemności
i sorry za OT, ale jeździłem wieloma samochodami i tylko francuskie dawały mi prawdziwą przyjemność z jazdy (w tym m.in. Laguna I)

Zgadzam sie! Mialej juz 8 aut .. kazde Francuskie i za kazdym razejm bylem/jestem zadowolony

A laguna jest ciekawym nabytkiem

Co do 5tki, to będę się musiał pozbyć chyba. Raz, że mi się strasznie z Beatą kojarzy, a to na samopoczucie dobrze nie wpływa, a dwa że nie stać mnie na ubezpieczenie dwóch aut, bo to w sumie wyszło by jakieś 1600 funtów na rok jak nie więcej!

Laguną mi się na razie jeździ świetnie i doszedłem do wniosku, że wcale taka wolna nie jest... Na początku mi się wydawało muł straszny, ale w danych ma niecałe 10s do 100. Poza tym dziś pokonałem wszystkie zakręty na drodze do i z pracy przy takiej prędkości jak 5tką... i nie było ich czuć, a w 5tce wydawało się, że nie dużo do granicy zostało No i najważniejsze... kilka mil przed domem mam naprawdę dużą górę, oprócz GTT i GTE nie jechałem jeszcze autem które wjechałoby tam na 5tce... Laga dziś właśnie to zrobiła co prawda nie chciała przyspieszać, ale utrzymała prędkość, a to już naprawdę wyczyn. Więc nie jest wolna, tylko w niej nie czuć ani przyspieszeń anie prędkości

eeeeee starzejesz sie......

Niewątpliwie LoDoo... Niestety =]

Rosai co do pokonywania zakretow to tak jest ... puzlem u mnie caly czas moge jechac 60-70 i nei boje sie zakrecac a GTT niekiedy myslalem ze mi ucieknie na bok masa wiekszy rozstaw osi inaczej sie jedzie

Potwierdzam, też to mam

żuwik pisze:Monster - styl zapewne. Z całym szacunkiem, ale po 5ce chyba nic stylowego Ci się nie trafiło

No w sumie tak - Accord był paskudny, Punto do dupy a na 323 to już w ogóle patrzeć nie można. Echhh...

dziwna teoria.... ciezsze auto lepiej sie prowadzi i szybciej pokonuje zakrety... hmmm

to autobusy powinny skrecac w miejscu przy 200km/h w takim razie

Nie do końca. Przy niskiej prędkości mniejsza masa daje mniejszą bezwładność, dzięki czemu małe autka fajnie mykają między słupkami na KJSach. Ale jak masz wybrać zakręt z dużą prędkością to braknie Ci masy ( T = [mi] * N, gdzie N=m*g ). Natomiast większa bezwładność nie będzie miała znaczenia ze względu na zwiększony rozstaw kół i nieraz obniżony środek ciężkości.

Monster - nie pomyliłem się podejrzewając, że nie dostrzeżesz różnicy między "ładny" a "stylowy". BTW. Accord gdyby nie felga też nie wzbudziłby ochów i achów swoim fantazyjnym designem.

a tam, mazdziocha jest fajna - tyle ze troszke pospolita
w ogole zawsze kupujac nowe auto sie cieszymy, wiec nie zmniejszajmy chwil radosci nowym nabytkiem