Renault 5 Klub Polska

hehehe

no wiec tak dostalem papiery od zuwika i znalazlem to



i tak podsumowujac kazdy z nas mial racje
2 dodatkowe drazki pelnia funkcje i stabilizatora i sprezyn...

blacha cholera wie po co jest

żeby Ci się wahacze nie podwinęły pod auto Watsonie, trzymają je tylko dwie śruby (dlatego wyraźnie zaznaczone, że nie może mieć żadnych uszkodzeń i nie wolno za nią podnosić samochodu).

Są to drążki robiące za stabilizator i stanowiące pewien punkt podparcia dla drążków głównych, skąd przenoszą część siły skręcającej, dlatego wciąż noszą miano drążków skrętnych, niemniej służą stabilizacji

no to rozumiem ze spina wahacze...ale tylko tyle łeee myslalem ze cosjeszcze robi taka fajna blacha

dobra macie takie cudo tzn rysunek do zwykłej belaski??

nie ma takiego do zwyklej... jest tylko instrukcja skladania i rozbierania....
podeslij mi maila na priv

a jakby tak zapodać płaskowniki 3mm 2 spinające zamiast tego jednego pręcika co jest:>

Zapewne spękają, wyłamią się, wygną lub puszczą na spawach przy pierwszym zakręcie. Może to mieć jeszcze parę konsekwencji w prowadzeniu (przysiadanie tyłu na zakrętach przy zbyt dużej stabilizacji). Pomijając jedno - to jest element sprężysty więc musi być z materiału sprężystego. Płaskowników raczej się z takiego nie wykonuje. Jest jeszcze mały problem z geometrią całego układu, ale jak tego nie czujesz to i tak nie załapiesz.

Kiedyś chciałem dospawać drugi pręt z takiego samego stabilizatora, ale w między czasie zmieniłem belkę. Pewnie lipnie by się spawało.

wiem własie materiał hartowany trudno sie spawa i napewno by odpękło w miejscu spawania
belka od Gtt troszke kosztuje i szukam czegoś co by troche utwrdziło zawieche

amortyzatory??

Lodoo pisze:amortyzatory??

No ba jak założyłem Monroły od prezesa to niebo i ziemia do moich starych paździerzy