zamiast rzeźbić, może lepiej poinwestować??

inżynierami nie jesteśmy, a skoro jest silnik krokowy, to może lepie go nie zastępować czym innym. on pracuje non stop, jak go wywalisz, to np mogą Ci spadać obroty, jak włączysz światła, a tak, silniczek Ci to wyreguluje, i gites.
u ojca w clio tak było, cudowaliśmy by go nie kupować, a w końcu u wasq zakupiliśmy, i działa zajebiaszczo. to jest inwestycja raczek raz na bardzo długi czas...