Strona 2 z 4
: 19 grudnia 2012, 00:49
autor: RYCHO35
carmaker pisze:Ale jest jedno ale...mianowicie jazda w zimie na niedogrzanym silniku na krótkich dystansach i to zjawisko sie pojawia zwłaszcza w bardziej zużytych silnikach (nawet zamarznięcie odmy pomimo braku oznak uszkodzenia uszczelki głowicy) i tu sam sie zastanawiam dlaczego
Jeśli jeździsz na krótkich odcinkach i niedogrzewa sie silnik a pozatym jest duża wilgoć w powietrzu to faktycznie takie zjawisko może występować, nasila sie w przypadku niedrożności odmy lub układu odpowietrzania skrzyni korbowej
: 19 grudnia 2012, 00:58
autor: carmaker
no i zdaje mi sie że wspólna maz w obu przypadkach miała te podstawy bo jak innaczej wytłumaczyć tak różne przypadki?
: 22 grudnia 2012, 19:35
autor: Krzysiek92
Panowie sprawa głowicy rozszyfrowana: uszkodzone 4 zawory i wszystkie prowadnice zaworowe.Jutro powstawiam fotki
: 22 grudnia 2012, 21:13
autor: carmaker
no to pięknie ci zrobili głowice poprzednicy...
: 22 grudnia 2012, 21:39
autor: Krzysiek92
A najlepsze jak pojechałem do nich z reklamacja to było Panie my to nie mogliśmy spieprzyc silnik masz pan zajechany. Juz kij z nimi tylko szkoda mojej kasy i roboty:(
: 22 grudnia 2012, 23:24
autor: TQT
Juz kij z nimi tylko szkoda mojej kasy i roboty:(
Ale szlak może trafić. Ostrzegaj wszystkich znajomych przed tym "warsztatem"

: 23 grudnia 2012, 20:06
autor: krzysiek1285
tu też możesz napisac adres owych fachowców
: 31 grudnia 2012, 15:40
autor: Krzysiek92
Panowie wielka dupa jest po założeniu głowicy kopci jeszcze bardziej k..... mać wiec pierścieni nie ma i teraz pytanie czy wymieniał ktoś pierścienie bez zdejmowania głowicy?? wiem łatwiej kupić drugi silnik ale w tym już za dużo nowych gratów i musze go zrobić?? I czy ktoś z forumowiczy jest mi w stanie pomóc z robotą bo się spłukałem i mam mniej niż zero w portfelu i na koncie

: 31 grudnia 2012, 17:01
autor: kabar
Krzysiek92 pisze:czy wymieniał ktoś pierścienie bez zdejmowania głowicy??
Podobno można - przez rurę wydechową.
Ciekawe którzy byli większymi "fachowcami" od głowic skoro teraz jest jeszcze gorzej.
: 31 grudnia 2012, 17:21
autor: Krzysiek92
kabar pisze:Krzysiek92 pisze:czy wymieniał ktoś pierścienie bez zdejmowania głowicy??
Podobno można - przez rurę wydechową.
Ciekawe którzy byli większymi "fachowcami" od głowic skoro teraz jest jeszcze gorzej.
Fachowcy wszyscy dobrzy ale do brania kasy żałuje że sobie tego sam nie zrobiłem ale brak garażu a pod chmurka juz jeden silnik wkładałem
a najwiekszy blad to ze zaczalem to robic :)kompresja była, a po zdjeciu głowicy tłoki nie latały nagaru nie było wiec nie rozbieralismy a teraz głowica szczelna i wyszła kupa z pierscionkami

po wyjeciu wału powinny wyjsc dołem ale chyba znowu czapke sciagac trzeba juz mi rece opadaja:( ale człowiek na błedach sie uczy
: 31 grudnia 2012, 17:52
autor: dredzioch1
Tłoki wkładasz od góry w specjalnym narzędziu, które ściska pierścienie. Od dołu może się nie udać. Zwalaj czapkę. Uszczelka to chyba najmniejszy koszt całej zabawy.
: 31 grudnia 2012, 18:36
autor: carmaker
to wyszło na moje...
: 31 grudnia 2012, 18:36
autor: Krzysiek92
dredzioch1 pisze:Zwalaj czapkę. Uszczelka to chyba najmniejszy koszt całej zabawy.
Chu.... ze 3 uszczelka ale czy znowu głowica do planowania musi isć?? przejechałem 30 km
carmaker pisze:to wyszło na moje...
oj wyszło i teraz sie zastanawiam czy tylko pierscienie czy honowac i nowe tłoki wrzucać
: 31 grudnia 2012, 19:16
autor: kabar
Najpierw trzeba zmierzyć średnice cylindrów, tłoków, luzy i jeśli się okaże że są w granicach tolerancji to mogą zostać. Jeśli nie to... szlifowanie cylindrów, wymiana tłoków i pierścieni. Przy okazji wymiana panewek, uszczelek itp.
Szczerze - kup drugi silnik i nie baw się w generalki.
: 31 grudnia 2012, 19:26
autor: Krzysiek92
kabar pisze:Szczerze - kup drugi silnik i nie baw się w generalki.
ok to chetnie kupię sam dół w stanie bdb ale cieżko to znaleść. Pierwszy silnik oryginalny nie powiem wytrymał 22 lata i jeszcze by latał ale mój błąd i po silniku drugi miałem od 19 wszystko fajnie ale się przegrzewał i poleciała uszczelka pod głowicą brał olej wiec papa 3 od tommiesa od GTE zdjąłem głowice, włożyłem swoja (teraz już po kapitalnym remoncie) i dupa wpieprza olej jeszcze bardziej niż poprzedni i co kupie 4 i znowu kicha KURWA MAĆ mam już dość tego samochodu i chorego Hobby, a na podwórku stoi nastepny gtx od makhiego. Chyba trzeba będzie sprzedać obie i kupić jakieś normalne auto do jazdy