Mam od bardzo długiego czasu kłopoty z rozrusznikiem.
Wydawać by się mogło, że jak stuka, to ma tulejki zjechane. ewentualnie elektromagnes. tylko że w tym problem, że kupiłem ostatnio na forum sprawny rozrusznik, i dalej mam to samo. Przyznam, że przed przekładką silnika mój stary rozrusznik był regenerowany, i działał jak zegarek.
Wczoraj wyczytałem w książce z Clio, że do poprawnej pracy rozrusznika wymagana jest tulejka centrująca.
i najlepsze jest to, że tam, gdzie być powinna, nie ma żadnej tulejki.
ma ktoś może na zbyciu taką tulejkę?? albo jakiś patent jak to pominąć?? a może ktoś dorabiał, i zna wymiary?? skrzynka jb1 ( nie ma to chyba znaczenia, a i nie wiem, czy ta skrzynia to serio jb1 )
help me, please



bo przez to nawet nie wiem, jak renia chodzi na weberku, bo nie mam jak sprawdzić...