Z moich oględzin wynikły takie hipotezy:
1) Metaliczny jęk pojawiający się podczas cofania na maksymalnie skręconych kołach w prawo może być spowodowany, albo:
a) zbyt krótkim lewym klockiem hamulcowym (stwierdziłem, że jest na granicy dopuszczalnego wymiaru; dodatkowo, drugi klocek z pary jest dłuższy, więc wynika z tego, że kiedyś ten krótszy klocek był zablokowany i zużył się; prawdopodobnie mógł przypiec tarczę/łożysko i cylinderek; niedawno oczyściłem zacisk, klocki i kliny, więc o dalszym blokowaniu nie ma już chyba mowy, ale może cylinderek teraz się zaciera, jak sądzicie?). Czy zbyt krótki klocek może dawać takie objawy?
b) luzem na łożysku (zużyte łożysko). Czy luz na łożysku może dawać takie objawy?
c) luzem na prowadnicach zacisku (stwierdziłem, że zacisk nie jest do końca sztywny i podczas szarpania nim nieznacznie się naddaje). Czy luz na prowadnicach może dawać takie objawy?
2) Szrpanie podczas ruszania z silnym skrętem w prawo może być właśnie spowodowane łapaniem tarczy przez klocek, tylko nie potrafię wyjaśnić, dlaczego szarpanie pojawia się w prawym kole, podczas gdy zbyt krótki klocek był w lewym kole
