Układałam te podziękowania dwa dni więc są krótkie i treściwe i proszę o wyrozumiałość
"A teraz pora na podziękowania hurtowe oraz detaliczne. Aby nikogo nie ominąć będę jechała wg listy hihi
Mopel 1 i Basiu dziękuje Wam za to, że jesteście z nami już tyle lat. Wasz śmiech jest tak samo zaczepisty jak poranna sobotnia pobudka dobiegająca z toru. Wiem, że jak są Mopelki to później mam zajady od śmiechu. Dzięki za wytarganie od Renault z Katowic paru gadżetów do nagród.
Viola, kochana, bez Ciebie bym na serce wykorkowała już dawno temu. Byłaś moim "redbulem". Dzięki stokrotne za to, że nie rzucałaś słuchawką gdy setny raz coś od Ciebie chciałam. Dzięki za ogarnięcie mega sponsorów w konkurencjach nie tylko damskich. Podziękowań dla Ciebie mam tysiące ... powiem jeszcze tylko tyle.... "niech Grants będzie z Tobą" lub "Wieśka Tico" hehe
Kkrasnall- za co ja mam Ci dziękować? Ja powinnam Cię przepraszać. Przepraszać, że męczyłam Ci dupę/głowę każdą pierdołą. Że zawędziłam Ci haczyk z kuchni w celach niecnych bo miałam zamiar z niego zrobić mocowanie pucharu hihi. Dzięki wielkie także za pomoc w załatwieniu sponsorów, to było wyzwanie na ostatnią chwilę.
TQT Andrzeju, dzięki za bycie mym pilotem przez 1.59.41 to była minuta i 59 sekund na wagę złota

dosłownie. A pocieszenie, że byłam jedyną osobą która nie poleciała przez trawę podniosła mnie na duchu
Ufo, jesteś magik nad magikami w tuningowaniu wizualnym. Takie monstrum, że kopara opada. Dzięki, że przyjechaliście całą rodzinką
ManiekR5 – Maniuś- muszę przepraszać i dziękować i tak na okrągło. Przepraszać, że 99% wolnego czasu spędzałam z forumowiczami live lub przez telefon, z głową w laptopie i dziesiątkami maili lub na ciągłych wyjazdach w celach promocyjnych XII Zlotu. A dziękować za wyrozumiałość i możliwość spełniania moich marzeń. Dziękować muszę za wkład fizyczny, psychiczny i finansowy w przygotowania Zlotu i do Zlotu. Jest milion innych rzeczy za które muszę dziękować ale to już w domu

. Po prostu dziękuję Kochanie.
Lodoo fantastycznie, że przyjechałeś razem z Tygrysicą i wybaczcie, że miałam dla Was tak mało czasu. Obiecuję poprawę w przyszłym roku.
J23G trzymam Cię za słowo. Nie zdążyłam obejrzeć nawet Twojego „wyjadacza medali” i obiecuję, że w przyszłym roku nie będzie to takie proste

(wyjadanie medali)
Porczek, dzięki za podwózki na camping i z powrotem na ślepy slalom. Gdyby nie Ty to pewnie skurczyłabym się o jakieś 6 cm.
Kniksc i Paulina, dzięki za pomoc w ogarnięciu wiatraka w czarnuchu na ostatnią chwilę i przez cały rok a powrót na pięć piątali z Wami był mistrzostwem świata.

Hawi, suprisa jakiego mi zrobiłeś z kierownicą nie zapomnę, prezent w dechę, w dechę rozdzielczą. Pierwsze sekundy to myśl, „o kureczka wpakowałam się do czyjegoś piątala, ale jak to przecież jadę”. Winko chciałam przytrzymać na specjalną chwilę ale raczej nie dam rady bo jest przepyszne.
RR28- Robert dzięki za wykonanie flag. Chciałam je już dwa lata temu ale zawsze finanse nie pozwalały. Dzięki wielkie za sponsoring zapachów, przypinek, magnesów (magnesy nie mają odporności na wilgoć i wszelakie płyny więc proszę posiadaczy o uwagę). Pomysł z wyjazdem do Chęcin był idealny.
Luzik- ogarnąłeś idealnie temat tablice rejestracyjne. Będziesz naszym klubowym znakmistrzem

.
Domi – dzięki za pomoc przy torze i niesamowite poczucie humoru i ciągły uśmiech.
Kurylek – zarażasz pozytywnie w przeciągu 20 sekund. Gdy tylko widziałam Ciebie i Andrzeja to miałam uśmiech od ucha do ucha.
Kusio102- Kusio, mój synek, byłeś tak zaaferowany drugim miejscem, że nie zauważyłeś nawet, że masz już sto dwa

i nie jesteś rudy

. Tutaj dziękować nie będę wyjątkowo bo litania z tego by się zrobiła. W skrócie tylko napiszę, że dzięki Kusiowi nasze piątale jeżdżą i prezentują się świetnie i tutaj też ukłon w drugą stronę czyli do Patencików

.
Jola102- Jolu ty jak żona czołgisty... żartowałam. Dziękuję bardzo za pomoc przy najdrobniejszych ale i najbardziej czasochłonnych czynnościach. Biegałaś od auta do auta przyklejając naklejki jak mi się zamarzyło lub razem z Domi musiałyście molestować uczestników aby podpisali oświadczenia. Wiele innych małych i dużych rzeczy wykonałaś wzorowo
Tandżin- podziękowania ogromniaste za grzebanie przy Czarnuchu. Nie wiem dokładnie co i jak bo ja od mechanicznej strony słabo się znam ale Maniuś powiedział, że gdyby nie Ty to byłoby "przejeb..ne".
Szyszunia- dzięki Dorotka za pomoc przy pomiarach. Konkurencja „pchanie auta” już chyba nie na nasze lata bo auto szybciej się z górki toczyło niż my je pchałyśmy hihi.
Patencik dzięki za usunięcie na szybko wycieku z baku. A ja się zastanawiałam dlaczego on mi pali 12 litrów na sto i dlaczego wciąż czuć wachę w aucie. Teraz już wiem
Radek- podobnie jak w roku ubiegłym otrzymaliśmy z salonu Renault, renóweczkę którą przywiózł właśnie Radek z Krysią i tutaj mamy transakcję wiązaną czyli Radek mi przytargał auto na zlot i go ładnie w poniedziałek oddał a w zamian mogliśmy kosztować najpyszniejsze ogórasy małosolne – palce lizać. Dziękuję przepięknie.
Linka- ja Ci dziękuję z całego piątkowego serducha, że wytrzymałaś ze mną te pół roku, jęczenia, błagania, rozkazywania, nalegania, poganiania itd. i ciągłej kontroli nad finansami. Dzielnie ogarniasz sprawy techniczne funkcjonowania forum za co jestem Ci niezmiernie wdzięczna. W przyszłym roku wystawię Ci L4 na super oes abyś mogła z nami więcej czasu spędzić.
Naira08 -znamy się już, rzec można, ładnych parę lat i wiedziałam, że w końcu Ciebie dopadnie ta epidemia piątkomaniaków. Nie martw się, szczepionki na to nie ma tym bardziej gratuluję, że się odważyłaś. Dzięki też Grzegorzowi, że był Twoim kierowcą.
Gregor- to ja kopiowałam listę nicków dotyczącą tablic rejestracyjnych i to przeze mnie nie masz tej literki „r”. Poprawię się na kolejnym zlocie. Mam nadzieje, że się nie gniewasz.
Podziękowania wielgachne dla dwóch najodważniejszych, którzy przyjechali z Łomży tylko widząc wydarzenie o Zlocie na facebooku. Nie należeli ale już należą do klubu, posiadali jedną a teraz posiadają już dwie piąteczki

i jest to Andrzej i Karol. Szacun.
Rat-Med5 – dziękuję za przekazanie w ramach nagród 4 pięknych klubowych polówek i za szybką interwencję medyczną o 4 nad ranem. Mój nos miewa się coraz to lepiej. Już mogę w nim podłubać i wysmarkać hihi:) ale nadal boli. I powiem Ci jeszcze tyle, że Baaaaabciaaaaaaaaaa jest the best.
I w taki oto sposób powstało hasło przewodnie XII Zlotu
Tommies- dzięki wielkie za użyczenie piąteczki do ślepego slalomu po tym jak Linki autko się zagotowało. Co do testu z wiedzy nie miałeś żadnego błędu, to był błąd z mojej strony bo zmieniałam punktację a nie zmieniłam podsumowania punktów. Krysiun deptał Ci jednak po piętach i to na 0,5 pkt.
Z pewnością jeszcze będę edytowała ten tekst jeszcze z 10 razy ale raczej dopisując podziękowania.
Jeszcze raz DZIĘKI przeogromne dla WSZYSTKICH uczestników zlotu a było nas ponad 70 osób.
