Witam wszystkich. Od jakiegoś czasu zaglądam na to forum, lecz się nie przywitałem. Mialem kiedyś R5 GTL '83. Na niej uczyłem się jezdzić. Zakochalem się. Z czasem auto zardzewialo, potem uległo wypadkowi. Teraz po latach stalem sie ponownie posiadaczem Reni. Nie jest to co prawda gtt, ale Campus 1,4 mono. I tak jestem szczęśliwy. Pierwsza miłość jest zawsze najsilniejsza. Zaczynam inwestycję pod nazwą Renault 5. Trzeba będzie dużo wysiłku i kasiorki, żeby wszystko ponaprawiać. Przy aucie nic nie było nigdy robione. Troszkę się zużyła, ale ocalilem ją przed śmiercią na złomowisku. Ile radości daje dłubanie i dopieszczanie jej, to wiedzą chyba wszyscy. Teraz już i ja. Najpierw mechanika, w wakacje prawdopodobnie blacharka i lakier. Będzie piękna. Pochwalę się postępami nie długo. Pozdrawiam.
Witam ponownie. W Campusie wymienione zostało wszystko to co można było wynienić na nowe. Zostało zastąpione nowymi częściami (zawieszenie+hamulce). Wspomaganie od Clio1. Wstawiony motorek 1,7 na gaźniku F2N. Świetnie się zbiera.
Minął rok. Campusa już nie ma. Sprawy życiowo-sercowe. Niestety zarejestrowany był na żonę. Odeszła odemnie

zabierając moją drugą miłość...
Jednak R5 powraca. Zakupiłem od kolegi z forum 1,4 z 87 KAT, choć mi wydaje się że to jest Swing lub Schuss GTR. Blacharka połatana, nowy lakier, zawias od gtt, nowe hamulce (pompa+przewody+tarcze+klocki+płyn), wspomaganie od Clio(mam już wprawę). Wymaga jeszcze troszkę dopieszczenia. Trochę brak czasu, ale mysle ze do konca października wyjade "w miasto". Wtedy dopiero porobię fotki.
Pozdrawiam wszystkich szczęśliwych posiadaczy R5.