No i superAndzia pisze:Hey, my też już dojechaliśmy spokojnie bez żadnych niespodzianek. Oczywiście kniksc razem z nami. Pozdrawiamy, dziękujemy i do zobaczyska za rok.
P.S. fotorelacje będą dopiero jutro

a z ciekawości - którędy jechaliście? 74 i 8 czy jakoś inaczej?
No i sorki, że się nie pożegnaliśmy z wszystkimi, z Wami włącznie niestety...