Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.
Technol,ogia naprawy przepustnicy gaznika
Moderator: Moderatorzy
Technol,ogia naprawy przepustnicy gaznika
Jak obecnie nienaprawialny jest luz przepustnicy gaźnika. (solex 32 bis)
Nie mam dostępu do tokarki aby roztoczyć otwór w przepustnicy i wstawić tulejkę.
Na osi przepustnicy są plastikowe tulejki dawno temu można było kupić takowe.
Jak metodami domowymi radzicie sobie z likwidacją tego luzu ?
Jeśli nie w garażu to gdzie na śląsku regenerują przepustnice albo maja w sprzedaży osie nad wymiarowe aby ten luz zlikwidować.
Kolega podpowiada aby na oś nawinąć taśmę teflonową ale mnie to nie przekonuje.
Przemeq
Nie mam dostępu do tokarki aby roztoczyć otwór w przepustnicy i wstawić tulejkę.
Na osi przepustnicy są plastikowe tulejki dawno temu można było kupić takowe.
Jak metodami domowymi radzicie sobie z likwidacją tego luzu ?
Jeśli nie w garażu to gdzie na śląsku regenerują przepustnice albo maja w sprzedaży osie nad wymiarowe aby ten luz zlikwidować.
Kolega podpowiada aby na oś nawinąć taśmę teflonową ale mnie to nie przekonuje.
Przemeq
taśma teflonowa wystarczy na parę kilometrów a jak dobrze pójdzie to jeszcze się zawinie gdzieś albo zapcha...
np: http://www.gazniki.pl/ oddaj do dobrej firmy, ja już sam próbowałem naprawić 3 gaźniki i nic z tego nie wyszło, odżałowałem w końcu 150zł i śmiga aż miło...
np: http://www.gazniki.pl/ oddaj do dobrej firmy, ja już sam próbowałem naprawić 3 gaźniki i nic z tego nie wyszło, odżałowałem w końcu 150zł i śmiga aż miło...
Ci ludzie w chorzowie na ul. kruszcowej są dobrzy ale kasują sporo kasy za byle pierdołę i raczej robią gaźniki kompleksowo. Kiedyś byłem u nich z pytaniem właśnie o zregenerowanie ośki i powiedzieli mi że sama ośka nie wchodzi w grę -jedynie cały gaźnik i zaśpiewali 350pln.(weber).
Natomiast znajomy był u nich z dwoma cc700 (gaźniki aisan) i zapłacił 270pln za sztukę a było to z 5 lat temu. Krótko mówiąc mają sporo zleceń i windują ceny-takie jest moje odczucie.
Ale nie zaszkodzi spytać, może coś się u nich zmieniło.
Możesz poszukać takich zestawów naprawczych na ebayu, kiedyś widziałem do solexów. Taśme teflonową odradzam bo to się nie sprawdza ale możesz poszukać warsztatu mechaniki precyzyjnej i dorobią Ci tulejki z kawałka teflonu a nawet bez problemu dorobią ośkę na wzór starej. Co będzie tańsze nie wiem.
Widziałem też kiedyś taką specjalną pastę o konsystencji gęstego smaru-niestety nazwy nie pamiętam-była też na bazie teflonu, odporna na wypłukiwanie przez benzyne i stosowało się ją właśnie do uszczelniania osi przepustnic.
Jeśli karo3003 dał tylko 150pln to jestem w szoku.
Natomiast znajomy był u nich z dwoma cc700 (gaźniki aisan) i zapłacił 270pln za sztukę a było to z 5 lat temu. Krótko mówiąc mają sporo zleceń i windują ceny-takie jest moje odczucie.
Ale nie zaszkodzi spytać, może coś się u nich zmieniło.
Możesz poszukać takich zestawów naprawczych na ebayu, kiedyś widziałem do solexów. Taśme teflonową odradzam bo to się nie sprawdza ale możesz poszukać warsztatu mechaniki precyzyjnej i dorobią Ci tulejki z kawałka teflonu a nawet bez problemu dorobią ośkę na wzór starej. Co będzie tańsze nie wiem.
Widziałem też kiedyś taką specjalną pastę o konsystencji gęstego smaru-niestety nazwy nie pamiętam-była też na bazie teflonu, odporna na wypłukiwanie przez benzyne i stosowało się ją właśnie do uszczelniania osi przepustnic.
Jeśli karo3003 dał tylko 150pln to jestem w szoku.
Dorobiłem wczoraj z paska blachy grubości 0,1 mm tulejkę która testowałem na drugiej przepustnicy z innego gaźnika , działa to likwiduje luz w poniedziałek spróbuje założyć do samochodu może to nie likwiduje całkowicie problemu ale go zminimalizuje, koszty widzę powalają w necie znalazłem nowy gaźnik za 600 pln a regeneracja całości z 300 pln to jeszcze trochę a podwoi wartość inwestycji.
Dzięki za odzew
Przemeq
Dzięki za odzew
Przemeq
kurde według mnie to nie jakieś straszne koszta wyjąćgaźnik rozkręcić przepustnice rozwiercić otwory pod http://www.akcesoria.cnc.info.pl/tuleje ... e_tup1.htm
ośke dotoczyć na wymiar i po kłopocie..
ośke dotoczyć na wymiar i po kłopocie..
Poważnie, dałem 150zł w Białej Podlaskiej, przed robotą nie miałem wolnych obrotów, spalanie kosmiczne, przyspieszenie bardzo słabe, silnik dostawał samozapłonu po wyłączeniu, jedynym sposobem było zaduszenie go na biegu
nie wspomnę, że nawet na gazie działy się cuda a zapalić ciepły samochód graniczyło z cudem... po robocie chodzi jak zegarek, nie wiem dokładnie ile by kosztowało dotoczenie nowej ośki bo naprawa mojego gaźnika nie obejmowała tej czynności (jedynie wymianę tulejek teflonowych) ale naprawdę byłem bardzo mile zaskoczony, kilka lat zmagań z gaźnikiem nareszcie zakończyły się sukcesem.
Inna przygoda z mechanikiem od gaźników to porażka, nie polecam Pana z Lublina, ma nawet swoją stronę internetową na której za 70zł proponuje pomoc na odległość. Skasował ode mnie za regenerację Solexa 32bis 500zł, nie było żadnej różnicy po tej robocie, może silnik trochę równiej pracował ale spalanie, z którym był największy problem nie zmieniło się... Jeździłem z reklamacją nawet, coś tam mechanik pokręcił ale nic z tego nie wynikło. Ogólnie to facet jest mało przyjemny, zachowuje się jakby wszystkie rozumy pozjadał i na koniec uraczył mnie propagandowymi ulotkami świadków jehowy...
Podsumowując, jeżeli macie jakieś problemy z gaźnikiem to mogę z czystym sumieniem polecić mechaników z Białej Podlaskiej, naprawdę konkretni są i znają się na robocie. Zapomniałem opisać jeszcze, że regulacja i regeneracja gaźnika u nich wygląda tak, że jest poprzedzona ustawieniem zapłonu i regulacją zaworów a nie tak jak u tego z Lublina, że jak gaźnik to tylko to i nic więcej się nie sprawdza...
W razie problemów, służę pomocą, jestem z Zamościa ale studiuję w Białej. Wiem że większość z Was jest raczej z zachodniej części Polski ale w razie czego to można wysłać gaźnik do tego warsztatu lub zorganizować transport w moim kierunku a ja podrzucę go na miejsce, rozwiązanie czasochłonne ale niestety gaźnikowców coraz mniej i trzeba szukać

Inna przygoda z mechanikiem od gaźników to porażka, nie polecam Pana z Lublina, ma nawet swoją stronę internetową na której za 70zł proponuje pomoc na odległość. Skasował ode mnie za regenerację Solexa 32bis 500zł, nie było żadnej różnicy po tej robocie, może silnik trochę równiej pracował ale spalanie, z którym był największy problem nie zmieniło się... Jeździłem z reklamacją nawet, coś tam mechanik pokręcił ale nic z tego nie wynikło. Ogólnie to facet jest mało przyjemny, zachowuje się jakby wszystkie rozumy pozjadał i na koniec uraczył mnie propagandowymi ulotkami świadków jehowy...
Podsumowując, jeżeli macie jakieś problemy z gaźnikiem to mogę z czystym sumieniem polecić mechaników z Białej Podlaskiej, naprawdę konkretni są i znają się na robocie. Zapomniałem opisać jeszcze, że regulacja i regeneracja gaźnika u nich wygląda tak, że jest poprzedzona ustawieniem zapłonu i regulacją zaworów a nie tak jak u tego z Lublina, że jak gaźnik to tylko to i nic więcej się nie sprawdza...
W razie problemów, służę pomocą, jestem z Zamościa ale studiuję w Białej. Wiem że większość z Was jest raczej z zachodniej części Polski ale w razie czego to można wysłać gaźnik do tego warsztatu lub zorganizować transport w moim kierunku a ja podrzucę go na miejsce, rozwiązanie czasochłonne ale niestety gaźnikowców coraz mniej i trzeba szukać

Ja kiedyś sam naprawiałem ośkę w weberze z alpiny-ale były to czasy gdy bez problemu w pierwszym lepszym sklepie można było kupić ośki nadwymiarowe. Miałem fajny rozwiertak, ustawiłem wszystko żeby było prościutko, wiertarka i po sprawie. Tam nie było żadnych tulejek i sprawa była dość trudna bo cała szczelność brała się z dokładnego dopasowania ośi i otworu w kadlubie gażnika. Ale jakoś dało rade.
http://www.eter-mot.com/
zapytaj u nich o zestaw naprawczy... ja kupilem do swojego webera 32dir 75/100 i tam byly wkladki teflonowe...
zapytaj u nich o zestaw naprawczy... ja kupilem do swojego webera 32dir 75/100 i tam byly wkladki teflonowe...
Po założeniu tulejki autko chodzi równiej spaliło ( dziś tankowałem) 8.2 litra gazu.
Został jeszcze problem braku równej pracy na biegu jałowym i niskich obrotach .
Potrafi co pewien czas tak zrobić puch w tłumik coś jak by zapłon uciekał.
Dzieje się tak tylko na biegu jałowym i na niskich obrotach( lekko musnę gaz przyśpieszy
i efekt znika )nawet jak jadę na 4 biegu, a mam lekko muśnięty gaz to lekko prychnie dodam gazu efekt znika.żeby było dziwniej na PB efekt jest bardziej widoczny.
Nie mam czasu grzebać bo w sumie na skrzyżowaniu nie gaśnie, a prawie 20 letni samochód to cudu nie ma co wymagać, przyspiesza ok`jeździ.
Dzięki za pomoc
Został jeszcze problem braku równej pracy na biegu jałowym i niskich obrotach .
Potrafi co pewien czas tak zrobić puch w tłumik coś jak by zapłon uciekał.
Dzieje się tak tylko na biegu jałowym i na niskich obrotach( lekko musnę gaz przyśpieszy
i efekt znika )nawet jak jadę na 4 biegu, a mam lekko muśnięty gaz to lekko prychnie dodam gazu efekt znika.żeby było dziwniej na PB efekt jest bardziej widoczny.
Nie mam czasu grzebać bo w sumie na skrzyżowaniu nie gaśnie, a prawie 20 letni samochód to cudu nie ma co wymagać, przyspiesza ok`jeździ.
Dzięki za pomoc