Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.

Zlot + dziecko

O wszystkim i o niczym...

Moderator: Moderatorzy

Radek
Posty: 203
Rejestracja: 7 lutego 2011, 07:23
Lokalizacja: Warszawie¶

Zlot + dziecko

Post autor: Radek »

Gdy wspomniałem w domu, że chciałbym pojechać na zlot zobaczyć renówki, moja 4,5 letnia córeczka oznajmiła, że ona musi pojechać oglądać renuary i w związku z tym od kilku dni jest już spakowana i codziennie pyta się, kiedy pojedziemy.
W tej sytuacji nie mogę odmówić dziecku tej przyjemności.
Stąd moje pytania do osób, które wybierają się ze swoimi pociechami, a były już wcześniej na zlocie:
Czy na kempingu są wystarczające warunki sanitarne (np. kible, ciepła woda)?
Jak z gastronomią? Czy trzeba zabierać ze sobą zapasy jedzenia, czy są w pobliżu jakieś sklepy i bary?
Nie chcę nocować w motelu, bo noc pod namiotem to dodatkowa atrakcja.
Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi i sugestie
lodoo
Posty: 6715
Rejestracja: 1 lutego 2010, 13:03
Lokalizacja: Wrocław
Gender:

Post autor: lodoo »

Nie ma problemu z dziećmi :-) inni dają rady :-) od zeszłego roku są nowe kibelki i prysznice, ciepła woda jest, ale nie dla śpiochów :-D mi tam nigdy nie zabrakło odkąd jestem ;-) do baru jest może z 1,5km, do sklepu trochę bliżej... taki dłuższy spacer... Jest wspólna lodówka (jak Linka pozwoli :-D) przy namiotach jest prąd (czajniki, komputery...)
Na obiadek zawsze jedziemy do baru grupowo, na śniadanie coś trzeba mieć na sobotę, żeby w piątek wieczorem po sklepach nie jeździć... a na niedzielę można w sobotę kupić w sklepie... jest po drodze nad wodę jeziorko ;-) na wieczór w piątek grillowanie na tarasie a w sobotę ognicho... w niedzielę do południa większość ludzi się już zwija
tak w skrócie :-)
Awatar użytkownika
Linka^
Posty: 360
Rejestracja: 4 lutego 2010, 12:12
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Linka^ »

lodoo pisze: Jest wspólna lodówka (jak Linka pozwoli )
Lodoo nie rob ze mnie jedzy, bo jak w tym roku lodowki nie bedzie to bedzie na mnie :P ale w domku chyba jest taka z ktorej mozna korzystac. Mam nadzieje ze bedzie dostepna i w tym roku :)
Radek
Posty: 203
Rejestracja: 7 lutego 2011, 07:23
Lokalizacja: Warszawie¶

Post autor: Radek »

Dzięki Lodoo - szybko przekonałeś mnie i zachęciłeś.
Zdaje się, że będzie super - dopiszę się niebawem do listy.
lodoo
Posty: 6715
Rejestracja: 1 lutego 2010, 13:03
Lokalizacja: Wrocław
Gender:

Post autor: lodoo »

nie ma osoby, która żałowałaby przyjazdu i czuła się zawiedziona :-)
Awatar użytkownika
krulyk
Posty: 840
Rejestracja: 3 lutego 2010, 17:12
Lokalizacja: Warszaw

Post autor: krulyk »

Spoko w zeszłym roku byłem z 1,5 rocznym synem i było ok tylko wiadomo trzeba pilnować. w tym roku niestety sam jadę urodziła się córcia to już przesada zeby ciągnąć 0,5 roczne dziecko
ODPOWIEDZ