Chce kupić ale nie wiem co

[Balos]

Witam Was ludziska

Dawno tu nic nie pisałem ale zaglądam regularnie żeby nie było, że zapomniałem

Od paru miesięcy rozglądam się za jakimś autkiem i już mam sieczkę w głowie. A z sieczki tej wyszła jednak słabośc do francuzów w tym oczywiście do Naszych ukochanych renówek. Znalazłem parę ogłoszeń które Wam za chwilę zaprezentuje i oczywiście proszę Was o szczere wypowiedzi co do tych aut, sugestie, porady, rozważania, podpowiedzi - ogólnie piszcie wszystko bo ja już przeczytałem tyle artykułów na necie i na forumach różnych, że już mózgownica przestaje funkcjonować

Na początek rozglądałem się za benzyniakami z gazem no i w świecie Renówek znalazłem to co kolega Rosic też odkrył, czyli Safrane. Z tego co poczytałem okazało się, że najbardziej optymalny silnik w tym modelu to 2,5 20V 165 KM. Poszukałem dzisiaj i w sumie najrozsądniejsza oferta to ta :

http://moto.allegro.pl/rodzynek-safrane ... 60659.html

Nie ukrywam, że po raz pierwszy chce sięgnąc po taką klasę auta i nie wiem czy w przypadku jakichkolwiek napraw mój portfel da sobie z tym radę. Gadałem z właścicielem i mówił, że autko Go nie zawiodło nigdy na drodze a wszystkie naprawy jakie dokonywał były niezbędne. Może ktoś z Was bedzie wiedział coś niecoś na temat tego silnika z praktyki. Czy ten przebieg 285 000 to dużo, czy jakieś problemy poważniejsze mogą być i.t.p.

Pózniej sąsiad mi w głowie namieszał i powiedział żeby diesla brać
Ma do sprzedania Cytrynę Xantię 2.0 HDI 2001 r. za 9 tysi, taką jak tu :

http://otomoto.pl/citroen-xantia-2-0-hd ... 25615.html

Furka podobno pali w trasie 5 l diesla a po mieście 6,5 - 7. Tak więc ekonomia jest. Tylko ja już się nasłuchałem od znajomego mechanika, żeby HDI se darować, że niby czułe na paliwo i jak co pierdolnie to z kasą niewydole

No to coś takiego znalazłem:

http://otomoto.pl/renault-safrane-2-2-d ... 50010.html

Z opini użytkowników podobno też dobre silniki, tylko gabaryty auta większe no to więcej pali, około 10 l diesla po mieście.

A na końcu jak już zwariowałem to się zastanawiałem nad tym rodzynkiem:

http://otomoto.pl/citroen-xantia-exclus ... 94236.html

W sumie 15l LPG po mieście to może i bym przeżył.

Piszcie wszystko co myślicie na temat tych moich wyborów. A może coś innego mi jeszcze doradzicie.
Dzięki z góry i pozdrawiam.

[kabar]

Osobiście nie trawię citroena.

Zamiast safrane wolałbym lagunę z fajnym silnikiem. Wg mnie ładniejsze, ale z praktycznych rzeczy: bardziej popularna, tańsze części itp.

[Balos]

Ano widzisz, nie pomyślałem o Lagunie, rozejrze się.

[wsmpw]

Osobiście nie trawię citroena.

Zamiast safrane wolałbym lagunę z fajnym silnikiem. Wg mnie ładniejsze, ale z praktycznych rzeczy: bardziej popularna, tańsze części itp.

dokładnie słuchaj Kabara ma racje można kupić już coś sensownego w tych pieniążkach lub z tysiąc drożej z lpg
ps.też nie trawie citroena

[Rosic]

Z doświadczenia powiem Ci tak: tam gdzie laguna się sypała, tam safrana jeździła haha.
Moja miała już 250 tys na budziku i nie działo się nic. Teraz ma ja kumpel już prawie pół roku i zgadnij... nie dzieje się nic! Przeszła przegląd, żadnych problemów.
W tym aucie ani mechanika, ani elektryka sie nie sypie i nie powinieneś mieć z nią problemów.
Części - no tu może być gorzej. Komplet rozrząd to jakieś 600zł (tak po taniości), a np. łożysko tył (musi być z piastą) to 400. Ale tak naprawdę tragedii nie ma. Do silnika dużo rzeczy pasuje z Volvo 850/V70. Automat z tym silnikiem o ile zmienisz mu olej jest nieza..je..bywalny.
W klubie Safrany ludzie mają po 400.000 na blacie i zgadnij jeżdżą dalej.
Osobiście i szczerze kochałem, kocham i będę kochać te auto, polecam bardzo i być może jeszcze kiedyś sobie takie kupie.

btw. wolałbym 5x bardziej Safrane od Laguny. Miałem obie, wiem co mówię.

[jjmag]

co do szafy to na pewno będzie dość dobrym autem znajomy pędza po wszelkich możliwych dziurach i oprócz tego że poobijana to nic się nie dzieje a odnośnie silnika z volvo to jest na odwrót bo to w nich bodajże do 2005 były wkładane jednostki napędowe z reno dopiero później ładowali bodajże oplowskie, a cytrynę sobie odpuść za tą kasę wolałbym puga 406 a w okolicach 11-12 koła to i z silnikiem 2,0hdi można kupić

[kabar]

odnośnie silnika z volvo to jest na odwrót bo to w nich bodajże do 2005 były wkładane jednostki napędowe z reno

Silniki Renault były w Volvo serii 4xx ale w modelach 850/V70 były silniki benzynowe Volvo, a diesle TDi z VW.

[Balos]

Dzieki panowie za wypowiedzi Czyli nie ma jak zostać przy Renówce
Jeszcze muszę trochę pomyśleć. Nie ukrywam, że najbardziej mnie się spodobała ta Safrana 2,5 benzyna ale trochę opory mam jak słysze ceny części o których pisał Rosic.
No ale na coś się muszę zdecydowac.
Pozdrawiam

[Rosic]

Renault -> Volvo małe silniki
Volvo -> Renault duże silniki

[RYCHO35]

a espace'a brałeś pod uwagę?

[lodoo]

kup japończyka...

[Balos]

Espace raczej nie, za duży, gromadki dzieci jeszcze nie mam

A japończyka jakiego byś mi polecił prezesie?

Ale tutaj liczyłem na Wasze opinie, czyli za i przeciw np. tego silnika HDI. Ta Xantia od mojego sąsiada ma 198 000 km przejechane, kolo jezdzi nią pare lat czyli z pewnych rąk, fura garażowana 2001 r. - ostatni rok produkcji, no w sumie same plusy.

I mam zgryz

Ta Safrana benzyna ma nalatane 285 000 km, 1997, no i cena ta sama czyli 9 tyś.

Ciężka decyzja

[RYCHO35]

safrana fajna bryka ale części dość drogie i mało używanych na rynku, co do laguny to mam i sobie chwalę, części większy wybór i używek też sporo i przez to ceny mniejsze a silniki też trwałe, zresztą niektóre były wspólne z safranem. Jeśli samochód z dobrych rąk trafisz i miał wymieniane płyny na czas to do 400 tyś wytrzymują. Niezgodzę się z tym co pisał Rosic że gdzie laguna się sypie tam safrane jest ok-może i miał obydwa te auta ale jedno mogło być z dobrych rąk a drugie nie. Ja natomiast szukając auta oglądałem kilkanaście safranów i kilkanaście lagun (też chciałem kupić safrana) i mogę powiedzieć że słabe punkty mają te same: progi(w safrane są nakładki i można tego niezuważyć), podłużnice, podłoga (zdarza się że jest zalewana przez nietrzymające uszczelki drzwi, bagażnika i jeszcze kilka innych miejsc więc jeśli szyby ciągle parują -zakup odpada), instalacja elektr. szczególnie w tych wypasionych, no i w skrzyni biegów potrafi wyskoczyć pierścień przytrzymujący z lewej strony mechanizm różnicowy i autko stoi, szczególnie jeśli ktoś skrzynie ostro traktował to się to bardzo często zdarza-dotyczy to wszystkich skrzyń JB. Co do automatu to tylko jeśli jesteś pewien że z dobrych rąk bo w razie awarii mało kto to robi, mało kto to robi dobrze i nikt nie robi tego tanio!

P.S. Też chciałem kupić safrane ale nie znalazłem odpowiedniej, mniejsza podaż, nie było z czego wybrać i cięzko odsprzedać to jest auto które musi trafić na swojego klienta, obserwowałem aukcjie i ogłoszenia przez kilka miesięcy i pojawiały się te same pojazdy. Do tego popytałem w sklepach o dostępność części i zawsze były na zamówienie a do laguny dużo było na miesjcu. No ale może w innym regionie jest inaczej. To też miało wpływ na zakup laguny bo nie zawsze jest czas żeby czekać na części dobe lub dwie. I nie kupuj auta jak ktoś mówi że "w te auto to się tylko leje i jeździ"-to znaczy że gościu jest kompletnym ignorantem i totalnie olewał ten samochód. Takich aut nie ma a Ty za to "odpokutujesz". Pozdr.

[Sylwó¶]

zdecyduj się czy chcesz jeździć tanio czy komfortowo (niekoniecznie tanio)? z dostępnością części do safrane może być rożnie, do laguny nie powinno być żadnych problemów i na pewno będzie taniej bo z tego co napisałeś koszty też są bardzo ważne.Osobiście to mogę polecić silniki benzynowe bo tylko na takich jeżdżę i nie mam problemów żadnych, często słyszałem o awariach diesli głównie ze względu na jakość oleju napędowego.jako że jestem przywiązany do marki to kupił bym lagunę albo clio ewentualnie golfa nawet z silnikiem 1.4 oczywiście benzynowym.

I nie kupuj auta jak ktoś mówi że "w te auto to się tylko leje i jeździ"-to znaczy że gościu jest kompletnym ignorantem i totalnie olewał ten samochód. Takich aut nie ma a Ty za to "odpokutujesz". Pozdr.

i z tym to bym się nie zgodził bo miałem kilka aut i mógłbym tak powiedzieć uogólniając, oczywiście nie będę opowiadał w szczegółach że wymieniłem klocki płyny wycieraczki bo nikt tego nie robi ,to normalne że takie rzeczy się wymienia i nikt tego nawet nie wspomina oczywiście zdarzają się wybitni ignoranci ale auta są tak skonstruowane że nawet tacy idioci nie zawsze je zajeżdża, ale czasem kupno takiego auta zmusza do sporych wydatków

[Balos]

Coś takiego znalazłem :
http://nl.kapaza.be/limburg/renault-saf ... 115976.htm

Z obejrzeniem i dogadaniem ceny nie byłoby problemu bo mój znajomy mieszka niedaleko, tylko nie wiem jakie wychodzą łączne opłaty za sprowadzenie auta z silnikiem o pojemności ponad 2 litry; słyszałem, że akcyza jest większa

[ Dodano: 1 Luty 2011, 15:31 ]
A z Laguny to znalazłem coś takiego :

http://otomoto.pl/renault-laguna-v6-24v ... 58198.html

Tylko boję się trochę handlarzy bo zawsze kręcą i picuja fury, a wygląda na to, że z komisu jakiegoś. Patrzałem na opinie o spalaniu i wychodzi na to, że ta v-ka pali tyle samo albo i mniej niż 1.8 czy 2.0 w tym modelu; ciekawe

[ Dodano: 1 Luty 2011, 16:08 ]
I jeszcze takiego dieselka przyczaiłem :

http://moto.allegro.pl/renault-laguna-2 ... 52948.html