Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.

Slifierka rotacyjno-mimośrodkowa

O wszystkim i o niczym...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
kabar
Posty: 2369
Rejestracja: 30 czerwca 2007, 23:11
Lokalizacja: £ód¼
Kontakt:

Post autor: kabar »

Skil pisze się SKIL.

Jak chcesz z regulacją to Festool jak wyżej :-)
carmaker

Post autor: carmaker »

wsmpw po pierwsze podkład szlifuje sie raczej na mokro ręcznie przy użyciu klocka a oscylacji możesz użyć do szlifowania zgrubnego i to raczej papierami 80-240 na sucho i tak jak pisałem przy samochodzie raczej ze stopą prostokątną żeby równo zbierało ;)
vino1986

Post autor: vino1986 »

oscylacyjna szlifierka jest idealna do docierania szpachli a nie do podkladu... podklad to sie bierze tylko na mokro i tylko recznie jezeli chcesz miec wszystko elegancko zrobione... lapiesz wiadro wody bierzesz korkowego klocka urywasz kawalek papierku i jazda z docieraniem... oscylacyjna to bys za szybko za zwyczaj skromna warstwe podkladu zjechal... to jest raczej do grubszej roboty... a prostokatna to my nazywamy heblem i sprawdza sie duzo lepiej przy wyciagnieciu ladnej prostej linii na np bardzo popierdzielonym uszpachlowanym blotniku ;P
wsmpw

Post autor: wsmpw »

carmaker pisze:po pierwsze podkład szlifuje sie raczej na mokro
raczej to podkład pije wode :] i jeśli masz szpachel lub goły metal nie zabezpieczony jakimś gruntem to jest dupa a jeśli dajesz zwykły podkład na gołą blache jedziesz to na wode i malujesz bez wysezonowania to ja podjade i chętnie zrobię ryse jedną i zerwe cały płat lakieru..

[ Dodano: 7 Marzec 2010, 20:06 ]
w nomi 119 zł nie wiem czy nie kupić
http://allegro.pl/item937921917_szlifie ... odowa.html
carmaker

Post autor: carmaker »

wsmpw albo mylisz podkład ze szpachlówką natryskową albo niemasz wiedzy w tym temacie podkład nie pije wody tylko właśnie izoluje szpachlówke lub gołą blache przed wodą/wilgocią dlatego tez powinno sie go używać także przed szpachlowaniem na przeszlifowane do gołej blachy miejsca (są do tego specjalne środki np.grunt reaktywny) czyli w kolejności grunt reaktywny-szpachla-szpachlówka natryskowa-podkład akrylowy lub epoksydowy-lakier sezonowanie to już kwestia typu materiałów temperatury używanych rozcieńczalników ilość i grubość warstw...A "NA MOKRO" ZNACZY-SZLIFOWANE NA WODZIE a nie na świerzy podkład...troche logiki?I napisze po raz kolejny podkład szlifuje sie ręcznie a nie mechanicznie gradacjami 500-800na mokro w zależności od typu lakieru nawierzchniowego tu sie trzeba troche przyłożyć i namachać rączkami tak jak przygotujesz podkład taki bedzie efekt twojego lakierowania!A szlifierka może być bardzo pomocna przy matowieniu starego lakieru i szlifowania szpachli.Poproś w jakimś dobrym sklepie chemicznym o karte techniczną np.NOVOLA masz tam wszystko na temat jakich papierów o jakich gradacjach i do jakiego produktu używać ja to przerabiałem na szkoleniach ;)
wsmpw

Post autor: wsmpw »

okok
carmaker pisze:grunt reaktywny
nie pije wody sam podkład akrylowy pije.
carmaker

Post autor: carmaker »

wsmpw pisze:nie pije wody sam podkład akrylowy pije.
pierwszy raz słysze taką teorie nie chodzi mi o to żeby sie tu mądrzyć ale zaglądnij w karte tech. zwłaszcza część o szlifowaniu http://www.novol.pl/strony/1/i/1101.php
lodoo
Posty: 6715
Rejestracja: 1 lutego 2010, 13:03
Lokalizacja: Wrocław
Gender:

Post autor: lodoo »

SKIL - miałem wiertarkę - wytrzymała przy pracach przy renówce 2 miesiące, wiertła, szczotki wypadały, luzy na wrzecionie po pół centymetra, w końcu zjarał się silnik...
nigdy więcej marketowych urządzeń warsztatowych po 150zł
teraz mam bosza niebieskiego - taki podstawowy model z linii profesjonalnej - porządny niezawodny sprzęt do domu :-) no i nie drogi ;-)

podkład koniecznie na mokro, szpachlę natryskową można na sucho... ale jak ktoś szlifuje na sucho papierem 400 wzwyż to ja mu gratuluję pomysłów...
narobiłem się na aucie spoooooro i powiem tyle:
- matowanie lakieru pod szpachlę itd... papier 100 na sucho żeby porządnie porysować i żeby nie było błyszczących powierzchni
- szpachla na blachę - dlaczego nie... ale szlifowana na sucho papierem 40-100...
- szpachla natryskowa 2-3 warstwy z zalewaniem dziur - szlifowana na mokro papierem 240-400 tak długo aż znikną rysy itd, niektórzy psikają cienko i nie szlifują - potem wyłażą pod światło rysy po papierze ściernym... parę dni na przesuszenie albo jeśli nie duża powierzchnia to farelka na parę godzin
- podkład 2-3 warstwy - szlifowany papierem 400-600 do gładkości, tak żeby nie było żadnych kraterków skórki pomarańczowej itd... parę dni na przesuszenie albo jeśli nie duża powierzchnia to farelka na parę godzin
no i potem lakier...
PODKŁAD nie pokryty lakierem PIJE WODĘ koniec kropka - szczególnie taki nie przejechany papierem, szorstki...
jeśli potem rdzewieje to z 2 powodów:
1. szlifowany na mokro i pokryty lakierem bez porządnego przesuszenia
2. szlifowany na mokro/sucho i potem auto tak jeździ jakiś czas i czeka na lakier... no i widzimy na drogach zapodkładowane auta z wyłążącą rdzą "lakiernik" przeszlifuje z wierzchu i polakieruje - no i potem wyłazi...
Awatar użytkownika
nikos
Posty: 438
Rejestracja: 6 lutego 2010, 12:29
Lokalizacja: kielce

Post autor: nikos »

tekst napisany przez jacklack na forum lakiernik.orge.pl (bezpośredni link do tematu: http://lakiernik.orge.pl/viewtopic.php? ... 3ej+blachy)

Na gołą oczyszczoną z ewentualnej rdzy a następnie odtłuszczoną zmywaczem blachę nałóż najpierw podkład epoxydowy (pełną kryjącą warstwę)w celu zabezpieczenia antykorozyjnego..po jego wyschnięciu nałóż podkł.akrylowy,następnie jego szlif i powłoki wierzchnie
Jeśli te miejsca uszkodzeń wymagają szpachlowania ,to możesz nałożyć szp.poliestrową na wcześniej nałożony i wysuszony podkł.epoxydowy bez jego matowania (nadawania przyczepności ,czyli szpachle bez pośrednio na epox.)
Po szlifie szpachli papierami odpowiedniej gradacji do obróbki na sucho nałóż jeszcze raz podkład epoxydowy na miejsce naprawiane (czyli na oszlifowaną szp.jak i na jej obrzeża)
Po wyschnięciu drugiej warstwy epoxu.nałóż podkład akrylowy (dwie pełne warstwy)w celu wypełnienia drobnych rys po szlifach szpachli.i nadania odpowiedniego podłoża powłoce wierzchniej ,czyli lakierom akrylowym czy bazowym

Podkład epoxydowy;
Zachowaj proporcje ,czas schnięcia utwardzacza ,rozcieńczalnika i sposób nanoszenia w/g.zaleceń producenta (patrz na informację na opakowaniu)

Szpachla poliestrowa;
Zachowaj proporcję i czas schnięcia w/g zaleceń producenta (patrz na opakowaniu)

Szlif szpachli:
Po wyschnięciu szpachli można szlifować ją następującymi gradacjami papierów:
szlif podstawowy szpachli zgrubnej na sucho;
Najlepiej pierwszy zgrubny szlif zrobić maszyną oscylacyjną P 100,,następnie na klocku (na heblu) ręcznie poprawić (wyprowadzić powierzchnię) P 100.. wykończyć P 120 również na klocku (na heblu) ręcznie,, po czym szlif na maszynie P180-240 w celu wycięcia wszystkich rys powstałych na szpachli i jej obrzeżach po szlifie ręcznym..

nałożyć szpachlę wykańczającą ;

Po jej wyschnięciu pierwszy zgrubny szlif maszyną P 180 po czym ręcznie P120 na klocku(heblu) i znów wykończenie maszyną oscylacyjną szp. wykańczającej P 240-280

Na takie wykończenie szpachli można nałożyć podkład podkład akrylowy
Podkład akrylowy;

Zachowaj proporcje ,czas schnięcia, utwardzacza ,rozcieńczalnika i sposób nanoszenia w/g.zaleceń producenta (patrz na informację na opakowaniu)


Szlif podkładu akrylowego;

Po wyschnięciu podkładu akrylowego można go szlifować:
Szlif zgrubny; P220 ręcznie na klocku (na heblu)po czym na maszynie oscylacyjnej P320 wycinając wszystkie rysy po szlifie ręcznym i jeszcze poprawiając P 400 również na maszynie
Miejsca nie dostępne dla maszyny oscylacyjnej szlifować P 800-1200 na wodę
carmaker pisze:przeszlifowane do gołej blachy miejsca (są do tego specjalne środki np.grunt reaktywny) czyli w kolejności grunt reaktywny-szpachla-szpachlówka natryskowa-podkład akrylowy lub epoksydowy-lakier
nie daje się szpachli na podkład reaktywny (piszą tak nawet w char. NOVOLA)

(chyba trzeba to wywalić do osobnych tematów :D )

a narzędzia typu "market" żyją wszystkie tyle samo, 3-4miechy max. podczas budowy zajeździłem chyba z 5-6 młotów (pegazus) udarowych (co 2tyg. nowy na gwarancji)
porządny sprzęt musi kosztować i radze wydać 3-4stówki na coś lepszego (no chyba że ma służyć tylko 3-4miechy i potem śmieć to ok)
carmaker

Post autor: carmaker »

zgadza sie na podkład reaktywny musi iść jeszcze podkład epoxy lub akrylowy z rozmachu nie dopisałem jeśli powierzchnia nie była skorodowana podkład reaktywny można pominać
ODPOWIEDZ