Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.

Przegrzewanie silnika !

Jednostki wolnossące i doładowane, serducha renatek :-)

Moderator: Moderatorzy

żuwik

Post autor: żuwik »

Może płytko to zabrzmi, ale sprawdź najpierw naciąg paska klinowego. Pompa wody nie jest takim urządzeniem, które może nie wyrabiać ze względu na zużycie. Raczej się rozcieka lub pada łożysko. Jeżeli mówimy o dniu ciepłym to wg mnie zachowanie silnika zupełnie w normie. Jakby wiatrak nie utrzymał temperatury silnika - to jest dopiero problem.
lodoo
Posty: 6715
Rejestracja: 1 lutego 2010, 13:03
Lokalizacja: Wrocław
Gender:

Post autor: lodoo »

dokładnie...
już to komuś pisałem... miałem IDENTYCZNIE
co ja się naszukałem... wiatraki zmieniałem... odpowietrzałem...
w końcu naciągnąłem pasek - auto zaczęło mieć normalną temperaturę i w ciągu tygodnia od tej operacji pękły mi 2 stare węże układu chłodniczego... po prostu pasek ślizga się po kole pompy bo może to dziwne, ale pompa stawia dość znaczny opór podczas pracy jak już zrobi jakieś ciśnienie...

po prostu naciągnąłem robiąc dźwignię z dużego śrubokręta - ugięcie było jakieś 5mm na najdłuższym odcinku...
wcześniej naciągałem trochę mniej - ile się dało gołymi rekami - i było ewidentnie za słabo...

także do dzieła ;-)
Awatar użytkownika
maciek od iwony
Posty: 1152
Rejestracja: 3 lutego 2010, 10:36
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: maciek od iwony »

Lodoo pisze:dokładnie...
już to komuś pisałem... miałem IDENTYCZNIE
Prawda ;-)
Ja naciągałem małym łomikiem i teraz jest ok
żuwik

Post autor: żuwik »

Lodoo pisze:dokładnie...
już to komuś pisałem... miałem IDENTYCZNIE
co ja się naszukałem... wiatraki zmieniałem... odpowietrzałem...
W końcu zjawił się żuwik i rozwalił Ci 2 przewody chłodnicze... pomogło :D

;)
Awatar użytkownika
kkrasnall
Posty: 567
Rejestracja: 7 lutego 2010, 14:48
Lokalizacja: Kraków
Gender:
Kontakt:

Post autor: kkrasnall »

to może być prawda bo pasek mi pogwizduje. Trzeba naciągnąć i będę pisał.
Karol

Post autor: Karol »

:mrgreen:
chyba będę musiał również u siebie to sprawdzić :mrgreen:
DawidR

Post autor: DawidR »

U mnie jest tak ze plyn chlodniczy w zbiorniczku zrobil sie pelny... i gdy chce odpalic auto to w zbiorniczku bąbelki sie robia...;/ to tez moze byc przyczyna zapowietrzenia sie?? :-|
corey16

Post autor: corey16 »

znaczy bulgocze??
jak tak to raczej uszczelka pod głowicą
DawidR

Post autor: DawidR »

no i jednak uszelka do wymiany:P
Awatar użytkownika
kkrasnall
Posty: 567
Rejestracja: 7 lutego 2010, 14:48
Lokalizacja: Kraków
Gender:
Kontakt:

Post autor: kkrasnall »

u mnie też była uszczelka tylko się długo ujawniała.
ODPOWIEDZ