Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.
jjmag pisze:a kiedy ostatnio był wymieniany lub regenerowany parownik od gazu, i powiedz czy odpalasz na benzynie czy na gazie bo to może okazać się całą przyczyną
a co ma piernik do wiatraka??
wymień chłodnicę na nową i nagrzewnicę na nową...
skąd wiesz, że uszczelka pod głowicą jest ok?
czy jest jakaś piana, zawiesina, w zbiorniku wyrównawczym?
czy są odpowietrzenia wszystkie na wężach i używasz ich?
Czy nie ubywa płynu?
czy wężyk któryś nie jest pęknięty albo nie sączy się na króćcu gdzieś?
a to że przerabiałem ten temat na swoim aucie i przy walniętym parowniku wdmuchiwało gaz do układu chłodzenia i cały czas sie zapowietrzał i czasami nie zrobiłeś po odpowietrzeniu 5km silnik prawie się gotował według wskaźnika chłodnica zimna i ogrzewanie też było nędzne
czasami było tak że jechałeś i nic się nie działo łapał temperaturę a parownik był ciepły i nie zamarzał ale silnik grzał się szybko bo nie otwierało termostatu i nie oddawało na chłodnice, obczaiłem to dopiero jak chciałem wymienić termostat i nie spuszczałem płynu z bloku silnika całkiem tylko odkręciłem przewód zasilający i dopiero po chwili jak poluzowałem obudowę termostatu poczułem dziwny zapach, a płyn poszedł po około 2 minutach jak zeszło powietrze
Parownik w kwietniu był wymieniany na fabrycznie nowy , przed wymianą działo się to samo uszczelka pod głowica jest nowa bo osobiśćie ją wymieniłem głowica jest splanowana zadnych wycieków nie ma, termostat jest sprawny jak załozyłem instalacje gazową 7 lat temu to zawsze odpalałem go na gazie i było wszystko ok przez 4 lata .Najpierw zaczoł sie przegrzewac tzn kontrolka przegrzania zaczynała lekko świecic w trasie powyzej predkosci 130 km/h .A jak zmniejszyłem predkosc do 110km/h to było wszystko ok .Później przy mniejszych prędkosciach i na krotszych trasach z miesiaca na miesiac zaczoł sie coraz bardziej przegrzewac i zapowietzrac .
osobiście na poczatek zrobił bym jedno bez wywalania niepotrzebnej kasy, wyjmij termostat i dobrze odpowietrz na pełnym obiegu dłużej będzie się nagrzewał ale sprawdzisz czy chłodnica nie jest zamulona i przejmuje ciepło płynu, druga sprawa piszesz że zmieniałeś uszczelkę i głowice planowałeś, a płaszczyznę bloku ktoś sprawdzał bo przerabiałem to na znajomego golfie 3 uszczelki w przeciągu miesiąca wszystko jak w książce pisze nowe szpilki do głowicy nawet przy drugim razie po trzeci okazało się jedno na jednym cylindrze płazczyzna odkształcona i cały czas waliło spaliny w płyn efekt jak u ciebie
Bez termostatu jeździłem miesiąc bez zmian gdyby waliło spaliny w płyn to by bąbelkowało w zbiorniczku wyruwnawczym juz po odpaleniu na zimnym silniku . A odchył płaszczyzny bloku wynosi 2 setki milimetra to jest zaden odchył , a sprawdzane to tez bylo przez doswiadczonego frezera mechanika który robi to od wielu wiuelu lat .Czyli uszczelka była niepotrzebnie wymieniana .
Przedłużę trochę tamacik, też miewałem problemy jak wiecie z przegrzewaniem ale od jakiegoś czasu obserwuje takie zjawisko: Stoję w korku temperaturka powoli rośnie i dochodzi sobie pod czerwone pole i wtedy wentylatorek powstrzymuje ją przed pójściem wyżej, ale nie potrafi jej zbić. Natomiast jak dodam sobie gazuuu to temperaturka spada powolutku. Tak gdybałem i nie wiem czy słusznie sądzę że to pompa wody nie wydala?? czy się mylę.