Ogłoszenie dla zarejestrowanych użytkowników:
Ze względu na to co się wydarzyło z naszym forum musisz zrobić kilka rzeczy żeby mieć znowu dostęp do swojego konta.
Spróbuj się zalogować, jeśli się to nie powiedzie, kliknij "zapominałem hasła"
Podaj swój mail i dostaniesz link do zmiany hasła - proponuję zmienić hasło na trochę mocniejsze niż mieliście ostatnio.
Dobre hasło to minimum 8 znaków, zawierające duże i małe litery, cyfry oraz znaki specjalne jak - !@#$%^&*
Po zalogowaniu nowym hasłem zmień język forum na polski. Klikasz w swoją nazwę u góry po prawej a potem - User Control Panel -> Board Preferences -> Edit Global Settings -> My Language -> Polski -> i klikasz Submit
W miarę wolnego czasu forum będzie usprawniane i będą dodawane nowe funkcje.
Jeśli pojawiły się w twoim profilu dziwne "krzaczki" zamiast polskich znaków, proszę popraw je.
Dadaj również brakujące informację, taki jak płeć i swoje media społecznościowe itp.

Gaśnie na niskich obrotach

Jednostki wolnossące i doładowane, serducha renatek :-)

Moderator: Moderatorzy

Oskar i Kasia

Gaśnie na niskich obrotach

Post autor: Oskar i Kasia »

Mam problem. jak w temacie autko gasnie mi na wolnych obrotach przy zarowno jak i przy postoju przy switlach. Wszystko bylo by w miare normalne gdyby nie to ze gasnie na cieplym silniku. Wymienione sa swiece na NGK <gowno jakich malo> i kabelki ,filtr paliwa ma nie cale pol roku olej swiezy tak samo filt oleju. gaznik jest po renowacji i wyprzedzam pytanie tak jest dobrze ustawiony. Samochod gasnie nawet jak mu srubke biegu jalowego wykrece na maxa

Z tego co sie domyslam i tu jest pytanie do was
1. czy to moze byc przestawiony zaplon ??
2. czy moze pompa paliwa ??
3. jak to sprawdzic
lodoo
Posty: 6715
Rejestracja: 1 lutego 2010, 13:03
Lokalizacja: Wrocław
Gender:

Post autor: lodoo »

Masz źle ustawiony gaźnik.
O której śrubce mówisz??
Bo tą od obrotów biegu jałowego się wkręca, żeby zwiększyć obroty, a nie wykręca...

1.Przestawiony zapłon - jakby gasł przez zapłon, to na pewno byś go nie odpalił...
2.Pompa paliwa - na pewno nie... jakby nie dawała paliwa to raz że byś nie odpalił a dwa, ze do jazdy trzeba paliwa dużo więcej niż do wolnych obrotów...
3.Wkręcić śrubkę przy dźwigni przepustnicy, aż obroty będą prawidłowe :-P

NIE KRĘCIĆ ŻADNYMI INNYMI ŚRUBKAMI!
Oskar i Kasia

Post autor: Oskar i Kasia »

dobra dobra mylneło mi sie.

A co do gaznika to jest dobrze ustawiony. i Jest taki problem bo renia juz tak nie robi. Powiedzmy gasla przez dwa dni a potem przestala .... i teraz chodzi na poziomie poprawnie
lodoo
Posty: 6715
Rejestracja: 1 lutego 2010, 13:03
Lokalizacja: Wrocław
Gender:

Post autor: lodoo »

aaaa to zmienia postać rzeczy...

zapłon masz elektroniczny czy z przerywaczem??
Oskar i Kasia

Post autor: Oskar i Kasia »

hmm. przerywacz

to jest orginalny silnik z fabryki nie jakis przeklada <bez obrazy> Renault 5 GTL 86r.
unikorn

Post autor: unikorn »

Em? To jest problem czy nie ma problemu? Gaśnie czy nie gaśnie?
Oskar i Kasia

Post autor: Oskar i Kasia »

własnie problem pojawa sie czasem. jedziesz sobie jedziesz masz np. 90 km na autostradzie <psyyyt> dajesz na lus a renia pokazuje na zegarze wszystkie czerwone lampki i ustanawia dzien pokoju dla krolikow. Jakis tydzien temu po wymiania tarcz i klocow caly czas tak miala przez 2 dni a potem az do dzis chodzi jak zwykle.

chociaz dalej slysze ze sie dusi na wolnych obrotach
unikorn

Post autor: unikorn »

To może być cewa :/ a raczej przewody. Ja tak miałem.
Tylko na ciepło czy na zimno też się zdarza?
Oskar i Kasia

Post autor: Oskar i Kasia »

a zimno to jest norma ze nie odpala tylko za pomoca urzycia sania po 5 minutach jest ok. Martwi mnie to ze gasnie na GORACYM silniku.
Oskar i Kasia

Post autor: Oskar i Kasia »

przewody sa nowe.
lodoo
Posty: 6715
Rejestracja: 1 lutego 2010, 13:03
Lokalizacja: Wrocław
Gender:

Post autor: lodoo »

co nie znaczy, ze dobre...
mi np nowa kopułka - firmowa BERU - truła życie przez pół roku wypadającymi zapłonami... Musisz szukać... nie ma wyjścia - spróbuj lekko podciągnąć obroty - może zwyczajnie masz za niskie... i podjechać ustawić zapłon...
unikorn

Post autor: unikorn »

U mnie uszkodzony przewód po nagrzaniu silnika rozwierał sygnał podawany na moduł. Sprawdź dokładnie kablologię.
Oskar i Kasia

Post autor: Oskar i Kasia »

Znalazlem problem okazalo sie ze w kopulce styki byly zielone. Chodz kopulka byla kupiona jakies pol roku temu. Pierwsza swieca byla zala olejem chodz nie mam pojecia skad sie ten olej wziął, no i kable sa beznadziejne juz od poczatku cos kiepsko pracowaly.
lodoo
Posty: 6715
Rejestracja: 1 lutego 2010, 13:03
Lokalizacja: Wrocław
Gender:

Post autor: lodoo »

Mówiłem ;-)
Takie szity teraz produkują...
Może to nie olej, a benzyna + trochę rozpuszczonego filmu olejowego ze ścianek cylindra, albo nagaru...
Kopułkę masz do zmiany na 100%... za chwilę będzie to samo...
Żeby żyła trochę dłużej polecam - jeśli to możliwe w tym silniku, bo ja to robiłem w 1,7 - złożyć szczelnie na masę uszczelniającą (ale nie silikon!!!) taką do montażu misek olejowych... do dostania w motoryzacyjnych... np. REINZOSOL albo jakaś inna tańsza... ale nie czerwony silikon :-D
jjmag

Post autor: jjmag »

świeca od góry czytaj porcelanka , czy dół zaolejony, sprawdź kowadełko w aparacie zapłonowym czy nie widać na nim śladów wypalenia
ODPOWIEDZ