Taa unikorn ładnie to ująłeś. Niemcy zachęcają, Polska zmusza.
To nie przejdzie, lud się zbuntuje, sam pójdę strajkować. To absurd, ktoś kto co roku wymienia auto bo ma hajsu jak lodu zapłaci malutki haraczyk, ktoś kto ma starego rumpa bo nie stać go na nowe.... nawet starego rumpa nie będzie mógł utrzymać

Zostanie mu rower, przez co będzie zdrowszy (jeżdżac ulicami wśród "bezwonnych" V12-tek bogaczy) i będzie musiał dłużej żyć w tym zje****m kraju. Sic.